Mamy to! Polscy siatkarze jadą na IO!

2023-10-09 09:30:28(ost. akt: 2023-10-09 09:32:01)
Atakuje Wilfredo Leon

Atakuje Wilfredo Leon

Autor zdjęcia: PAP/Adam Warżawa

Siatkówka\\\ Biało-Czerwoni po pokonaniu w Xi'an Holandii 3:1 (21:25, 25:17, 25:22, 29:27) zapewnili sobie awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu. W ostatnim meczu turnieju kwalifikacyjnego Polska pokonała Chiny 3:2 (25:20, 20:25, 22:25, 25:9, 16:14).
Polska – Holandia 3:1 (21:25, 25:17, 25:22, 29:27).

Polska: Bartosz Bednorz, Norbert Huber, Marcin Janusz, Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski, Wilfredo Leon – Jakub Popiwczak(libero) – Bartłomiej Bołądź, Tomasz Fornal, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Kamil Semeniuk.

Holandia: Gijs Jorna, Wessel Keemink, Michael Parkinson, Fabian Plak, Thijs Ter Horst, Wouter Ter Maat - Robbert Andringa (libero) – Silvester Meijs, Bennie Tuinstra, Maarten Van Garderen.

Selekcjoner Biało-Czerwonych Nikola Grbic w przedostatnim spotkaniu w Xi'an dokonał tylko jednej zmiany względem piątkowego meczu z Argentyną – Aleksandra Śliwkę na przyjęciu zastąpił Bartosz Bednorz.
Holendrzy mocno otworzyli sobotnie starcie, obejmując prowadzenie 3:0 przy zagrywce Fabiana Plaka. Po asie serwisowym Wilfredo Leona było już po 5, jednak akcje Plaka ponownie dały przewagę podopiecznym trenera Roberto Piazzy (11:8). Błąd Bednorza powiększył dystans do czterech „oczek” (10:14). Mimo punktowych zagrań Leona Biało-Czerwoni nie byli w stanie zniwelować strat, holenderska ekipa była zbyt skuteczna. Zepsuta zagrywka Bartłomieja Bołądzia zakończyła seta (21:25). Kluczem do porażki w tej partii były błędy własne – Polacy popełnili ich osiem, podczas gdy Holendrzy tylko jeden.
Druga odsłona miała zupełnie inny przebieg, bowiem początkowo między drużynami toczyła się wyrównana walka, ale blok Norberta Hubera, a następnie jego mocna zagrywka pozwoliły mistrzom Europy odskoczyć (10:7). Błąd Thijsa Ter Horsta oraz asy serwisowe Łukasza Kaczmarka i Leona powiększyły dystans (16:10). W końcówce przewaga zespołu trenera Grbica przy zagrywce Marcina Janusza wynosiła już osiem punktów (20:12). Zwycięstwo 25:17 dał mu zepsuty serwis Woutera Ter Maata.
W trzeciej partii drużyny ponownie od początku toczyły ze sobą walkę punkt za punkt (9:9). Dopiero w drugiej części seta, gdy skutecznie zaatakował Bednorz, a Karol Kłos dołożył blok, Polacy odskoczyli rywalom (18:16). Akcja Ter Horsta ponownie wyrównała wynik (18:18), jednak końcówka należała do Biało-Czerwonych za sprawą serii zagrań Leona (25:22).
Czwartego seta Polacy rozpoczęli od prowadzenia, które zbudowali przy zagrywce Kłosa 4:0. Spokojnie utrzymywali je przez większą część tej partii, chociaż gdy Plak zatrzymał Kłosa, różnica wynosiła tylko dwa punkty (15:13). W końcówce natomiast przy zagrywce Benniego Tuinstry Holendrzy doprowadzili do wyrównania (19:19). Między zespołami wywiązała się zacięta walka punkt za punkt, o wyniku decydowała gra na przewagi. Przez dłuższy czas inicjatywa była po stronie podopiecznych trenera Piazzy, jednak blok Kłosa i błędy Maartena Van Garderena dały zwycięstwo Biało-Czerwonym (29:27).
Wygrana zapewniła drużynie trenera Grbica awans na igrzyska olimpijskie bez względu na wynik ostatniego spotkania z Chinami.
Ostatecznie Biało-Czerwoni w meczu o przysłowiową „pietruszkę” pokonali drużynę z Państwa Środka 3:2 (25:20, 20:25, 22:25, 25:9, 16:14).
Oprócz Polski udział w igrzyskach zapewniły sobie reprezentacje Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Japonii oraz Brazylii.
Udział w turnieju ma zapewniona także Francja (gospodarz). Pozostali uczestnicy zostaną wyłonieni na podstawie międzynarodowego rankingu.

Źródło: PAP

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5