Wypadek na Bałtyckiej. Pasażerka forda z urazem kręgosłupa
2014-08-02 16:48:40(ost. akt: 2014-08-02 18:47:05)
Kierowca citroena wjechał w tył forda galaxy w sobotę (2 sierpnia) około godz. 13:30 na ulicy Bałtyckiej w Olsztynie. 34-letnia pasażerka forda z urazem kręgosłupa została przewieziona do szpitala. Kierowcom nic się nie stało.
- 50-letni kierowca citroena jechał od ul. Wodnej w stronę Letniskowej. Nie dostosował prędkości do sytuacji na drodze i uderzył w tył stojącego już właściwie przed przejściem dla pieszych forda galaxy - wyjaśnia asp. Krzysztof Bisior z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Kierowcom uczestniczących w wypadku samochodów nic się nie stało. Urazu kręgosłupa doznała jednak pasażerka forda. Poszkodowaną 34-latkę przewieziono do szpitala wojewódzkiego w Olsztynie.
red.
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Piotr #1452484 | 89.228.*.* 2 sie 2014 17:22
I 10 000zł mandatu za głupotę.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Se #1452495 | 87.102.*.* 2 sie 2014 17:54
Ostrożniej a będzie bez przygód ....
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
pykacz #1452512 | 94.254.*.* 2 sie 2014 18:28
Nie dostosowal predkosci do warunkow panujacych na drodze? A jakie warunki panowaly? Sucho, slonecznie, bez mgly, mzawki, rosy, wiec jaka powinna byc predkosc dostosowana do warunkow?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
chłopy na pole ! #1452527 | 95.160.*.* 2 sie 2014 19:04
kolejny chłop przesiadł się z traktora do samochodu i nie zapanował nad nim do tego pewnie był zaskoczony że ktoś może łaskawie zatrzymać się na przejściu bo skąd mógł wiedzieć że przez pasy mogą piesi przechodzić.
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz
:D #1452529 | 95.160.*.* 2 sie 2014 19:08
bo ci co komentują kolizje z kobietami to geje czyli bronią swoich kochanków :D a nikt konkurencji nie lubi.
odpowiedz na ten komentarz