Budowa muru była fuszerką. Po rozbiórce zbudują nowy
2014-09-14 16:12:00(ost. akt: 2014-09-14 16:25:10)
Jeszcze w tym roku rozpocznie się remont muru oporowego przy ul. Agrestowej na Zielonej Górce w Olsztynie. Ten istniejący osunął się i jest w katastrofalnym stanie.
Przyglądając się z boku murowi oporowemu i schodom przy ul. Agrestowej, do głowy przychodzi tylko jedna myśl: lepiej tam nie wchodzić. Teren został zabezpieczony już ponad rok temu. — Mur od początku został źle zrobiony, to po prostu była fuszerka — mówi w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" Ireneusz Nowik, przewodniczący rady osiedla Zielona Górka. — Woda podmyła go, a ten popękał i się osunął. Podczas ulew wszystko spływa teraz na posesje i do garaży mieszkańców. W lipcu 2013 roku zgłosiliśmy sprawę miejskim urzędnikom.
Niektórzy mieszkańcy, z którymi rozmawiamy, żartują nawet, że osunięty mur stał się już stałym osiedlowym obrazkiem. — Długo nikt z tym nic nie robił. Mur i schody faktyczni są w bardzo złym stanie. To aż dziwne, że beton może tak popękać. Sam raczej nie korzystam z tego przejścia, ale czasami widać, że niektórzy mieszkańcy to robią — opowiada nam jeden z lokatorów.
Pierwszy przetarg na remont nie powiódł się, bo nikt nie złożył oferty. Drugie podejście okazało się skuteczne. — W przetargu, który rozstrzygnęliśmy w ubiegłym tygodniu, wyłoniliśmy wykonawcę z Gdańska. Umowę podpiszemy w przyszłym tygodniu — mówi Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. — Na wykonanie tego zadania przeznaczymy 129 tysięcy złotych, a prace potrwają około dwóch miesięcy. Mur oporowy jest w złym stanie technicznym. Umowa z wykonawcą będzie dotyczyła najpierw rozbiórki, a potem budowy nowego muru.
Prace obejmują również remont schodów znajdujących się tuż obok muru, które prowadzą do niektórych domów przy ul. Agrestowej.
erbe
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ela #1485458 | 83.28.*.* 15 wrz 2014 18:20
ciekawa jestem, czy wykonawca odpowie (zapłaci) za taką fuszerkę (oczywiście sprawa rozejdzie się po "kościach")
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Kamila #1485159 | 178.180.*.* 15 wrz 2014 11:18
A jaka firma zrobiła ten mur za pierwszym razem? Warto może ukarać ją chociażby tym, że wszyscy się dowiedzą, kto nawalił!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
jakiś #1485009 | 83.11.*.* 15 wrz 2014 07:51
gdyby chociaż raz osoba odpowiedzialna za wykonanie robót zapłaciła za fuszerkę to chyba inaczej by sprawy wyglądały.Nie jest to pierwszy wypadek tego typu w Olsztynie
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Ziew #1484904 | 31.2.*.* 14 wrz 2014 23:05
A co wy chcecie? Toż to patriotyzm lokalny. "Ja się nachapałem, to nie będę świnia, i dam się nachapać innym". Następnym partaczom, bo co to jest te 129 kzł, Mietek z Zenkiem i paroma studencinami z UWM za śmieciówkę to ogarną, aby aby, aby prezio miał jakąś w miarę litościwą działkę za stworzenie paru miejsc pracy, no i bezrobocie spadnie.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Karol #1484812 | 83.9.*.* 14 wrz 2014 21:22
Odkąd przewodzi miastu dr nauk specjalista od budownictwa, to olsztynskie budownictwo przyspiesza jak cholera. Jaki pan takie efekty.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)