79. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

2023-08-01 08:45:01(ost. akt: 2023-08-01 08:48:03)

Autor zdjęcia: Wikipedia

Szanowni Czytelnicy! Dzisiaj, 1 sierpnia, obchodzimy 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Jeszcze 21 lat i minie 100 lat (!) od tego bardzo ważnego dla współczesnej historii Polski wydarzenia. Przypomnijmy, jak wybuchała II Wojna Światowa od Powstania Listopadowego minęło 109 lat, od Powstania Styczniowego 76 lat, a od zakończenia I Wojny Światowej do wybuchu II Wojny Światowej tylko 21 lat!
Nie bez przyczyny II Wojnę Światową nazywa się dogrywką do I Wojny Światowej. Między tymi wydarzeniami w historii życie tyczyło się swoją dynamiką. Rozwinęły się nowinki i wynalazki techniczne, mające rewolucyjny wpływ na obraz cywilizacji i życie ludzi, jak elektryczność, maszyny parowe, narodziny wielkiego przemysłu, telefon, telegraf, radio, kino, początek maszyn cyfrowych itd.
Potrzeby wojenne stymulowały rozwój technologii. Niestety w pierwszej kolejności zabójczych dla ludzi, jak tworzenie rakiet, potem bomby jądrowej czy jeszcze wcześniej gazów bojowych, ale też skonstruowano radary, łączność radiową itd. Stopniowo po wojnach ludzkość wykorzystywała te wynalazki w celach pokojowych, jak choćby rakiety wynoszące satelity w kosmos, elektrownie jądrowe czy w końcu radary, aby nasze podróże lotnicze stawały się bezpieczne. Od wojny do pokoju, od zabijania się nawzajem na planecie Ziemia do współpracy. To wszystko „napędzały” ideologie. W ogóle najpierw jest myśl, a potem uruchamia wszystko słowo. „Na początku było Słowo…” – tylko że zależy jakie słowo jest na początku powstających idei. Potem jest filozofia. Nauka wszystkich nauk. Potem widzimy to w sztuce, literaturze, a potem w głowach wspaniałych postaci – jeśli to było dobre słowo, lub w głowach oszalałych, krwiożerczych demagogów albo części podstępnych „polityków” – jeśli to było złe słowo. Bolszewizm i faszyzm – najpierw były to ideologie, a skończyło się na dziesiątkach, a może nawet setce milionów ludzi zabitych bezpośrednio w imię tych strasznych ideologii totalitarnych.
Czy dziś jesteśmy odporni na tego typu ideologie? No właśnie, niestety nie. Sami to widzimy i obserwujemy. Pragniemy nad tym zapanować, ale czy ONZ, UE, NATO, G-7, G-20 itp., jest w stanie zapobiegać wybuchowi tego typu ideologii? Niestety nie, co widzimy na przykładzie wojny na Ukrainie czy wcześniej, np. w Syrii. A więc potrzeba odnowienia ducha i siły tych organizacji, a może powołania jeszcze innych? Ale ich rolą nie może być, jak ostatnio, że UE zapędza się w naprawianiu i kierowaniu każdym aspektem życia ludzi. Nie jesteśmy robotami, żeby nas naprawiano. Rolą tego typu organizacji czy zrzeszeń państw jest dawanie wolności, zapewnienie bezpieczeństwa, stabilizacji, sprawiedliwości i solidarności. Celem powinien być pokój i dobro ludzi. Wszystkich ludzi bez wyjątku. A szczególnie trzeba pilnie poprawić los tych najbiedniejszych lub żyjących w strachu od szalejących wojen. W Afryce naprawdę umierają ludzie z głodu. Rosja naprawdę blokuje eksport taniego zboża z Ukrainy do Afryki. Syria jest wykończona po wojnie - ludzie rozrzuceni po różnych miejscach świata, a na Ukrainie giną ludzie, emigrują, tracą bliskich, tracą domy. Takich przypadków jest wiele…
Co ma do tego rocznica Powstania Warszawskiego? Bardzo dużo. Powstanie wybuchło w imię niezgody na niemiecką okupację oraz jako sprzeciw wobec bestialskiej ideologii - faszyzmu. Nie wierzcie w bajki opowiadane przez obecnych przeciwników bohaterstwa Powstania, że to rząd w Londynie czy delegatura rządu na Polskę „zrobiła” czy wywołała Powstanie. Nie! To młode bohaterskie chłopaki i dziewczyny z Warszawy mieli dosyć niemieckiej okupacji i faszystowskiego znęcania się na ludnością. Mieli dość mordowania ludzi i wywożenia ich do obozów śmierci. Tak, śmierci, bo nie były to żadne obozy koncentracyjne czy pracy, jak je zwą zmiękczający odpowiedzialność Niemców – faszystów tzw. historycy. Czy jak pisał o tego typu postawie Czesław Miłosz – „Gromadę błaznów koło siebie mając Na pomieszanie dobrego i złego”.
Były to obozy śmierci i eksploatacji ludzi. Niemcy doskonale wiedzieli, po co tych ludzi wywożą i do jakich obozów; nieludzka eksploatacja i śmierć – to był zaplanowany dla nich los. Jeszcze raz powtórzmy słowo klucz – zaplanowany los. Młodzież i ludzie w Warszawie mieli tego dość. I dlatego wybuchło Powstanie. Oni nie kalkulowali, nie słuchali już żadnych argumentacji. Poszli zawalczyć o wolność, o wyzwolenie miasta. Poszli obalić faszystowskich Niemców i wyrzucić ich ze swojego miasta. Bohaterskie Miasto - symbol dla świata, że w Polsce nie będzie nigdy zgody na panowanie totalitaryzmu.

Cześć i Chwała Bohaterom!!!!

Czy teraz stać nas na takie bohaterstwo? Oczywiście nie chodzi o powstania zbrojne. Na szczęście nie musimy robić powstań. Pan Bóg pozwolił nam żyć w świecie pokoju, w naszym kraju. Solidarność obaliła komunę. Wiele krajów nam pomagało w latach 80-tych i w czasie Powstania, o czym piszemy w dzisiejszej gazecie. Czas teraz, aby Polska wniosła swój mądry wkład w pokój na świecie, w regulowanie spraw świata tak, aby nie było głodu, strachu, wojny, zabijania. Czas na naszą pomoc tym wszystkim, którzy jej potrzebują.
Najbliżej nas jest walcząca i wykrwawiająca się Ukraina. Musimy ochronić tych ludzi, żeby nie było tak, że Ukraina, nawet jak wygra wojnę, to straci połowę populacji i stanie się tak, jakby ją przegrała. Kto wtedy ją odbuduje? Nie potrzeba mesjanizmu, nie potrzeba szukania na siłę w historii Polski jej specjalnej misji. Trzeba mądrości i działania Polski na arenie wewnętrznej i międzynarodowej, w takich ramach, jak nam jest dane, biorąc pod uwagę wielkość gospodarki i demografię naszego kraju. Niech Polska będzie wolna, dobra, mądra i solidarna z innymi. Za to bili się Powstańcy. Jak ważne będzie to, co zapoczątkowali Powstańcy, a raczej kontynuowali po swoich przodkach, (Powstanie Listopadowe też rozpoczęli młodzi oficerowie i żołnierze. I też w Warszawie – historia ciągle się powtarza), którzy brali udział w poprzednich powstaniach, okaże się jak potrafimy twórczo przenieść te wartości w teraźniejszość i przyszłość. Jak będziemy działać pojedynczo, w organizacjach i jako państwo teraz, i jak wychowamy przyszłe pokolenia ludzi młodych, takich jak ci powstańcy. Jaki duch w nich będzie?
Uczcijmy normalnie, po ludzku rocznicę Powstania. W Warszawie jest setki tablic na ścianach kamienic, przy których rozstrzeliwano cywilów. Na Woli tak rozstrzelano ok. 30 tys. ludzi.
Politycy niemieccy, zwracamy się do Was – to było ludobójstwo!!! Chcecie z Polską normalnych relacji czy próbujecie sobie nas podporządkować? Odpowiedzcie. Możemy zapalić znicze pod tymi ścianami, będą okolicznościowe spotkania przed pomnikami i na rynkach miast możemy w nich uczestniczyć. Wybór należy do Nas. Będą „wyły” syreny o godz. 17 w Warszawie – mogą wyć w całym kraju. Ale przede wszystkim znajdźmy w naszym zabieganym świecie czas na refleksję: co dziś oznacza działanie na rzecz pokoju i godności osoby ludzkiej? Co trzeba zrobić dla dobra Człowieka i jak zapobiec odrodzeniu się kolejnej ideologicznej Hydry, karmiącej się krzywdą człowieka.
Redaktor Naczelny

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5