Piotruś Zalewski jest najmłodszym motocyklowym akrobatą w kraju. Wie, że może ćwiczyć tylko na wyłączonych z ruchu placach. Matka Piotrusia, po ciężkim wypadku, już piąty rok jest w śpiączce. Dlatego jej synek chce, żeby polskie drogi były bezpieczniejsze.
Piotruś Zalewski uprawia akrobatyczną jazdę na motorze. Dla siedmiolatka to sport ekstremalny. Dla Piotrusia tym bardziej, bo jego matka, Aneta Dębska już piąty rok jest w śpiączce po ciężkim wypadku drogowym. W samochód, którym wracała z Wrocławia wraz z ekipą olsztyńskich judoków, uderzyła z tyłu cysterna. Ojciec Piotrusia, Wojciech Zalewski, też był w tym samochodzie. Akcja "Ulica to nie ring", której twarzą jest mały motocyklowy akrobata, to jego pomysł. Adresowana jest do wszystkich użytkowników dróg. Od pieszego po kierowcę TIR-a. Ze wskazaniem jednak na motocyklistów.
bs
Więcej o akcji w czwartkowej "Gazecie Olsztyńskiej"
bs
Więcej o akcji w czwartkowej "Gazecie Olsztyńskiej"