Ul. Kolejowa nie może dłużej być ślepa

2020-05-17 13:23:00(ost. akt: 2020-05-17 10:26:47)
Po latach świetności na jednym końcu ulicy Kolejowej zostały kikuty budek z odzieżą, a pod drugiej pawilony spożywcze i handlarze papierosami

Po latach świetności na jednym końcu ulicy Kolejowej zostały kikuty budek z odzieżą, a pod drugiej pawilony spożywcze i handlarze papierosami

Autor zdjęcia: Stanisław Kryściński

Na Kolejowej w Olsztynie marzą o odślepieniu ulicy. Zarówno mieszkańcy, jak sprzedający na targowisku obok Zatorzanki. Również radni wybrani z tego osiedla rozważają taką możliwość. Tym bardziej że osiedle potrzebuje nowych rozwiązań komunikacyjnych. I to pilnie!
Lata świetności tej ulicy dawno minęły. Dowodem kikuty pawilonów handlowych. Od strony wiaduktu na Limanowskiego równie smutno stoją pawilony spożywcze i... pojedynczy handlarze papierosianą kontrabandą ze Wschodu. Zdaniem mieszkańców i handlujących na pobliskim targowisku sprzedawców odślepienie tej ulicy w kierunku wiaduktu, ułatwiłoby wszystkim życie.

— Jak ja jadę tu do pracy z Jarot, to muszę jechać Żeromskiego, okrążyć i dopiero przyjechać na Kolejową. A tak bym sobie od razu skręciła w Kolejową — narzeka Sławomira Tymińska, która sprzedaje warzywa na straganie koło Zatorzanki.

Ja tu mieszkam 15 lat i naprawdę od dawna wszyscy mówimy, że żyjemy jak w jakimś odciętym od świata fragmencie Olsztyna. Wszyscy o nas zapomnieli. Oczywiście można kombinować i wyjeżdżać w kierunku Wojska Polskiego koło kościoła albo objeżdżać targowisko i przez Żeromskiego wbijać się na Limanowskiego, ale to jest naprawdę męczarnia — zapewnia pan Jacek, który mieszka w kamienicy blisko wiaduktu.

Mieszkańcy Zatorza są przyzwyczajeni, że niektóre części osiedla są traktowane po macoszemu. Stad nieufnie podchodzą do każdego, kto chce rozmawiać o ich osiedlu. Podobnie jest na ulicy Kolejowej. Pan Jacek sam niejedno widział w życiu. Pracował m.in. jako... tajemniczy klient. Sprawdzał stacje benzynowe i jakość obsługi na nich. Był też kierowcą wodowym. Kiedy mówi o sprawnej komunikacji drogowej, to dobrze wie, na czym to polega.
— Tu diabeł mówi dobranoc. Nas dawno spisali na Kolejowej na straty — stwierdza z rozczarowaniem.

Radni wybrani do Rady Miasta z Zatorza debatują o przyszłości swojego osiedla. Nie potrafią jednak ustalić wspólnego stanowiska. A zmiany na Zatorzu są coraz większe. Po drugiej stronie wiaduktu, który przeciął ulicę Kolejową i Zientary-Malewskiej, tuż przy Poprzecznej powstaje wielkie osiedle.
Na stronie developera można przeczytać, że zespół budynków mieszkalnych przy ulicy Marii Zientary-Malewskiej to Nowe Zatorze. Budowa ma się zakończyć w czerwcu 2021 roku. Deweloperem projektu jest firma Shark Investment z Olsztyna. W sąsiedztwie stoją biurowiec NDG Medical i biurowiec dworca PKP i PKS, a obok powstaje kompleks mieszkalny Wrzosowe Ogrody.

— Zatorze potrzebuje odkorkowania. Aż łapię się za głowę, kiedy pomyślę o tym, co będzie, jak te nowe budynki zostaną zasiedlone. Odślepienie Kolejowej oczywiście nie rozwiąże problemów komunikacyjnych, ale pomoże wydostawać się z Zatorza mieszkańcom tej ulicy i chociaż częściowo rozładuje ulicę Żeromskiego. Jestem na tak wobec pomysłu takiego rozwiązania — mówi nam radna Nelly Elżbieta Antosz.

Z inicjatywy ratusza były prowadzone konsultacje dotyczące przebudowy wiaduktu w ciągu na ulicy Limanowskiego, do którego połączenia domagają się mieszkańcy ulicy Kolejowej. Wiadukt drogowy nad koleją w ciągu al. Limanowskiego w ocenie Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie nie odpowiada obecnym standardom obciążenia, jakie są wymagane dla ulicy wyprowadzającej ruch w kierunku granicy państwa, przejmującej komunikację autobusową oraz łączącej osiedla miejskie.

Z informacji podawanych przez ZDZiT wynika, że po ul. Limanowskiego każdego roboczego dnia wykonywanych jest ok. 450 kursów realizowanych przez pojazdy obsługujące 7 linii autobusowych. Jest to ulica doprowadzająca do ścisłego Śródmieścia oraz w okolice Dworca Głównego i osiedli wschodnich pojazdy komunikacji miejskiej z kierunków północnych: osiedla Podleśna, Zatorze, Wojska Polskiego, Zielona Górka, Track. Takie odciążenie wymusza remont, ale jest też argumentem przeciw odślepianiu ulicy Kolejowej w kierunku Limanowskiego.

Zatorze wymaga nowych inwestycji i wielu zmian. Osiedle się zmienia. Z jednej strony to cieszy, jednak powoduje, ze są nowe problemy. Zwracają się do nas mieszkańcy z różnych ulic i proszą o poparcie ich działań. Na razie nie ma żadnej oficjalnej petycji dotyczącej odślepienia ulicy Kolejowej. Takie rozwiązanie jest oczywiście popularne wśród niektórych mieszkańców tej ulicy, ale wielu nie chce samochodów jeżdżących pod ich oknami — twierdzi były przewodniczący rady osiedla Zatorze i społecznik Dariusz Poniewozik.

— Tak, jak mówiłem: tu diabeł mówi dobranoc — podsumowuje krótko pan Jacek z Kolejowej

Stanisław Kryściński



Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


W weekendowym (16-17 maja) wydaniu m.in.

Wszyscy rapujemy!
Koronawirus ma wpływ na nasze życie w absolutnie każdej jego odsłonie… Zasadniczo najbardziej nam wpływa na zdrowie, ale na pracę nam też wpływa, na plany wakacyjne i na spędzanie czasu wolnego… Na wszystko, bez krzty umiaru!

Danuta Chada w TogoNazwano ją matką chrzestną szkoły w Tchambie
Danuta Chada przez kilkanaście lat marzyła o tym, by zobaczyć Afrykę. W końcu udało jej się to marzenie spełnić... aż trzy razy. Przy okazji spełnia marzenia afrykańskich dzieci. — Są wspaniałe — mówi emerytowana dziś nauczycielka. — Jestem nimi zauroczona.

Mamy prawo do Warmii
Ktoś inny może szukać swoich korzeni w dokumentach. Moje dokumenty fruwają między gałęziami — mówi Łukasz Staniszewski. Olsztyński prozaik, dramaturg oraz autor słuchowisk wydał niedawno debiutancką książkę „Małe Grozy”.





Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ::: #2922654 | 192.42.*.* 18 maj 2020 23:01

    Wy tam zastanówcie sie na tym Zatorzu bo was ktoś ewidentnie na minę wsadza. Osoby znające co nieco mentalność ratuszowców już kiedyś ostrzegały że otwarcie tej ulicy to: a)wsadzą wam tam nową Artyleryjska z masakrytycznym ruchem pod okna-to będzie surogat trzeciego mostu na Zatorze którego Pinokio nie chce budować b) prawdopodobnie dewelperzy knują by zrobić dojazd do nowych bloków które wam znienacka wcisną w podwórka lub pod okna. c) chodzi o jedno i drugie

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. vog #2922463 | 88.156.*.* 18 maj 2020 16:13

    Przecież tu jest przystanek Olsztyn Śródmieście. Należy poprawić dostęp i można jechać pociągiem. Kilka nowych przystanków wkrótce będzie gotowych. Nie da się zwiększyć przepustowości ruchu samochodowego poszerzając czy budując nowe ulice - to podstawowe prawo logistyki. Niestety zwykli ludzie o tym nie wiedzą, podobnie jak nasi drogowcy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. xaj #2922458 | 88.156.*.* 18 maj 2020 16:03

    Mieszkańcy niestety są w błędzie. Myślą samolubnie, że odslepiona ulica będzie tylko dla nich. Nie będzie. Zakorkuje się natychmiast po otwarciu. Ruch się wleje w sposób niekontrolowany.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Kilka słów od mieszkańca i eksperta #2922328 | 185.165.*.* 18 maj 2020 10:41

    Kolejowa musi stać się przedłużeniem Artyleryjskiej. Jej północnym zwieńczeniem powinien być bypass ze skrętem w prawo na nowy most Bohaterów Węgierskich. Nowy most powinien być szerszy, mieć dodatkowe dwa pasy (do skrętu w prawo przez całą długość - w Partyzantów oraz w przeciwnym kierunku do Zientary-Malewskiej - do nowobudowanych bloków). Oczywiście w przyszłości powinno się też stworzyć kolejny most przez tory - łączący Zientary-Malewskiej z Lubelską. Jest skromna, niskobudżetowa propozycja i nie rozwiąże ona wszystkich problemów komunikacyjnych Zatorza - ale według mnie na ten moment jest jedynym ratunkiem. Zatorzanie, jeśli popieracie taki pomysł to poproszę łapkę w górę, może dojdziemy z pomysłem do decydentów.

    Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. EWA #2922317 | 83.9.*.* 18 maj 2020 10:22

      Pamiętajmy: w kadencji 2014-2018 m.in. Zatorze i Osiedle Wojska Polskiego reprezentowało 7 radnych w 25-osobowej radzie miasta. W obecnej kadencji 2018-2023 reprezentuje nas znowu 7 radnych w 25 osobowej radzie miasta Powtarzają się nazwiska PP. Dąbkowskiego, Zakrzewskiej, Misiewicz, Antosz. Co radni zrobili dla Zatorza? NIC ! Za to rada miasta już w 2003 roku (!!!!) przewidziała ( w formie uchwały), że zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego przy ulicy Bydgoskiej może byc zabudowa mieszkalna - tacy przewidujący ludzie z radnych! Niech w końcu do wszystkich dotrze, że radni nas nie reprezentują, że mają nas i nasze problemy (mówiąc nieelegancko) gdzieś - po prostu!

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (30)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5