Próbował wsiąść do odjeżdżającego autobusu, wpadł pod koła. Mężczyzna zmarł w szpitalu
2014-10-30 19:36:23(ost. akt: 2014-10-30 21:40:17)
Do tragicznego wypadku doszło dziś (30 października) na przystanku autobusowym przy ul. Dworcowej w Olsztynie. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna próbował wsiąść do odjeżdżającego autobusu i wpadł pod jego koła. Po wyciągnięciu go spod auta, w stanie ciężkim trafił do szpitala gdzie zmarł.
Dziś około godz. 18 na przystanku obok skrzyżowania ulic Dworcowej z Pstrowskiego, mężczyzna wpadł pod koła autobusu komunikacji miejskiej. Według wstępnych ustaleń, poszkodowany próbował wsiąść do odjeżdżającego pojazdu.
Mężczyznę spod kół wyciągnęli strażacy. Rannego w stanie ciężkim przewieziono do szpitala, gdzie niestety zmarł. Policja ustala dokładne okoliczności wypadku.
red.
Komentarze (55) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (55)mmmmm #1527874 | 77.252.*.* 31 paź 2014 10:15
znam ratownika medycznego który był na miejscu zdarzenia, od niego dowiedziałam się tylko, że dla faceta ratunku nie było. zawieźli go do szpitala, bo chcieli go ratować, ale od razu wiedzieli że człowiek nie ma szans. Autobus po prostu na nim stał. Nogi pourywane, wszystko na wierzchu nie było rady. Co do niektórych komentarzy, że to wina kierowcy. Czemu wszyscy osądzają kierowcę? Ludzie spójrzcie na siebie ? Nie zdarza wam się gdzieś dobiec na ostatnią chwilę? Do przejścia dla pieszych lub właśnie do autobusu ? To prawdopodobnie zbieg okoliczności (dużo mokrych liści, ciemno więc słabsza widoczność) i pośpiech ludzki - jak autobus odjeżdża to poczekaj na następny. Proste ! Wcale nie uważam że to wina w 100% kierowcy. Może jest to wina obu, bo kierowca nie spojrzał, a pasażer na siłę próbował się wepchnąć.
Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz
Koondzio #1527276 | 89.228.*.* 30 paź 2014 20:38
przeczytajcie uważnie. Facet chciał wejść do autobusy jak ten zaczął ruszać, a drzwi były zamknięte, widocznie musiał się poślizgnąć i wpadł pod autobus i kierowca go przejechał bo nie zauważył. ale prawdopodobnie nie jest to wina kierowcy . A straż była potrzebna żeby podnieść autobus i wyjąć człowieka, po koleś miał pecha bo wpadł pod tylnią oś, która ma największy ciężar bo z tyłu jest silnik i do tego jeszcze tylnia oś napędza cały autobus więc go tam trochę przemieliło zapewne :/ Ogólnie nie przyjemna sprawa . I autobus ma bardzo małe prześwit, to kolego jak mieli go wyciągnąć jak był on pewnie zakleszczony ? :) A drzwi musiały być zamknięte, bo na otwartych drzwiach nie da się ruszyć . :)
Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz
Tom Dee #1527593 | 88.156.*.* 31 paź 2014 01:57
Olsztyn jest w pewnych miejscach rozkopany, zatem w innych bardziej zakorkowany. Dlatego miejskie autobusy łapią spóźnienia, a za to dyrekcja "leci" kierowcom po premiach. Dlatego nadrabiają jak mogą, przeważnie szarpiąc pojazdem przy ruszaniu i opóźniając / jak w Formule 1 / hamowanie. No i czasami odjeżdżając z przystanków najszybciej - jak tylko można. A jak wiadomo - co nagle, to po diable. A przecież ZTM albo MPK powinien wprowadzić nowy, tymczasowy rozkład jazdy dostosowany do aktualnej sytuacji drogowej.
Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz
www #1527690 | 79.185.*.* 31 paź 2014 07:48
Ciekawe jak chciał wsiąść? Autobus odjeżdżał z otwartymi drzwiami?
Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz
x #1527412 | 178.235.*.* 30 paź 2014 21:48
Może biegł w kierunku jeszcze otwartych drzwi, kierowca go nie widział, zamknął drzwi i ruszył a człowiek pośliznął się na wilgotnych liściach, do tego krawężnik i wpadł pod koła. Do nieszczęścia dużo nie trzeba.
Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz