Proces Czesława Jerzego Małkowskiego nie skończy się w tym roku

2014-12-03 17:06:30(ost. akt: 2014-12-03 17:10:20)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Proces byłego prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego nie skończy się w tym roku. W środę odbyła się kolejna rozprawa przed sądem w Ostródzie, a termin kolejnej sąd wyznaczył na 5 stycznia.
Były prezydent Olsztyna jest oskarżony o molestowanie seksualne kilku podległych mu urzędniczek i gwałt na jednej z nich. Proces, który trwa od 2011 roku, toczy się za zamkniętymi drzwiami, trudno więc powiedzieć co zeznają pokrzywdzone, a co oskarżony. Trzeba poczekać na finał sprawy, a ten na pewno nie nastąpi w tym roku. Podczas kolejnej rozprawy ostródzki sąd wyznaczył termin kolejnej rozprawy na 5 stycznia.

Tymczasem zarzuty wobec byłego prezydenta o molestowanie urzędniczek, a przynajmniej ich część mogły się przedawnić już w chwili wnoszenia aktu oskarżenia do sądu. Do molestowania miało bowiem dochodzić w latach 2001 -2004. To przestępstwo przedawnia się po maksymalnie 10 latach, a więc w tym przypadku w tym roku. Wszystko to oznacza, że sąd może w toku procesu albo przy ogłaszaniu wyroku umorzyć sprawę w części dotyczącej molestowania.

— Nic nie wiem o żadnym przedawnieniu, nikt mnie o tym nie informował — powiedział nam Czesław Jerzy Małkowski
Jednak umorzenie nie oznacza oczyszczenia z zarzutów. I to nie jest na rękę samemu oskarżonemu. — Nie interesuje mnie żadne przedawnienie, czy inne rozwiązanie — dodał były prezydent. — Interesuje mnie tylko uniewinnienie od niesłusznych, bardzo krzywdzących zarzutów. Zależy mi tylko na uniewinnieniu. I o to walczę — mówi Czesław Jerzy Małkowski.

O sprawie szerzej przeczytacie w środowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej. Gazeta do kupienia w kioskach i na stronie Kupgazete.pl



Komentarze (108) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. spokojny #1594443 | 88.156.*.* 3 gru 2014 18:17

    "Nic nie wiem o żadnym przedawnieniu, nikt mnie o tym nie informował — powiedział nam Czesław Jerzy Małkowski". Ale się quźwa ubawiłem,obrona kręci - tak że proces trwa i trwa - używając kruczków prawnych i oni nie wiedzieli o przedawnieniu.Takie bajki to możecie koniowi w stajni do ucha opowiadać lub dzieciom w przedszkolu.Gdyby oskarżonym był pospolity człek to już dawno dostałby pajdę i siedział w pudle.

    Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz

  2. M..... #1594371 | 81.190.*.* 3 gru 2014 17:41

    Trzeba przyznać, że adwokatów ma pierwsza klasa - najpierw wniosek, że rozprawy muszą być w jego obecności potem rozliczne choroby, następnie leczenie zaćmy przez którą nie widział dokumentów procesowych. Mistrzostwo świata Panowie. Rozprawa utajniona więc nikt nie będzie wiedział o żadnych szczegółach a teraz przedawnienie. Dobry adwokat to jednak skarb. Gratuluję skuteczności

    Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

    1. szersz #1594465 | 81.190.*.* 3 gru 2014 18:29

      Znajomośći z komuny działają i sprawy się przedawniają. Opieszałość sądowa górą i jak wierzyć w sprawiedliwość

      Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. katol #1594747 | 3 gru 2014 20:36

        Kościół w swym założeniu jest miejscem dla najgorszych grzeszników, którym Chrystus przebacza najgorsze grzechy, jednak gdy widzę, gdy taki typ uważający się za katolika wciąż z premedytacją ŁŻE np. "Nic nie wiem o żadnym przedawnieniu, nikt mnie o tym nie informował" to jako katolikowi jest mi wstyd za takiego "współbrata"... Ponadto ktoś, na kim spoczywa oskarżenie o poważne przestępstwa, ktoś kto był potwornym komunistycznym cenzorem nie powinien pełnić poważnych funkcji publicznych - gdyż jest zwyczajnie niewiarygodny. Tyle w jego temacie.

        Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. Grzegorz #1594543 | 37.7.*.* 3 gru 2014 19:10

          Panie Bałtroczyk ,ja bardzo Panu dziękuję za pański apel. Różnica to tylko 500 głosów i śmiało możemy powiedzieć, że właśnie dzięki Panu cjm nie został prezydentem, a Olsztyn pośmiewiskiem w całej Polsce.

          Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          Pokaż wszystkie komentarze (108)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5