Niektórych dni, takie jak ten, skłaniają do heroicznego rozstania się ze szkodliwym nałogiem choćby na jeden dzień, innych do heroicznej próby… przemytu. W poniedziałek olsztyńska Służba Celna na drodze krajowej nr 16 za Biskupcem spotkała przedstawiciela tej drugiej grupy.
Po godzinie 8, wytypowali do rutynowej kontroli samochód osobowy Ford Galaxy, na regionalnych numerach rejestracyjnych. Mobilni celnicy nie kryli swojego zdziwienia, gdy kierowca okazał się ich „dobrym znajomym”.
Znany osobiście funkcjonariuszom, 60-letni Wojciech U. z Gołdapi nie po raz pierwszy próbował wwieźć nielegalne papierosy w głąb kraju. Tym razem celnicy znaleźli w jego samochodzie 9000 paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy.
„Tytoniowy recydywista” stracił towar warty około 50-ciu tysięcy złotych a także samochód. Nie jest to jednak koniec kłopotów mężczyzny. Teraz czeka go sprawa przed sądem i grozi nawet do 2 lat więzienia.
Monika Czyżewska
Biuro prasowe
Izba Celna w Olsztynie, buk
Znany osobiście funkcjonariuszom, 60-letni Wojciech U. z Gołdapi nie po raz pierwszy próbował wwieźć nielegalne papierosy w głąb kraju. Tym razem celnicy znaleźli w jego samochodzie 9000 paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy.
„Tytoniowy recydywista” stracił towar warty około 50-ciu tysięcy złotych a także samochód. Nie jest to jednak koniec kłopotów mężczyzny. Teraz czeka go sprawa przed sądem i grozi nawet do 2 lat więzienia.
Monika Czyżewska
Biuro prasowe
Izba Celna w Olsztynie, buk