Straż Miejska w Olsztynie spisuje rozrzucone hulajnogi. Kto zapłaci za ten bałagan?

2022-07-28 17:58:46(ost. akt: 2022-07-29 07:56:56)
Straż Miejska w Olsztynie spisuje porzucone hulajnogi

Straż Miejska w Olsztynie spisuje porzucone hulajnogi

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Bałagan z hulajnogami w Olsztynie kontroluje Straż Miejska. Mandat za źle ustawione trafia do operatora. Do kogo później? Jazda na hulajnogach nie jest przecież anonimowa. Wiadomo, kto porzucił pojazd.
Nic w przyrodzie nie ginie. To samo można powiedzieć o odpowiedzialności za porzuconą hulajnogę?

Straż Miejska spisuje pojazdy, które zostały pozostawione w złym miejscu. Robi to na podstawie art. 130a Kodeksu drogowego. Ten punkt mówi o usunięciu pojazdu z drogi na koszt właściciela. Najczęściej powodem jest pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu.

Fot. Zbigniew Woźniak
Zasady parkowania elektrycznych hulajnóg, które określa Kodeks drogowy, wydają się proste. Zwykle wystarczy poświęcić dosłownie kilka sekund, aby zaparkować pojazd przepisowo — a co najważniejsze tak, żeby hulajnoga nie utrudniała poruszania się innym, nikogo nie denerwowała i nie robiła bałaganu na ulicy.

Kodeks drogowy o parkowaniu elektrycznych hulajnóg mówi jasno: "dopuszcza się postój roweru, hulajnogi elektrycznej lub UTO na chodniku w miejscu do tego przeznaczonym, a w razie braku takiego miejsca — jak najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika najbardziej oddalonej od jezdni oraz równolegle do tej krawędzi. Szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych musi być taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m."

Fot. Zbigniew Woźniak
Operatorzy hulajnóg, choć jeszcze nie zawsze rozstawiają je w pełni zgodnie z przepisami, praktycznie zawsze rozstawiają je w porządku — w miejscach, w których hulajnogi nie utrudniają ruchu. Te, które tarasują chodniki, są porzucane przez użytkowników. Ci zapewne często robią tak z lenistwa lub bezmyślności, ale często także z nieświadomości. I mogą za to ponieść odpowiedzialność.

Czy denerwują cię hulajnogi w Olsztynie?
tak
82.42%
nie
17.58%

Mandat za nieprawidłowe pozostawienie hulajnogi wynosi 100 zł.

Fot. Zbigniew Woźniak
— Każdy użytkownik odstawia hulajnogi zgodnie z wytycznymi aplikacji tj. nie utrudniając ruchu pieszych, rowerów oraz samochodów. Aplikacja podczas odstawiania powiadamia użytkownika o możliwości nałożenia mandatu w wyniku złego odstawienia, sam użytkownik musi zapoznać się z komunikatem jak odstawić hulajnogę i go zatwierdzić, a następnie zrobić zdjęcie zaparkowanej hulajnogi — pisze do nas czytelnik. — Hulajnogi "rozrzucone" tj. poprzestawiane wpoprzek chodnika, leżące w krzakach, pływające w rzece czy w inny nieadekwatny sposób są w taki sposób zaaranżowane przez mieszkańców Olsztyna. Zwykły szary olsztynianin po 12-godzinnej zmianie za najniższą krajową w celu poprawienia humoru bierze hulajnogę "pod pachę" i rzuca, przenosi, ustawia w zły sposób dla kilkosekundowej satysfakcji. Ja jako juicer, bo tak nazywani są pracownicy lime, dostaje wiadomości od straży miejskiej, porządnych obywateli lub znajomych o źle ustawionych hulajnogach i jestem zmuszony jechać kilkanaście kilometrów w celu ich przestawienia.

ar



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. grand #3103908 29 lip 2022 08:09

    Nasuwa się wrażenie ,że hulajnogowicze celowo niechlujnie porzucają sprzęt wkurzeni na zbyt drogą jazdę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5