Czy radny wyleczy nam biletomaty w Olsztynie?

2020-01-18 09:58:26(ost. akt: 2020-01-17 12:41:21)

Autor zdjęcia: mat. ZDZiT Olsztyn

Problem z biletomatami w Olsztynie istnieje od dawna. I niestety cały czas nie do końca udało się go rozwiązać. Czy ta sztuka uda się radnemu Pawłowi Klonowskiemu?
Biletomaty w Olsztynie są, ale nie zawsze działają. Czasami wynika to z prowadzonych prac serwisowych, zdarza się, że jakiś wandal postanowi włożyć np. papier w miejsce czytnika kart płatniczych, blokując tym samym urządzenie, a niekiedy wydaje się, że biletomat nie działa, bo po prostu tak mu się podoba.

Za rozwiązanie problemu zabrał się jeden z olsztyńskich radnych.
„Wobec zbyt licznych przykładów braku działania i kosztownego niszczenia biletomatów do zakupu biletów przejazdu środkami olsztyńskiego transportu publicznego, wnoszę o przeanalizowanie możliwości zmniejszenia ich podatności na akty wandalizmu, relokacji w przypadku miejsc niemonitorowanych lub szczególnie podatnych na wandalizm, ocenę stabilności obsługującego systemu informatycznego, a także uwzględnienie wniosków z powyższej analizy jako kryterium przy zamawianiu nowych miejskich parkomatów” — napisał w swojej interpelacji Paweł Klonowski.

Radny zwraca również uwagę na wytrzymałość biletomatów w porównaniu z parkomatami. „Rozwiązaniami w tym zakresie mogą być m.in. mniejsze ekrany i brak ich dotykowości (stłuczenia), mniejsza liczba elementów służących do obsługi (wyrywanie), a także rezygnacja z przyjmowania gotówki oraz nastawienie na zbliżeniowe płatności bezgotówkowe lub za pomocą kart miejskich (blokowanie otworów)” — zauważa Paweł Klonowski.

Proponuje też rozważenie instalowania stacjonarnych biletomatów jedynie w miejscach monitorowanych czy publicznych, a nawet ograniczenia ich liczby na rzecz większej liczby biletomatów instalowanych w monitorowanych i pozostających pod nadzorem kierowcy autobusach i tramwajach.

Na razie czekamy na odpowiedź prezydenta w tej sprawie. Do tematu wrócimy.

Kuch


Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i tygodnika lokalnego tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Leon #2851389 | 88.156.*.* 18 sty 2020 11:03

    Dlaczego tak masowo nie są niszczone bankomaty? Gdyż są monitorowane! Jedyne i najtańsze rozwiązanie to zamontowanie kamer.

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. odp. #2851390 | 83.9.*.* 18 sty 2020 11:04

      Odpowiednio karać za wandalizm ( trzykrotna wartość automatu) to na pewno odstraszy takiego delikwenta. Za małe kary więc patologia się panoszy i rozrabia.

      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

    2. odczłowieczony #2851366 | 79.184.*.* 18 sty 2020 10:17

      jedynym wyjściem wydaje się masowe ludobójstwo tych kretynów co je niszczą, ale to raczej nie przejdzie

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    3. Antywandal #2851356 | 5.173.*.* 18 sty 2020 10:06

      Zdecydowanie popieram. Dodałbym większą skuteczność w łapaniu wandalów.

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    4. Real #2851637 | 88.156.*.* 18 sty 2020 22:23

      Niestety, to nie jest wina miejskich, tylko buractwo i prostactwo małolatów. Gówniarstwo nie ma na czym się wyżywać, to napiernicza po biletomatach. Wydaje się, że trzeba wydać trochę kasy na kamery, a potem łoić gnojstwo za demolkę aż dupę ściśnie. Odrobią to, nie oni to mamusie i tatusie. I tyle w temacie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (14)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5