Sinice na Żbiku w Olsztynie. Co wiemy?

2023-09-15 16:45:35(ost. akt: 2023-09-15 14:40:18)
Kiedyś najczystsze jezioro w Olsztynie, dziś zaatakowane przez sinice

Kiedyś najczystsze jezioro w Olsztynie, dziś zaatakowane przez sinice

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Sinice nieźle mogą dać w kość plażowiczom. Ostatnio pojawiły się na jeziorze Żbik, które uznawane jest za jedne z najczystszych w Olsztynie. Dlaczego pokrył je zielony kożuch?
O zakwicie sinic na jeziorze Tyrsko, które przez mieszkańców Olsztyna nazywane jest Żbikiem, poinformował nas czytelnik. Zauważył, że w jeziorze kąpią się tłumy, co może wpływać na zanieczyszczenie akwenu i powodować właśnie zakwit sinic. Wodę, po naszym zapytaniu, zbadał Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Olsztynie.

— 8 września 2023 roku przeprowadzono wizję w obrębie przedmiotowego zbiornika wodnego. W wyniku oględzin stwierdzono, że woda w zbiorniku w strefie litoralnej była klarowana i cechowała się barwą jasnozieloną, spowodowaną unoszącymi się w toni i na powierzchni organizmami fitoplanktonowymi. Ponadto, w nawietrznej strefie litoralnej zbiornika (okolice kąpieliska w pobliżu obiektu hotelowego Manor) widoczne były powierzchniowe skupiska organizmów fitoplanktonowych, tworzące w tym miejscu jasno zielony kożuch. Wzdłuż brzegów zbiornika nie stwierdzono miejsc punktowego zanieczyszczenia wody, śladów substancji chemicznych mogących powodować zanieczyszczenie zbiornika, nie stwierdzono również śnięcia ryb ani nienaturalnego ich zachowania, co mogłoby wskazywać na deficyt tlenowy — zauważa Jerzy Wiesław Rydel, zastępca Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. — W trakcie przedmiotowej wizji Centralnego Laboratorium Badawczego Oddział w Olsztynie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska dokonali akredytowanego poboru próbek wody ze strefy litoralnej jeziora Tyrsko celem przeprowadzenia fizycznej oraz mikroskopowych analiz laboratoryjnych. Wyniki badań wykonane przez CLB Oddział w Olsztynie GIOS wykazały masowe zagęszczenie organizmów fitoplanktonowych z dominantą sinic z rodzaju Dolichospermum sp., zaś wartość tlenu rozpuszczonego wynosiła 11,6 mg/l O2.

I dodaje: — Przyczyną masowego rozwój organizmów fitoplanktonowych w jeziorze Tyrsko oraz innych jeziorach na terenie woj. warmińsko-mazurskiego są warunkami atmosferycznym panującą w ostatnich dniach, tj.: wysoka temperatura, brak opadów atmosferycznych i bezwietrzne dni, co tworzy sprzyjające warunki do rozwoju m.in. sinic.

Kiedyś najczystsze jezioro w Olsztynie, dziś zaatakowane przez sinice
Fot. Zbigniew Woźniak
Kiedyś najczystsze jezioro w Olsztynie, dziś zaatakowane przez sinice

W Olsztynie przez sanepid w sezonie kąpielowym, który w tym roku trwał od 24 czerwca do 3 września, cyklicznie badane są tylko dwa publiczne kąpieliska — przy plaży miejskiej i Skandzie. Gdy pojawiają się tam sinice, kąpieliska są zamykane do czasu, aż woda się unormuje. Dzikie plaże, a takie znajduje się przy Żbiku, nie są kontrolowane.

— W takich miejscach ludzie kąpią się na swoją odpowiedzialność. Jeśli ktoś widzi, że coś pojawia się w wodzie, nie wchodzi. Tak jak nie je się zepsutego jedzenia. Zachowanie zasad bezpieczeństwa to dbałość o własne zdrowie i życie — powiedziała „Gazecie Olsztyńskiej” Małgorzata Przestrzelska, kierownik Sekcji Higieny Komunalnej w olsztyńskim sanepidzie.

Przypomnijmy, że jezioro Tyrsko jest własnością osoby fizycznej i to ona odpowiada za stan jeziora. Problem jest w tym, że wyjechała do Niemiec i nie ma z nią kontaktu. To utrudnia walkę z zanieczyszczeniem akwenu. A to raz na jakiś czas daje o sobie znać. Powodem były m.in. wypływające ścieki z powodu awarii studzienki kanalizacyjnej w pobliskim hotelu. Teraz pojawił się gęsty kożuch sinic, a woda stała się mętna. Na ich zakwit mają wpływ trzy czynniki: wysoka temperatura, niewielkie falowanie wody, brak opadów, bezwietrzna pogoda, a także dostęp do azotanów i fosforanów przyspieszających proces rozmnażania.

Kiedyś najczystsze jezioro w Olsztynie, dziś zaatakowane przez sinice
Fot. Zbigniew Woźniak
Kiedyś najczystsze jezioro w Olsztynie, dziś zaatakowane przez sinice

W Olsztynie jest jeszcze drugie jezioro, które jest prywatne. To Sukiel — niewielki zbiornik położony pomiędzy zatokami jeziora Ukiel, w północno-zachodniej części miasta. Na niektórych mapach jako drugą nazwę podaje się Czarne, co jest błędem. Jezioro Czarne to inny, znacznie mniejszy akwen, położony w Olsztynie w pobliżu ulicy Jeziornej. Sukiel należy do właścicieli pobliskiego pensjonatu. Odpłatnie mogą korzystać z niego wędkarze. Jezioro jest prawie całkowicie ogrodzone.


W granicach administracyjnych Olsztyna położonych jest 15 jezior. Aż 13 z nich przekracza 1 ha powierzchni. Łącznie olsztyńskie jeziora zajmują 8,25 proc. powierzchni całego miasta (725 ha). Największy (412 ha) i najgłębszy (43 m.) jest Ukiel położony w północno-zachodniej części miasta, pomiędzy osiedlami: Likusy i Dajtki. Jezioro Tyrsko jest drugie co do głębokości jeziorem w mieście — ma 30,6 m.

ar

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5