Pamiątkowa tablica na cześć Henryka Panasa zawisła na na murach domu przy ul. Księcia Witolda 30 w Olsztynie [ZDJĘCIA]

2022-01-04 15:15:43(ost. akt: 2022-01-04 15:02:01)
Pamiątkowa tablica na domu przy ul. Księcia Witolda 30 w Olsztynie.

Pamiątkowa tablica na domu przy ul. Księcia Witolda 30 w Olsztynie.

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

4 stycznia odbyło się uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej na domu przy ul. Księcia Witolda 30 w Olsztynie. To właśnie tu żył i tworzył pisarz Henryk Panas.
Henryk Panas urodził się 4 stycznia 1912 roku we Lwowie. Uczestniczył w kampanii wrześniowej i walczył w obronie Lwowa jako podchorąży 26 pułku piechoty. W sierpniu 1940 roku został aresztowany pod zarzutem antysowieckiej agitacji i skazany na osiem lat obozu. Następnie osadzono go w Starobielsku i potem w Workutłagu. We wrześniu 1941 roku wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR. Z II Korpusem Polskim przeszedł szlak bojowy, walczył m. in. pod Monte Cassino. W 1952 roku osiedlił się na Mazurach.

Cztery lata później zamieszkał w Olsztynie. Redagował m.in. miesięcznik „Warmia i Mazury”. Jest autorem dwudziestu książek. Największą popularność przyniósł mu apokryf „Według Judasza, powieść przetłumaczona na sześć języków". Pisarz zmarł 11 września 1985 roku w Olsztynie.

Tablicę ufundował olsztyński oddział Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich RP i Związku Literatów Polskich z okazji 110. rocznicy urodzin. Patronat nad wydarzeniem objął Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego i Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. Uroczystego odsłonięcia pamiątkowej tablicy na dawnym domu pisarza dokonał marszałek województwa w towarzystwie syna pisarza — Jacka Panasa.


— Henryk Panas był wyjątkową osobą, którą niezwykle cenimy. Jest postacią, która pozostanie z nami już na zawsze — powiedział prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.

Fot. Zbigniew Woźniak

Na uroczystości nie zabrakło wielu gości związanych z pisarzem. Wśród nich był Krzysztof Daukszewicz, artysta i literat pochodzący z Warmii. Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich RP doceniło twórcę przyznając mu Nagrodę im. Henryka Panasa. Kapituła Nagrody kierowała się w swoim werdykcie przede wszystkim tym, że Krzysztof Daukszewicz podczas całej kariery jest wierny własnym przekonaniom, których nie zmienia w koniunktury politycznej.


— Bardzo się cieszę, że moi olsztyńscy koledzy uhonorowali mnie w ten sposób. Zawsze, gdy ktoś pyta mnie, dlaczego nie mieszkam teraz na Warmii i Mazurach, odpowiadam, że jestem chwilowo deportowany. Podkreślam swoje korzenie, to, że urodziłem się na Warmii, a później mieszkałem na Mazurach. Teraz pomieszkuję na granicy Warmii i Mazur, która to granica przechodzi przez jezioro Kośno. Naprawdę się cieszę, że to właśnie ja otrzymam tę nagrodę — mówił w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską".


wu-ka/ak








Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Stary dziad #3086896 4 sty 2022 20:28

    Po mnie nie zostanie nic bo podpisałem w GRU kwity, że po śmierci zabierają mnie do ukochanej mateczki Rosji. No i kapliczka ku czci Stalina, bo przecież w boga chrześcijańskiego nie wierzę - to chyba wyraźnie widać z moich wpisów. Ewentualnie góry śmieci i wychodek.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. Paul Mark . #3086871 4 sty 2022 17:53

    Do typa co wabi się zasadniczo poplecznikiem czerwonych pająków rąbiących Mieszkańców na kasę śmieci wodę Helpera itd itp.Po panasie aktywiście PZPR od 1947 r. i jego kumplach sporo też grobów pozostało po mnie tylko Kapliczka Zatem zwyczajowo pozdrowienia z moskwy od twych kumpli.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz

  3. Paul Mark . #3086864 4 sty 2022 16:21

    No super elita od podwyżek dla siebie 100% się zebrała by uczcić działacza PZPR.Ciągnie swój czerwony do czerwonego.A mieszkańcy jak zwykle oszukani.No i z tą czerwoną ozdóbką coś nie za bardzo,bombki mało lewackie.Tu bardziej by się zdało przyozdobić waszymi symbolami przy których wyrośliście i popieraliście ,czyli sierpem i młotem przypinka z stalinem też by się przydała. Konterfekty były a pieśni typu "wyklęty powstań ludu ziemi?Bo ścieżki audio jakoś nie zaobserwowałem

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5