Olsztyńscy graficy na razie upiększają Bydgoszcz

2009-08-14 00:00:00

To nie jest kraj dla starych ludzi. Taką opinię o USA mają bracia Coen, którzy nakręcili film o takim tytule. Idąc tym tropem, Olsztyn to nie jest miasto dla utalentowanych ludzi. Pięciu olsztyńskich artystów musiało wyjechać aż do Bydgoszczy, żeby namalować tam jeden z największych murali w Polsce.

W Olsztynie prace pięciu olsztyniaków: Marcina Chylińskiego, Bartosza Świąteckiego, Kamila Stuczyńskiego, Krzysztofa Syrucia i Wojciecha Morzyca można obejrzeć na ścianie przy ul. Synów Pułku. Jednak mały mur nie wystarczył artystom tworzącym grupę Spectrum. Kilkanaście dni temu namalowali jeden z największych murali w Polsce. W siedem dni za miejskie pieniądze na ścianie wieżowca stworzyli Piotrusia Pana w magicznym lesie. Niestety wszystko to w Bydgoszczy.

- Współpracuję z tymi chłopakami już od dawna. Tworzą prace na poziomie europejskim. Ich projekty są unikatowe i wyjątkowe. Dlatego zaprosiłem ich do malowania ściany - mówi Marcin Płocharczyk, prezes stowarzyszenia Stumilowy Las z Bydgoszczy.

Ten ogromny mural nie powstałby jednak, gdyby nie wcześniejsze prace, które także realizowała grupa City2City, w której skład wchodzą artyści z całej Polski, w tym pięciu olsztyniaków. W Bydgoszczy pomalowali już kilka ścian. Ozdobili je grafikami w charakterystycznym stylu. Namalowali m.in. mural o nazwie śniadanie mistrzów. - Zrealizowaliśmy w Bydgoszczy kilka projektów. Olsztyn nie jest aż tak przychylny. Jest nowszym miastem. Cała Bydgoszcz wygląda jak nasze Zatorze. Może dlatego pozwalają tam ozdabiać kamienice muralami - wyjaśnia Wojciech Morzyc, współtwórca wielkiego muralu.

Szczepan Skwarczyński
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5