Autobusy wyjadą na ulice w marcu
2015-01-30 12:20:35(ost. akt: 2015-01-30 13:03:56)
Jeszcze nie wszystkie autobusy miejskie w Olsztynie są niskopodłogowe. Kilkanaście z nich wciąż jest nieprzystosowanych do przewożenia osób starszych i niepełnosprawnych. Jeżdżą one między innymi na linii nr 33. — One nie nadają się do użytku! — ocenia pasażerka MPK, która zadzwoniła do naszej redakcji.
Pani Urszula codziennie korzysta z autobusu linii 33. — Jeżdżę pierwszym porannym kursem. Mam już swoje lata i pokonanie trzech stopni zimą jest trudne. Nie tylko ja mam z tym problem. Kilka dni temu podróżująca tym autobusem kobieta przewróciła się i musiała przyjechać po nią karetka — mówi nasza czytelniczka.
Rzecznik MPK wyjaśnia, że do zdarzenia doszło nie na stopniach autobusu i nie dlatego, że autobus nie był niskopodłogowy. — Pasażerka miała dwie torby i nie trzymała się poręczy. Kiedy na al. Sikorskiego kierowca przyhamował, kobieta się przewróciła. Kierowca zgłosił to dyspozytorowi, który wezwał karetkę i policję — mówi Przemysław Kaperzyński.
Nie zmienia to jednak faktu, że teraz na linii 33 brakuje niskopodłogowych autobusów MPK. Sytuacja ma się jednak poprawić.
— Jeżeli chodzi o MPK, to 95 proc. spośród 148 pojazdów to pojazdy niskopodłogowe — mówi Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu. — W marcu do użytku zostanie wprowadzonych kolejnych 18 nowoczesnych autobusów i wtedy wszystkie kursy powinny być realizowane przez autobusy niskopodłogowe, łącznie z tymi na trasie linii 33.
— Do marca to my się na tej linii pozabijamy. Półtora miesiąca to strasznie długo — nie kryje niezadowolenia pani Urszula.
kraw
Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
halina mymłon #1650832 | 46.112.*.* 30 sty 2015 13:11
Pani Urszula zawsze może podygać pieszo, lub też posiedzieć w domu i przestać marudzić. W dupach się poprzewracało z dobrobytu.
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
jasne... #1650798 | 95.160.*.* 30 sty 2015 12:41
bez przesady... wszędzie są schody, więc te trzy stopnie w autobusie to chyba nie jest tragedia, nawet dla kogoś starszego. Jak jest wyprzedaż w Carrefourze to jakoś tym starszym ludziom nie przeszkadza pochyła taśma i zaraz po otwarciu: do biegu... gotowi... start...
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Ciekawe #1650877 | 83.9.*.* 30 sty 2015 14:22
jak ktoś może dojść do autobusu, a problemem są 3 stopnie albo wyrypać się z ich powodu? Coś tu nie trzyma się kupy.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
ona #1651135 | 213.216.*.* 30 sty 2015 18:55
a czym ta pani Ula jezdzila wczesniej? Przeciez kiedys nie bylo autobusow niskopodlogowych,drzwi byly tez waskie i jakos dawalismy sobie rade.Oj porobilo sie wygodne to towarzystwo.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
u2 #1651487 | 88.156.*.* 31 sty 2015 08:58
Przez 90 lat nie było nie było niskopodłogowych autobusów i pasażerowie sobie świetnie radzili. Teraz schodek to problem.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz