Bójki, wulgaryzmy... Tutaj nie da się żyć!

2014-06-07 10:01:01(ost. akt: 2014-06-06 12:14:34)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

O kłopotach mieszkańców ul. Wiecherta z klientami osiedlowych sklepów monopolowych pisaliśmy w grudniu. Od tego czasu nic się nie zmieniło. Zdesperowani lokatorzy w środę wieczorem zorganizowali spotkanie z radą osiedla Jaroty. W sprawie jednego z pawilonów monopolowych zapadły decyzje. Czy koszmar mieszkańców będzie miał swój koniec?
— Kiedy się tu wprowadzaliśmy, osiedle było spokojne. Sklepy stały od wielu lat, ale nigdy nie było takich problemów jak teraz — mówi pani Lidia, mieszkanka ul. Wiecherta. — Dwa lata temu nowi właściciele wydzierżawili grunt od spółdzielni i otworzyli sklep spożywczo-monopolowy. Choć ze spożywczym, to on niewiele ma wspólnego — komentuje. Zdaniem pani Lidii problemy mieszkańców zaczęły się właśnie wtedy.

— Lubię wychodzić na balkon, więc często widzę, skąd wychodzą ci nietrzeźwi klienci. Upodobali sobie ten mały sklep, bo tam mają najtaniej — wyjaśnia. — Choć teraz na balkon wychodzę już rzadko, bo boję się. A i widoki są nieciekawe. Pan w stanie wskazującym, który oddaje mocz, jest tutaj normalnym obrazkiem. A zaraz za naszym blokiem jest szkoła — zaznacza.

W pobliżu ul. Wiecherta są dwie szkoły podstawowe. — Te dzieci są zagrożone. Tamci piją dzień i noc pod klatami, często ciężko jest wrócić do domu. Boimy się nie tylko o siebie, ale też o te dzieci — tłumaczy pan Waldemar. To właśnie on z kilkoma innymi mieszkańcami zgłosił się do „Gazety Olsztyńskiej” w grudniu. — Chciałem przerwać ten koszmar, ale było tylko gorzej. Jak całe to pijane grono poznało moje nazwisko, zaczęły się groźby, szykany. Nikt z nas nie chce się narażać ponownie, ale nie będziemy przecież siedzieli z założonymi rękami!

Lokatorzy postanowili więc zainterweniować po raz kolejny. — Bo zgłoszenia do straży miejskiej i policji nie dawały żadnego efektu. Daltego poprosiliśmy Spółdzielnię Mieszkaniową "Jaroty" o zamknięcie pawilonu monopolowego. Ta w lutym wypowiedziała właścicielom umowę dzierżawy. Interes miał być zamknięty do końca kwietnia — wyjaśnia pani Maria. — Mamy początek czerwca, a alkohol z tego sklepu wciąż leje się strumieniami. Czy my żyjemy w państwie bezprawia? Co się musi stać, żeby ktoś w końcu zrobił z tym porządek? — pyta.

— Na każdą interwencję staramy się reagować jak najszybciej, ale nie zawsze jest to możliwe. Często spożywający alkohol zobaczą nas wcześniej i zdążą uciec, a wtedy jest już po sprawie — mówi Adam Kaczyński, strażnik miejski. — Każde odebrane zgłoszenie jest zawsze sprawdzane. W ciągu ostatnich dwóch lat takich zgłoszeń z ul. Wiecherta mieliśmy 47. Nie da się więc zaprzeczyć, że zdarzają się tam przypadki zakłócania porządku publicznego i spożywania alkoholu — dodaje.

Właściciel pawilonu: — Zaproponowałem mieszkańcom ugodę, która polega na tym, że co prawda sklepu nie zamknę, ale przez rok nie będę sprzedawał w nim alkoholu. Może wtedy zobaczą, że problem pijanych pod ich klatami nie jest moją winą — wyjaśnia.

Wynik spotkania mieszkańców i właścicieli sklepu z przewodniczącym rady osiedla nie wszystkim przypadł do gustu. — Nie wierzę w to, że sprzedawać nie będą. Wyciągną choćby i spod lady, aby mieć zyski — przewiduje pani Lidia — Dla nas to kolejna przegrana bitwa. A my tylko chcemy mieć święty spokój!

ez


Komentarze (34) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. pol d. zza krzaka, co to jest malo? #1412338 | 83.20.*.* 7 cze 2014 10:10

    o, YEAH, wpadlem dzis z kawa na kompa, z ranca. Pierwsze info Wazne o Zaprzysiezeniu Prezydenta na Ukrainie bylo okay. Sprawa dwa. Widze art. o zwierzchnikach kosciola i przemianach postepowych. ALe, spoko, szukam o co chodzi, a tu jest info, ze Biskup zdobyl tylko 9 glosow. Mysle sobie, ale 9 na ile. Zdobyl 9 na 13, czy 9 na 20 , czy 9 na 59. . No wiec slow MALO zostalo. Czy malo to jest troche, wiele,czy prawie polowa? Ile to jest procent?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

  2. Sasiad #1412341 | 79.191.*.* 7 cze 2014 10:13

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Sami starsi ludzie na tym zdjęciu, im wiecznie coś przeszkadza, zawsze tak było!!! Wprowadzają się młodzi ludzie, jest weekend chcą wypić to co im żałować!!! Siedzą w domach całymi dniami i tylko obserwują ktoś gdzieś idzie i co niesie. Mam taką, mieszka nademną, tragedia...Społeczniaki i tyle!!!

    1. czy zatem 7 mln na dworzec to malo, #1412342 | 83.20.*.* 7 cze 2014 10:14

      odnosnie atykulu o malo glosow dla biskupa, czy jest ktos z piszacych, ktory odwazy sie uzyc slowo *** MALO***, lub *** DUZO***-te 888SIEDEM*** mln na remont dworca, albo czy Malo, czy Duzo kosztuje nas pendolinstwo, ktorego niema.I kasy juz 80 % niema. Czy 80 proc to malo, czy duzo?Amen.

      odpowiedz na ten komentarz

    2. kto pracowal za granica ten WIE. No PROBLEM #1412351 | 83.21.*.* 7 cze 2014 10:27

      Kto pracowal za granica i tam mieszkal chociaz tydzien, ten wie ILE WOLNO. Ale sa pisarze promujacy IMPREZOWICZOW.To takie Jedza , pija, lulki pala i na panstwowa robote sie ogladaja, . Wiek w/g prasy 25-38 LAT. Na utrzymaniu rodzicow, lub dziadka, lub babci. Uczy sie dlugo, od dawna, zmienia kierunki i nie wie o co chodzi.Studiuje w Olsztynie, a marzy o Wa-wie, lub dalej.Na weekendy zamiast pomagac oplec kartofle, jedzie do szkoly,zabierajac jajka i co sie da ze soba, i czesc renty . Na roboty jak ma oferte wyjechac, to zawsze odklada, a ma pretensje, ze nikt go nie chce wziasc.Mlody, a juz wyglada na przemeczonego.Zawsze jest na przyczepke. I tu proponuje zastanowic sie.Bo ludzie, ktorzy byli za praca za granica sa INNI.No PROBLEM.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. Drogi ulanie. Nawet na koniu daleko nie zjedz #1412361 | 83.21.*.* 7 cze 2014 10:45

        Na nic tu piekne slowa, bo na * PIEKNE POLE TO PSY SR CHODZA*. Tu chodzi o fakty. Tu chodzi o zycie i mieszkancow i studentow. A nie o bzdety, ktorycnie da sie obronic. See you.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (34)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5