Pociągi mogły się zderzyć czołowo! O włos od tragedii w Gutkowie
2014-08-20 21:10:37(ost. akt: 2014-08-22 11:22:56)
Dwa pociągi pędziły na czołowe zderzenie w środę (20 sierpnia) około godz. 19:30. Zatrzymały się gwałtownie w ostatniej chwili tuż za stacją w Gutkowie. Do zderzenia zabrakło zaledwie 100 metrów.
Pociąg TLK Pojezierze relacji Katowice - Gdynia Główna wyruszył z Olsztyna w kierunku Pomorza o godz. 19:06. Na stacji w Gutkowie miał zatrzymać się na przerwę techniczną. Maszynista zignorował jednak sygnał do zatrzymania się i wjechał na tor, po którym w kierunku Olsztyna pędził pociąg Regio z Elbląga. Maszyniści musieli hamować awaryjnie... Do tragedii zabrakło 100 metrów. W takiej odległości od siebie zatrzymały się pociągi. 120 pasażerów wyszło na tory. Przerażeni ludzie z bagażami nie wiedzieli, co się dzieje.
- Prawdopodobnie maszynista pociągu relacji Katowice - Gdynia Główna zlekceważył sygnał do zatrzymania się i wjechał na tor, po którym jechał pociąg z Elbląga. Spowodował tym samym zagrożenie w ruchu lądowym - informuje Krzysztof Wasyńczuk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
- Pociąg PKP IC „Pojezierze” relacji Katowice – Gdynia wczoraj o godzinie 19:16 po wyjeździe ze stacji Gutkowo przejechał sygnał „stój”. Nie doszło do zagrożenia pasażerów i pracowników - osoby zarządzające ruchem kolejowym oraz maszynista, który zorientował się, że wjechał na niewłaściwy tor, zadziałali zgodnie z procedurami przygotowanymi na takie zdarzenie. Skład wyjeżdżał ze stacji z niewielką prędkością. Jadący z przeciwnej strony skład przewozów regionalnych zatrzymał się zgodnie z sygnałem przed semaforem wjazdowym, który oddzielał oba pociągi. Pasażerowie pociągu byli informowani o nieplanowym postoju. Otrzymali napoje. Wprowadzono komunikacje zastępczą autobusową do Tczewa i do Gdyni. Zdarzenie bada specjalna komisja - powiedział Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Na miejscu zdarzenia pracują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, technicy kryminalni i funkcjonariusze drogówki, bo przejazd kolejowy oraz skrzyżowanie ulic Bałtyckiej i Łukaszewicza w pobliżu pętli autobusowej w Gutkowie zostały zamknięte dla ruchu kołowego. - Prokurator przesłuchuje maszynistów, kierowników pociągów i świadków zdarzenia. Udało nam się jednak już ustalić, że obaj maszyniści i kierownicy pociągów byli trzeźwi - mówi Krzysztof Wasyńczuk.
Pasażerami zajęli się przedstawiciele kolei. Podstawiono dwa autobusy, którymi teraz już bezpiecznie będą mogli wrócić do domów.
masz
Komentarze (53) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
technik żywienia #1466074 | 37.31.*.* 21 sie 2014 12:53
"Udało nam się jednak już ustalić, że obaj maszyniści i kierownicy pociągów byli trzeźwi - mówi Krzysztof Wasyńczuk." A czy udało się ustalić czy maszyniści i kierownicy pociągów nie byli głodni i spragnieni ? :-D
Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
gryz #1465788 | 88.199.*.* 21 sie 2014 04:46
"Przerażeni ludzie z bagażami nie wiedzieli co się dzieje". Czyli ci bez bagaży wiedzieli?
Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Realistka #1465835 | 88.199.*.* 21 sie 2014 08:19
JAk czytam komentarz dziennikarza , że maszynista ZLEKCEWAŻYŁ sygnał do zatrzymania to zastanawia się , kto jest większym idiotą. Ten co to pisał , czy ten który w to wierzy? Ludzie, maszyniści to też ludzie, odpowiedzialni, szkoleni, ale czasem jak i gdzie indziej zdarzają się oślepienia, zasłabnięcia itp. To nie alkaida, a maszynista nie jest kamikadze! On też jechał tym pociągiem...
Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
green #1466182 | 195.47.*.* 21 sie 2014 15:27
Zamiast modernizowac kolej Platforma Obywatelska topi fundusze w letnich termach w Lidzbarku i nieopłacalnym lotnisku w Szymanach. POrażka!
Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz
kolejarczyk #1465860 | 82.160.*.* 21 sie 2014 08:45
To są skutki reorganizacji kolei i oszczędności. Góra myśli tylko o podziałach na coraz to inne spółki, tylko po to aby dać intratne stołki dla kolesiów a stanowiska robotnicze są ograniczane. Obecnie wprowadza się systemy LCS, w którym ludzie nic nie mają do powiedzenia i są zbędni. Wystarczy awaria serwera, przecięcie światłowodu lub kabla a kilkadziesiąt/kilkaset kilometrów szlaków jest unieruchomionych i pozbawionych nadzoru.
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz