Tylko trzech kierowców busów nie straciło dowodu rejestracyjnego

2014-10-28 18:48:27(ost. akt: 2014-10-28 17:51:23)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Inspektorzy transportu drogowego skontrolowali 18 busów, które codziennie przewożą setki, jeśli nie tysiące mieszkańców regionu. Tym razem kontrola była wyjątkowa, bo taka, jaką przechodzą pojazdy na stacji diagnostycznej. Na 18 skontrolowanych kierowców tylko trzech nie straciło dowodu rejestracyjnego.
— Na co dzień nie jesteśmy w stanie dokładnie sprawdzić stanu technicznego pojazdów. Dzisiaj jest to możliwe — mówił w trakcie kontroli Mariusz Romanik, wiceszef olsztyńskiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego. A to dlatego, że do Olsztyna na dwa dni przyjechała mobilna stacja kontroli. Jedyna taka w Polsce, która na co dzień stacjonuje w Bydgoszczy. Inspektorzy wykorzystali ją do kontroli pojazdów, które przewożą najwięcej osób. Aż 15 kierowców straciło dowód rejestracyjny!

Sprawdzone zostało niemal wszystko: zawieszenie, układ kierowniczy, wydechowy i hamulcowy, a nawet emisja spalin. Z inspektorami ITD pojazdy kontrolowali celnicy. — Sprawdzamy czy przypadkiem te samochody nie jeżdżą na oleju opałowym — mówi jeden z celników. Do takiego testu służy specjalna pompka. Na wynik nie trzeba czekać; wyskakuje na miejscu.

Feliks Langowski, który jeździ z Nidzicy do Olsztyna przez Butryny, był zaskoczony wynikiem badania swojego busa. — Zatrzymali mi dowód rejestracyjny — mówił zakłopotany. — Na szczęście to tylko luz na łączniku stabilizatora. Pojadę, kupię, zamontuję i wszystko będzie dobrze. Znowu wrócę na trasę.

Langowski nie od dziś wozi ludzi i przyznaje, że ma za sobą złe doświadczenia. — Mój obecny pracodawca dba o to, żeby samochód był sprawny. Ale kiedy pracowałem w poprzedniej firmie, nie mogłem się doprosić o naprawę zepsutych części albo nowe opony — opowiada. I dodaje, że dopóki takie wyrywkowe kontrole ITD nie kolidują z rozkładem jazdy, to są dobrym pomysłem.

Robert Zalewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, przyznaje: — Takie wyniki kontroli źle świadczą o właścicielach pojazdów. My też kontrolujemy busy i niestety naszym przewoźnikom daleko do doskonałości. Nadal będziemy sprawdzali i stan techniczny tych pojazdów, i prędkość, i liczbę przewożonych osób. Będziemy sprawdzali skrupulatnie, bo przecież tymi samochodami przewożeni są pasażerowie. Mam nadzieję, że w końcu przewoźnikom nie będzie się opłacało wypuszczać w trasę niesprawne pojazdy.

mk

Więcej o kontroli ITD we wtorkowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej. Gazeta dostępna w formie PDF na Kupgazete.pl.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (36) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. sc #1524562 | 28 paź 2014 19:15

    w końcu ktoś zajął się tymi złomami

    Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

  2. gg #1525022 | 83.25.*.* 29 paź 2014 07:38

    Przecież gdzieś były robione przeglądy tych busów. Może przydałoby się przyjrzeć pieczątkom na dowodach rejestracyjnych.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Dziękujemy w imieniu pasażerów #1524589 | 81.190.*.* 28 paź 2014 19:36

      Panie naczelniku ... oby nie były to słowa rzuucone na wiatr. Ja dotąd robicie kontrole które nic nie wnoszą. Wystarczy że przyjadą z Bydgoszczy ze sprzętem i z 18 busów robią się 3. Więcej kontroli to nie wszystko, liczy się dokładność i bezwzględność działania.

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. Ton #1525037 | 145.237.*.* 29 paź 2014 07:49

        Dziwię się że to dopiero 1 taka kontrola. Przeciez te wszystkie busy nadają się do zezłomownia.

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

      2. Brak plakatu Przedwosjkiego zaszkodził? #1527684 | 46.205.*.* 31 paź 2014 07:43

        Bo nareszcie w autobusie 15 MPK naprzeciw facjaty plakatowej prezesa z SM Jaroty Przedwojskiego, kandydata do rady miasta, wisi ładna fotka A. Wasilewskiej - z Urzędu Marszałkowskiego, kandydatki na urząd prezydenta Olsztyna. Obie buźki uśmiechnięte. Nietrudno zgadnąć, że ten prezesowski jakoś trwale nieszczery. Nie udaje mu się naśladować staroniowego, za wysoka tam dlań kultura. Pani Wasilewska jako osoba otwarta na ludzi, w razie pomyłkowego trafienia prezesa do rady miasta będzie miała mendelka dającego głos, gdy tylko weźmie ją jak posłankę do krytykanckiej obróbki propagandowej. Chyba nie zaryzykuje konfliktu z wpływową osobą z ratusza, mającą wpływ na inne tuzy? Wyborcy spółdzielczych osiedli zrobią to samo, co w poprzednich wyborach - pokażą "ukochanemu przywódcy" spółdzielni wiadomy gest. Taki, na jaki pracowicie zasłużył. On wie, dlaczego takim wyborom nie poddaje się w spółdzielni! Tam wierni radni niby nadzorczy wybierają be żadnych jawnych kryteriów. Po uważaniu, na chybił trafił z jednego kandydata, po znajomości, bez skreśleń, oczywiście po mozolnym namyśle - właściwe podkreślić. Spółdzielcy by źle zagłosowali? Niegodni takiego zaszczytu zatrudniania swego pracownika!

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (36)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5