Przebite opony i uszkodzone zawieszenia. Mieszkańcy: "Pomóżcie!"

2015-04-12 12:15:00(ost. akt: 2015-04-12 12:14:18)
Mieszkańcy ulicy Lawendowej w Olsztynie od kilkunastu lat nie mogą doprosić się remontu swojej ulicy. Efekt: błoto, przebite opony i uszkodzone zawieszenia w autach i zbite kolana. — Władze miasta kilka razy przymierzały się do budowy jezdni, ale jest cisza. Pomóżcie! — mówią mieszkańcy.
Ulica Lawendowa na Redykajnach ma nieco ponad kilometr długości. Od wjazdu z ul. Hozjusza na odcinku około 800 metrów na jezdni położona jest kostka. I kończy się nagle na wysokości jednej z posesji. Dalej jest nawierzchnia szutrowa, a kilkadziesiąt metrów dalej na drodze leżą betonowe płyty. Mieszkańcy domagają się remontu ulicy od kilkunastu lat.

— Zostaliśmy zostawieni sami sobie. W samochodzie męża w ubiegłym roku trzy razy pękła opona. Ale kogo to obchodzi... — mówi Ewa Kaczmarek, właścicielka jednej z posesji.

Zapytaliśmy ratusz o to, w jaki sposób miasto utrzymuje ul. Lawendową i czy jest szansa, by wyremontować drogę. — Na ul. Lawendowej kilka razy w roku wykonujemy bieżące naprawy nawierzchni, uzupełniając ubytki powstałe podczas użytkowania tej drogi — informuje Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta. — Mamy dokumentację techniczną na tę ulicę. Oznacza to, że jesteśmy gotowi szybko napisać specyfikację do projektu, jeśli pojawi się szansa na dotację na wykonanie podbudowy i przygotowanie nawierzchni asfaltowej. Nasi pracownicy na bieżąco sprawdzają możliwości na pozyskanie środków zewnętrznych na ten cel.

mp

Komentarze (32) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. z Olsztyna #1710788 | 83.9.*.* 12 kwi 2015 12:49

    A od kiedy to Lawendowa ma kilkanaście lat? Najpierw za niewielkie pieniądze kupili działki w polu, a teraz żądają od miasta drogi. Blokują też wszystkie inwestycje w pobliżu bo im mieszkańcy z bloków będą przeszkadzać. Każdy samolub niech sam zadba o dojazd do swojej rezydencji.

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

    1. kołchoźnik #1710785 | 88.156.*.* 12 kwi 2015 12:49

      Nowobogaccy,wraz z otrzymaniem pozwolenia na budowę,powinni też otrzymac nakaz budowy i utrzymania drogi przy swojej posesji i problemu by nie było!

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. cruel #1711013 | 88.156.*.* 12 kwi 2015 19:11

        Tam mieszkają bogacze, ale płacą vat i gruntowy w Olsztynie, więc skoro miasto bierze... Co do tramwaju. Gadanie o unijnych środkach, które mogły iść tylko na tramwaj, to mydlenie oczu ciemnemu ludowi. Pamietajcie, że miasto musiało wnieść własny wkład, ktgóry miast na tramwaje mógłby pójść na remont ulic. Czy znacie jakieś miasto wojewódzkie, które z taką impotencją utrzymuje przelotówkę (Leonharda) przez gród? Zaraz ktoś powie, że droga nie nalezy do miasta. Tym gorzej dla wizerunku władz, które niczego nie potrafią załatwić, a własne przedsięwzięcia... tu niech kazdy sobie dopowie.

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

      2. tutejszy #1710800 | 95.41.*.* 12 kwi 2015 13:13

        Ta część ulicy miała być budowana kilka lat temu ale samozwańcza "rada osiedla" (ludzie, którzy chyba sami się wybrali do reprezentowania wszystkich mieszkańców) zablokowała tą inwestycję. Oni ulicę już mają, to po co inni też mają ją mieć ?

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

      3. Złomiarz #1710874 | 46.205.*.* 12 kwi 2015 15:18

        Jak nie zdążą z tramwajami to miasto straci dotację i się tak zadłuży że przez wiele lat nie powstanie nawet metr chodnika nie mówiąc o drodze.

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (32)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5