Konflikt prezydenta i proboszcza wkracza w nowy etap
2014-08-07 14:10:00(ost. akt: 2014-08-07 14:13:51)
Połączenie olsztyńskich plantów koliduje z planem odgrodzenia Domu Pielgrzyma
Skrawek ziemi podzielił prezydenta Olsztyna i proboszcza parafii św. Jakuba. Miasto chce zbudować ciąg pieszo-rowerowy, by połączyć parki z olsztyńskimi plantami. Jednak na drodze stoi płot, którym chce odgrodzić się parafia św. Jakuba. Prezydent odmówił budowy, ale wojewoda uchylił jego decyzję.
Konflikt prezydenta Olsztyna i proboszcza katedry św. Jakuba wkroczył w kolejny etap. Wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski uchylił decyzję Piotra Grzymowicza, odmawiająca budowy ogrodzenia przy centrum pielgrzymkowym.
Uchylenie decyzji nastąpiło z przyczyn formalnych. Jak uzasadnia wojewoda, prezydent nie może rozstrzygać spraw już rozstrzygniętych. Chodzi o pozwolenia na budowę wydane przez prezydenta Olsztyna jeszcze pod koniec 2012 roku.
Inwestor, zamiast złożyć wniosek o zmianę pozwolenia, złożył po raz kolejny wniosek o pozwolenie na budowę, który prezydent odrzucił. Wojewoda konsultując się z prawnikami uchylił decyzję prezydenta, uzasadniając, że zgodnie z prawem prezydent nie może rozstrzygać sprawy już rozstrzygniętej.
Decyzja wojewody nie oznacza jednak zgody na budowę ogrodzenia przez parafię, a jedynie porządkuje status prawny. Teraz zgodnie z obowiązującymi przepisami parafia może złożyć poprawny wniosek.
Decyzję wojewody strony w ciągu 30 dni mogą zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie.
Konflikt prezydenta Olsztyna i ks. Andrzeja Lesińskiego, proboszcza katedry, trwa od zeszłego roku. W planach miasta jest połączenie olsztyńskich plant, zielonego terenu przy ulicy Pieniężnego, z Parkiem Centralnym i Parkiem Podzamcze. Połączyć miałby je ciąg pieszo rowerowy. Jednak na drodze stoi ogrodzenie, które chce wybudować proboszcz.
Proboszcz uzasadnił swoją decyzję wygłaszając przemowę na mszy i wywieszając stosowną informację w gablotce przed katedrą. Według niego płot miałby chronić dzieci i młodzież przed niebezpieczeństwem ze strony ruchliwej ulicy Pieniężnego.
Jest jeszcze jeden powód. W rozmowie z Gazetą Olsztyńską proboszcz tłumaczył, że zgoda na budowę wiązała by się z utrudnieniami dla parafii. — Przez to stracilibyśmy jedną trzecią naszego podwórza — tłumaczył.
— Nie możemy się zgodzić na rezygnację z tego terenu — czy to na jego sprzedaż, czy na wymianę na inny — bo w tej części budynku, od szczytu, ma mieścić się zespół parafialny Caritas — tłumaczy ks. Lesiński. — Będziemy tu wydawać posiłki ubogim. I tu będą przyjeżdżały ciężarówki z żywnością. Kiedy podwórko się zmniejszy, nie będą mogły zawracać.
Prezydent miasta Piotr Grzymowicz odpowiedział krótko: — Teren jest przeznaczony pod planty i prawo miejscowe zakazuje grodzenia na terenie zielonym.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (74) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (74)MK #1455840 | 78.133.*.* 7 sie 2014 14:24
Brawo Panie Prezydencie. Teraz proboszcz pewnie uruchomi ambonę i będzie mówił o wyższości prawa bożego (czyt. postawienie płotu) nad prawem miejscowym (zakaz grodzenia terenów zielonych). Zresztą już odnosi się do sumienia, że niby płot będzie chronił dzieci. Ja tam nigdy żadnych dzieci nie widziałem....
Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
ja #1455842 | 81.190.*.* 7 sie 2014 14:25
Murem stoję za Prezydentem.
Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Ot klecha #1455845 | 88.156.*.* 7 sie 2014 14:30
Jak wołają masz to słyszy, a ja daj to głuchy! Jego grabie grabią w jedną stronę-do siebie!
Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz
wp #1455857 | 89.228.*.* 7 sie 2014 14:38
Ja też stoję murem za prezydentem. Zrobić bezkolizyjne przejśćie dla pieszych.
Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz
... #1455866 | 213.73.*.* 7 sie 2014 14:50
W tym pojedynku stawiam na księdza. Nawet wojewoda mu nie podskoczy.
odpowiedz na ten komentarz