Tragedia na polu. Zginął mężczyzna wciągnięty przez prasę
2014-09-03 20:49:44(ost. akt: 2014-09-03 22:53:04)
Nie udało się uratować mężczyzny, którego z niewyjaśnionych przyczyn wciągnęła prasa do słomy. Do tragicznego wypadku doszło w środę (3 września) około godz. 19:40 w miejscowości Klony (gmina Świątki).
Pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Świątkach. - Strażacy wyłączyli silnik ciągnika, przecięli przewody hydrauliczne, łączące pojazd z prasą do słomy, co umożliwiło wyłączenie urządzeń zabezpieczających i otwarcie prasy, w której znajdował się 48-letni mężczyzna - relacjonuje Sławomir Filipowicz, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Na miejscu pracowało łącznie siedem zastępów strażaków, policja i pogotowie ratunkowe z Dobrego Miasta. Niestety, lekarz stwierdził zgon mężczyzny. - Nie wiadomo, dlaczego doszło do wypadku, szczegóły ustali na pewno prokuratura - dodaje Sławomir Filipowicz.
masz
Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
[*] #1476245 | 79.189.*.* 3 wrz 2014 21:50
[*]
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
sas #1476269 | 83.9.*.* 3 wrz 2014 22:19
Takich wypadków było już kilka w tym roku, przyczyna tragedii jest jasna i zawsze taka sama - nie wyłączenie źródła napędu prasy w tym wypadku ciągnika przy wykonywaniu jakichkolwiek czynnosci obsługowych.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
Ola #1476315 | 89.228.*.* 3 wrz 2014 23:10
chwila nieuwagi i tragedia....
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
nnn #1476323 | 82.139.*.* 3 wrz 2014 23:20
mogło być tak, że prasa się zacięła i chciał nogą dopchnąć prasę... częsty błąd niestety...
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Sąsiadka #1476514 | 77.112.*.* 4 wrz 2014 08:36
Wyrazy wsolczucza dla całej rodziny
odpowiedz na ten komentarz