Las Miejski pełen szlaków na każdy rower

2010-07-27 00:00:00

W niedzielę mieszkańcy Olsztyna będą mogli wziąć udział w uroczystym otwarciu systemu tras rowerowych w Lesie Miejskim. Zbiórka o godz. 12 nad Jeziorem Długim przy pomoście Żubra. Szlaki są zróżnicowane: od rodzinnych po ekstremalnie trudne.

Na trawie stoją cztery rowery. Każdy jest inny i każdy jest opatrzony „liściem” w innym kolorze.

Pierwszy rower to miejska impala na wąskich oponach. Liść jest zielony. — To rower odpowiedni do jazdy szlakiem rodzinnym — wyjaśnia Adam Dowgird z Warmińskiego Klubu Rowerowego. — Prowadzi po leśnych drogach gruntowych bardzo dobrej jakości. Szlak ma niewiele ponad 9 kilometrów.

„Liść” żółty na rowerze z grubymi oponami oznacza trasę przełajową, z korzeniami drzew, błotem, piachem, podjazdami i zjazdami po drodze. Żeby ją pokonać, trzeba mieć rower górski z amortyzacją obu kół. Ta trasa mierzy prawie 7 kilometrów.

„Liść” czerwony oznacza trasę enduro, czyli szlak dla doświadczonych kolarzy górskich. Są tu wąskie i kręte ścieżki, pełne przeszkód. Trasa wiedzie malowniczymi brzegami Łyny. Czarny „liść” to symbol trasy „extreme”. Są tu muldy, bandy i uskoki, kamienie i korzenie. Szlak ma dwa warianty — po ponad pół kilometra każdy. To wszystko będzie można wypróbować już od niedzieli.
MZG
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
Tagi: w
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5