Znamy kulisy zabójstwa kobiety przy ul. 11 Listopada w Olsztynie
2015-01-27 11:46:01(ost. akt: 2015-01-27 20:55:09)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu
Tak brutalnej zbrodni policjanci kryminalni nie widzieli od dawna. Nóż w policzku zamordowanej kobiety tkwił po rękojeść. Morderca tłukł ją z całej siły młotkiem w głowę. Teraz siedzi w areszcie przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
Kobieta mieszkająca w kamienicy przy ul. 11 Listopada w Olsztynie wracała właśnie z pracy. Była już niemal pod swoimi drzwiami, kiedy siłą do swojego mieszkania wciągnął ją Tadeusz G. Ofiara zaczęła krzyczeć i wzywać pomocy, sąsiadka wezwała policję. Strażacy wyważyli drzwi. Za późno.
— Ofiara miała wyłupane oko. Nóż tkwił w policzku po rękojeść. Wbite było całe jedenastocentymetrowe ostrze. Dostała mnóstwo ciosów młotkiem i nożem — mówią osoby, które były na miejscu dramatu. Od razu został zatrzymany Tadeusz G., sąsiad zamordowanej kobiety.
— Ofiara miała wyłupane oko. Nóż tkwił w policzku po rękojeść. Wbite było całe jedenastocentymetrowe ostrze. Dostała mnóstwo ciosów młotkiem i nożem — mówią osoby, które były na miejscu dramatu. Od razu został zatrzymany Tadeusz G., sąsiad zamordowanej kobiety.
— Z uwagi na stan zdrowia został przewieziony do aresztu na ul. Rakowieckiej w Warszawie — mówi Anna Grygo-Janusz, szefowa Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe.
Tadeusz G. nie rozmawiał z policjantami. Nie złożył żadnych wyjaśnień.
Tadeusz G. nie rozmawiał z policjantami. Nie złożył żadnych wyjaśnień.
W areszcie przy Rakowieckiej, gdzie został przewieziony, jest oddział psychiatryczny. Tamtejsi lekarze będą go badać i wydadzą opinię, czy w chwili morderstwa wiedział, co robi, czy też był niepoczytalny. Kilkanaście lat temu mężczyzna zabił swoją żonę. W tym samym mieszkaniu, w którym w piątek zadźgał nożem i zatłukł młotkiem sąsiadkę. Wtedy jako schizofrenik został uznany za niepoczytalnego i nie odpowiedział za zabójstwo. Ze szpitala psychiatrycznego, w którym był przez kilka lat po śmierci żony, wyszedł siedem lat temu.
— W Polsce każdy schizofrenik, który popełni zbrodnię, jest uznawany za niepoczytalnego. Podkreślam: tylko w Polsce. Na całym świecie bada się czy schizofrenia miała związek z czynem, który popełnił. U nas uznaje się to za pewnik. To trzeba zmienić! — komentuje dr Jerzy Pobocha, psychiatra, który wydał w życiu setki opinii na żądanie sądów.
mk
Komentarze (39) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (39)e w #1652768 | 92.22.*.* 1 lut 2015 20:55
to sie w glowie niemiesci wyrazy wspulczucia dla rodziny a (skurwiela za jaja i pod prad i mlotkiem na zmiane raz poraz )
odpowiedz na ten komentarz
Test na "niepoczytalnym"! #1651463 | 37.152.*.* 31 sty 2015 07:59
Wystarczy jemu przyłożyć nóż do cała. Walnąć raz młotkiem po łbie. Niepoczytalność natychmiast zniknie!!! Okaże pełną świadomość czynu dla niego niemiłego! Gdzie przeprowadzić test? W jakimś odpowiedniku amerykańskiej bazy Guantanamo. Bratnie kraje udostępnić powinny stosowny ośrodek. Choćby na terenie jakiejś bazy USA.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
xyz #1649903 | 82.160.*.* 29 sty 2015 14:49
Kara smierci dla gnoja I Nic wiecej !! Leb mu odds na spluwaczke!!! W glowie sie nie miesci..
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Nikifor #1649809 | 83.14.*.* 29 sty 2015 13:40
Kolejna ofiara zaniechań teoretycznie istniejącego niby państwa
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
zuza #1649570 | 89.67.*.* 29 sty 2015 09:48
Czy wiecie może kto jest autorem tego artykułu?
odpowiedz na ten komentarz