Budynek, w którym jest słynny Cocktail Bar, idzie pod młotek

2020-02-22 18:01:00(ost. akt: 2020-02-21 14:25:30)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Jeśli zostanie sprzedany, cukiernia może zniknąć z mapy Olsztyna. Historia więc się powtórzy. Już raz lokal miał być zamknięty. Wówczas się udało, a jak będzie tym razem?
Czeka nas powtórka z rozrywki? Budynek przy ul. 11 listopada został wystawiony na sprzedaż. Ma ponad 1 tys. m kw powierzchni użytkowej na kilku piętrach. Dziś znajdują się tam m.in. prywatna szkoła i legendarny Coctail Bar. Kiedyś, dokładnie 11 lat temu, ta kultowa cukiernia mogła zniknąć z mapy miasta. Wtedy powodem zamknięcia był zbyt wysoki czynsz, który miał wzrosnąć o 130 proc. To było za dużo dla ówczesnego właściciela. Gdy informacja o zamknięciu lokalu została wywieszona na drzwiach, olsztynianie byli w szoku.

Przez 42 lata to właśnie tu całe miasto przychodziło na ponczówki. To tu stało się w kolejce po koktajle.

Dlatego o zamknięciu cukierni zaczęło być głośno. Olsztynianie chcieli uratować lokal. Walczyli między innymi o to w mediach społecznościowych. Włączyła się w to również „Gazeta Olsztyńska”. Dlatego akcja, która miała ocalić Coctail Bar, przyniosła efekty. Pojawił się nowy najemca. A dziś historia się powtarza. Cukiernia w tym miejscu znowu może stać się tylko wspomnieniem. Jest szansa, żeby ją uratować — wystarczy wyłożyć minimum 6 mln zł. Za tyle nieruchomość ma zostać sprzedana. Tylko czy jest sens płacić aż tyle za smak legendy? Spytaliśmy olsztynian.

— Gdy mam ochotę na coś słodkiego, to idę tylko tam. Zawsze też tam zamawiam torty na różne okazje. Są najlepsze, świeże aż palce lizać — opowiada Agnieszka Mirowska z Olsztyna. — Kiedy byłam mała, chodziłam do lokalu z mamą na ponczówki. Brałyśmy też ze sobą wielki słoik, w który miłe panie nakładały bitą śmietanę. Mogłyśmy wtedy jeszcze poszaleć w domu. Do dziś wspominam to z sentymentem.

— To bardzo dobre miejsce na słodkie szaleństwo. Często, gdy wychodzę z koleżankami na zakupy, zaglądamy tu na lody z bitą śmietaną — opowiada Magda Zajączkowska z Olsztyna. — Trochę byłoby mi smutno, gdybym musiała szukać innego miejsca. Tu jest smaczniej i przyjemniej niż gdzie indziej.
Nie każdy jednak myśli tak samo, a opinie na temat dzisiejszego lokalu można znaleźć w internecie. Jedni to miejsce chwalą, a inni tęsknią za starą cukiernią — tą sprzed 11 lat.

Dawny Coctail Bar był drugi, po Krakowie, taki lokal w Polsce. Na początku ścianę zdobiła dekoracyjna mozaika z żurawiami, która była tam, gdzie mieści się dziś sklep optyczny — vis a cis wejścia do cukierni. Podobno mozaika z żurawiami nigdy nie przestała istnieć, a została jedynie przykryta i jest gdzieś schowana pod tynkiem.

W dzisiejszym Cocktailu nie ma też szatni, metalowego kogucika przy wejściu i drewnianego bufetu. Wizerunek, jaki znamy, powstał około 20 lat temu. W najlepszym czasie Coctail Bar zatrudniał aż 27 osób, w tym dziewięciu cukierników. Na ciastko wpadali tu, gdy byli w Olsztynie, Daniel Olbrychski i Zbigniew Wodecki.

Właścicielem budynku jest spółka Polmlek z Pułtuska. Wystawia olsztyński budynek na sprzedaż. Cena wyjściowa to minimum 6 mln zł. I tyle właściwie wiadomo. Trudno więc mówić, jaki pomysł na budynek będzie miał kupiec. O ile w ogóle się taki znajdzie. Pracownicy cukierni na razie się nie obawiają i pracują jak gdyby nigdy nic. Mają nadzieję, że do sprzedaży nie dojdzie, a wywieszony baner na elewacji to jedynie „badanie rynku”. Czy na pewno?

— Zainteresowanie budynkiem jest spore, ale nic więcej nie mogę powiedzieć — mówi przedstawiciel spółki Polmlek. — Trudno też powiedzieć, co dalej. Kupiec na pewno będzie wiedział, co zrobić z nieruchomością.

ADA ROMANOWSKA



Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i tygodnika lokalnego tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (39) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Anty PiS #2875240 | 188.147.*.* 25 lut 2020 07:50

    Gówniane miasto gówniany prezydent to i chodniki muszą być gówniane .

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. el #2874548 | 213.184.*.* 24 lut 2020 08:25

    olsztyn k/ostródy miasto , lombardów i szybkich pożyczek. ale mamy uniwerstyet i jeziora. dokąd samorząd nie zrozumie, że został wybrany by zarządzać mając na celu dobro spłeczności a nie jego dojenie, nie liczyłbym na jakieś zmiany.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Kiedy sprzdadzą ratusz #2874517 | 88.156.*.* 24 lut 2020 07:44

    bo Polski ma nie być !!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Kiedy to referendum #2874516 | 88.156.*.* 24 lut 2020 07:42

    bo już nie mogę !!!

    odpowiedz na ten komentarz

  5. -----RADNY---- #2874220 | 94.254.*.* 23 lut 2020 14:31

    A CO TO MNIE OBCHODZI TEN '''''''''''C BAR ''''''''.TAKIE ZYCIE NIE SZKODA ROZ GDY,,,,....

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (39)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5