Miasto sprzedało działkę z basenem przy ul. Głowackiego w Olsztynie za ponad 13 milionów złotych

2021-10-01 13:05:05(ost. akt: 2021-10-01 13:22:29)
Działka z zamkniętym basen miejskim przy ul. Głowackiego w Olsztynie

Działka z zamkniętym basen miejskim przy ul. Głowackiego w Olsztynie

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Olsztyński ratusz sprzedał działkę z nieczynnym basenem przy ul. Głowackiego. Parcela poszła za 13 mln 100 tys. zł. To aż o ponad 7 mln zł mniej niż miasto uzyskało w pierwszym przetargu.
Olsztyn po raz drugi wystawił na przetarg działkę z nieczynnym basenem przy ul. Głowackiego. Zwycięzca pierwszego przetargu zaoferował za parcelę 21 mln zł.

Wojciech Musiał, prezes spółki Dynamic Development, nie podpisał aktu notarialnego. Tłumaczył to występowaniem na terenie przyszłej inwestycji płazów wpisanych do tzw. czerwonej księgi, a więc będących pod ścisłą ochroną. Jednak dużo większym problemem niż żaby i traszki był brak warunków zabudowy, których nie otrzymał przyszły inwestor.

Tym razem cena wywoławcza była wyższa niż w pierwszym przetargu, bo licytacja zaczęła się od 9 mln zł, poprzednio — od 7,1 mln zł. Do przetargu stanęło czterech oferentów.

Ostatecznie działka została sprzedana za 13,1 mln zł. Kupiła ją spółka Inpro z Gdańska. Firma działa od wielu lat na trójmiejskim rynku mieszkaniowym. Teraz planuje wejść na olsztyński rynek. Ma już w Olsztynie jedną nieruchomość przy ul. Cichej.

am

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. AtoJa #3076622 1 paź 2021 15:40

    Miasto jeszcze nie sprzedało tej działki. O sprzedaży można mówić wtedy kiedy zostaje zawarty akt notarialny. Ten potencjalny nabywca też może złożyć wniosek o warunki zabudowy i też ich nie dostać. To skandal ze miasto wystawia do sprzedaży grunty dla których nie ma miejscowego planu zagospodarowania w tak atrakcyjnym punkcie miasto. To nasze miasto nie ma już żadnego porządku architektoniczno- przestrzennego.. Każdy buduje co chce i jak chce, byle budować. Nasze miasto robi się coraz brzydsze. Moze i my sie przyzwyczajamy do tego bałaganu przestrzennego ,obcując z nim na co dzień, ale wierzcie mi , moi znajomi ,którzy po latach tu przyjezdżają widzą to i nie mogą się nadziwić , jak można było tak oszpecić to piękne kiedys miasto

    Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5