Bobry wśród butelek
2014-11-22 14:09:00(ost. akt: 2014-11-22 14:04:31)
— Chodzę codziennie z psem do lasu, nad kanał Elżbiety i jestem przerażony tym, co tam widzę — mówi Zbigniew Kaczyński, mieszkaniec Nikielkowa. — Klika miejsc wśród drzew, gdzie leżą sterty śmieci i puste butelki po piwie, które pływają w wodzie. A tam są żeremia bobrowe. Pójdziemy, pokażę...
Kanał Elżbiety to dzieło niemieckich inżynierów. Zaczyna się w Silicach w gminie Purda, gdzie razem z kanałem Wiktorii (na cześć córek Wilhelma II, niemieckiego cesarza), tworzy unikalne w skali europejskiej bezkolizyjne skrzyżowanie. Wybudowane na początku XX wieku, pełniły funkcje melioracyjne, przeciwdziałając m.in. zalewaniu pól przez okoliczne rzeki.
W drodze z Silic kanał Elżbiety przepływa m.in. przez Kaplityny, żeby lasem w sąsiedztwie Nikielkowa dotrzeć do jeziora Wadąg.
Od Kaplityn do Wadąga leżą w wodzie nieusuwane konary drzew. Po drodze widać żeremia i tamy bobrów. Na brzegu obgryzione przez bobry pnie drzew. Tama znajduje się również tam, dokąd idziemy. Ale wcześniej widać ślady obozowiska, a kilka metrów dalej to, co chciał nam pokazać nasz przewodnik: pływających w wodzie przy brzegu kilkadziesiąt pustych butelek po piwie. Bobry chyba nie są zadowolone z takiego "poczęstunku".
Czy są jakieś służby, które powinny to usunąć? Jak ustaliliśmy, kanał Elżbiety podlega Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych w Olsztynie. To ta firma powinna sprzątnąć.
Eugeniusz Ambroziak, kierownik olsztyńskiego oddziału Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, na pytanie o kanał odpowiada, że już dawno przestał pełnić swoją rolę, więc się go nie udrażnia. Co więcej, część urządzeń zostało zdemontowanych przez złomiarzy. — A co do śmieci... No jest problem! — wzdycha. — Po każdej imprezie na ciekach wodnych wokół Olsztyna leżą ich sterty. Naturalnie, jak to zlokalizujemy, są usuwane, chociaż na to w ciągu roku potrzeba górę pieniędzy. Tyle że do niektórych miejsc trudno dotrzeć. Ale dziękuję za sygnał, podjedziemy, zobaczymy...
Eugeniusz Ambroziak, kierownik olsztyńskiego oddziału Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, na pytanie o kanał odpowiada, że już dawno przestał pełnić swoją rolę, więc się go nie udrażnia. Co więcej, część urządzeń zostało zdemontowanych przez złomiarzy. — A co do śmieci... No jest problem! — wzdycha. — Po każdej imprezie na ciekach wodnych wokół Olsztyna leżą ich sterty. Naturalnie, jak to zlokalizujemy, są usuwane, chociaż na to w ciągu roku potrzeba górę pieniędzy. Tyle że do niektórych miejsc trudno dotrzeć. Ale dziękuję za sygnał, podjedziemy, zobaczymy...
wu-ka
Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
s #1568625 | 88.156.*.* 22 lis 2014 14:13
A może to butelki po pijaństwie bobrów :)
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
zawiedziony #1568645 | 81.190.*.* 22 lis 2014 14:25
Eee.. Myślałem,że chodzi o babskie bobry ...
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
meneloog #1568650 | 81.163.*.* 22 lis 2014 14:27
to nie bobry to żubry
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
scoda #1568652 | 46.77.*.* 22 lis 2014 14:29
Panie Zbigniewie a jam zdjęcia że pan po swoim piesku nie sprząta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
byq #1568728 | 213.184.*.* 22 lis 2014 15:11
Kup sobie pan podbierak i sprzątaj butelki bo takich "społeczników" z mentalnością z minionej epoki jest wielu. Oni by tylko pokazywali, powiedzieli, zaprowadzili, ale już coś realnie zadziałać to im się nie chce.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)