Kierowcy potrzebowali aż godziny, żeby przejechać przez ulicę Artyleryjską

2010-06-15 00:00:00

Po zamknięciu dwóch ulic niemal godzinę trzeba było we wtorek stać w korku na ul. Artyleryjskiej w Olsztynie. A to dopiero przedsmak tego, co nas czeka, gdy drogowcy wprowadzą wszystkie planowane ograniczenia, wyłączenia i zakazy.

>>> Wstawiają pale przy ulicy Artyleryjskiej
>>> Olsztyn. Coraz większy ruch na placu budowy nowej Artyleryjskiej
>>> Korki na Artyleryjskiej - jest źle, a będzie jeszcze gorzej
>>> Wizualizacja Artyleryjskiej

We wtorek o godzinie 16 sznur samochodów próbujących dostać się z al. Wojska Polskiego do ronda Schumana miał dobrze ponad kilometr. Wystarczyło skręcić w ul. Dąbrowskiego i już stało się na jego końcu. Samochody poruszały się w takim tempie, że ich kierowcy z zazdrością patrzyli na „mknących” po chodnikach pieszych.

Do powstania korków przyczyniło się zamknięcie ulic Żarskiej i Wyzwolenia. Obie wyłączono z ruchu w poniedziałek. Obie też, według planu wykonawcy, maja być nieczynne aż do listopada przyszłego roku. Co gorsza, już trwają przymiarki do kolejnych cięć. 27 czerwca zostanie wyłączona z ruchu część al. Wojska Polskiego na odcinku od ul. Żeromskiego do ul. Dąbrowskiego (do dyspozycji kierowców zostanie po jednym pasie w obu kierunkach). Drogowcy wejdą tam zaraz po tym, jak skończą ustawianie metalowych murów oporowych przy cmentarzu św. Jakuba.
Od 19 czerwca 2010 roku aż do końca inwestycji ma obowiązywać na ul. Artyleryjskiej i części al. Wojska Polskiego zakaz ruchu pojazdów cięższych niż 10 ton.
maj



Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5