Jak podzielić miliony na zabytki?
2015-02-01 08:15:00(ost. akt: 2015-01-31 17:06:30)
Koszary Dragonów
Szesnaście organizacji pozarządowych utworzyła koalicję na rzecz sprawiedliwego podziału pieniędzy na ochronę zabytków. — Od 30 lat najwięcej dostaje Kraków — mówi Marek Karabon z Wrocławia, koordynator akcji. Do koalicji należy też Forum Rozwoju Olsztyna.
Jak przekonuje Marek Karabon, Kraków dostaje na rewitalizację z Kancelarii Prezydenta 40 mln zł rocznie, podczas gdy Ministerstwo Kultury dysponuje 80 mln na cały kraj. — Ponadto Kraków zaproponował powołanie Narodowego Funduszu Rewitalizacji Miast Historycznych — opowiada. — Skorzystałby z niego nie tylko on, ale też Wrocław, Warszawa, Gdańsk, Toruń, Poznań, Lublin, Łódź i Zamość. Większość z nich to bogate miasta, w znacznej części zrewitalizowane i sobie same poradzą. Wrocław pieniądze przeznaczyłby na upiększanie, podczas gdy środki potrzebne są na ratowanie pałaców Dolnego Śląska.
Tomasz Birezowski, prezes Forum Rozwoju Olsztyna, popiera sprawiedliwy podział środków na ochronę zabytków. — Kraków jest uprzywilejowany, cała reszta kraju nie — mówi. — Rozumiem znaczenie Wawelu, ale tak samo ważny jest jako zabytek Lidzbark Warmiński.
Ile w naszym regionie przeznacza się rocznie na ochronę zabytków? Wojewódzki konserwator zabytków w ubiegłym roku miał na ten cel 803 261 zł. Miejski konserwator zabytków wydał w 2014 roku na dotacje na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków — 509 828 zł; na dokumentacje konserwatorskie i badania konserwatorskie — 62 480 zł; na badania archeologiczne przeprowadzone w związku z drugim etapem rewitalizacji parku Podzamcze 63 405 zł oraz 17 158 zł na kapitalny remont zegara z 1906 roku na wieżyczce budynku przy ul. Szewczenki.
Urząd Marszałkowski w 2014 roku na zabytki przeznaczył około 20 mln zł dotacji unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego. W mniejszych miejscowościach zabytki mogą być odnawiane także dzięki Programowi Rozwoju Obszarów Wiejskich. Rocznie jest to kilka milionów i są one przeznaczane przede wszystkim na remonty kościołów. Dodatkowo co roku urząd ogłasza otwarte konkursy ofert na dofinansowanie projektów dotyczących ochrony zabytków. W tym roku zapewniono na ten cel 600 tys. zł.
Przypomnijmy, że tylko rewitalizacja kamienicy Naujacka przy ul. Dąbrowszczaków w Olsztynie (siedziba MOK-u) kosztowała 12 mln zł.
MZG
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (11)tradycyjnie #1652270 | 88.156.*.* 1 lut 2015 09:49
Normalnie 10% reszta do podziału a to co się ostanie na fasadę tych pseudo zabytków.
odpowiedz na ten komentarz
pol #1652281 | 83.9.*.* 1 lut 2015 10:02
to są dzisiejsze rządy-tak samo jest z drogami itd, itd ale to ludzie głosują w naszym regionie też na taki układ-ludzie skoro ten prezydent tak dzieli pieniądze zagłosujcie na innego kandydata
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
klan #1652306 | 89.228.*.* 1 lut 2015 10:39
dajcie bogatym bo biedny i tak szans nie ma
odpowiedz na ten komentarz
eee #1652308 | 89.73.*.* 1 lut 2015 10:39
Kraków walczy o kasę ze wściekłą zawziętością, to i my powinniśmy, tym bardziej że ta proporcja 1:2 (kraków-reszta kraju) trwa od dwudziestu kilku lat. I tak małopolska kwitnie, krakowskie zabytki są super zadbane i spokojnie utrzymują się już same, a my tymczasem stoimy przed wyborem - albo oddać w prywatne ręce (co często powoduje, że już nikt więcej takiego ogrodzonego zabytku nie zobaczy, jak np. pałac w Natolinie) albo patrzeć jak obiekt popada w ruinę.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
tam podzielą #1652321 | 89.228.*.* 1 lut 2015 10:49
rada to zabytek
odpowiedz na ten komentarz