Jedno z najmniejszych i... w ciągłej rozsypce. Tak wygląda olsztyńskie rondo
2019-10-06 12:10:00(ost. akt: 2019-10-04 18:34:14)
Wysepka na rondzie przy Sybiraków często się rozsypuje
Historia lubi się powtarzać. Tak się dzieje z wysepką na rondzie przy Sybiraków i Rataja. Co i raz się rozsypuje. Drogowcy naprawiają, ale tylko na chwilę.
To jedno z najmniejszych rond w Olsztynie. Usytuowane jest na przecięciu alei Sybiraków i ulicy Rataja. Na środku ułożona jest wysepka przypominająca pizzę. Składa się z kilku kawałków, które cyklicznie się rozsypują.
— Często tam jeżdżę i za każdym razem zastanawiam się, czy wysepka będzie cała, czy porozrzucana. Skoro jest aż tak niestabilna, może warto położyć tam coś, co przetrwa? — zauważa Antoni Kowalski, kierowca z Zatorza. — To rondo nie jest bezpieczne, bo jest tak małe, że kierowcy zbliżający się do ronda, nie wiedzą, kto ma pierwszeństwo. Bywa, że dwa samochody wjeżdżają jednocześnie. A gdy wysepka jest rozrzucona, auta omijają leżące kawałki, co dezorientuje. Bo czasem leżą w dużej odległości od środka. Dlatego nie wiem, czy kierowca chce zjechać z ronda bez kierunkowskazu, czy po prostu nie chce najechać na kawałek wysepki?
— To minirondo wykonane jest z elementów prefabrykowanych przymocowanych do podłoża. Przypominam, że od lipca prowadzona jest przebudowa ulicy Jagiellońskiej i ruch skierowany jest m.in. na wspomnianą ulicę Rataja. Duże natężenie pojazdów, w tym ciężarowych, sprawia, że co pewien czas mocowanie mini ronda jest wyrywane — tłumaczy Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT w Olsztynie. — Każdorazowo po otrzymaniu zgłoszenia rondo jest poprawiane. Z kolei w sierpniu zostało ono wymieniane na zupełnie nowe. Na tę chwilę nie ma innego rozwiązania, a sytuacja powinna się poprawić po zakończeniu modernizacji fragmentu Jagiellońskiej, a więc najpóźniej pod koniec listopada.
Ada Romanowska
Czytaj e-wydanie
">kliknij
Czytaj e-wydanie
Komentarze (36) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (36)Monika #2802172 | 83.9.*.* 9 paź 2019 18:42
Nie rozumiem projektanta, przecież przy takim ruchu taka konstrukcja nie ma racji bytu, trudno wyciać trochę asfaltu położyć betonową kostkę, ale bez zbędnych podwyższeń żeby tiry i autobusy przejechały bez kombinowania.
odpowiedz na ten komentarz
Pablo #2802162 | 83.9.*.* 9 paź 2019 18:35
Mam wrażenie że Zatorze to nie jest Olsztyn, tylko jakaś zapomniana i nie reprezentacyjna cześć, choć się tu buduje i wciska bloczki na potęgę, tylko.. nie można normalnie przejechać , i będzie tylko gorzej, bo już zdecydowanie jest za późno. Inwestycje drogowe powinny być robione z wyprzedzeniem.
odpowiedz na ten komentarz
Marek #2801383 | 88.156.*.* 8 paź 2019 13:53
Rondo tam jest potrzebne. Ale - i nie pisze tego zartem - czy nie mozna byloby go troche ZMNIEJSZYC, by ulatwic zycie kierowcom ciezarowek i TIRow? Oczywiscie zmniejszenie nie mogloby odbyc sie kosztem widocznosci tego minironda.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
blu #2801204 | 79.190.*.* 8 paź 2019 09:11
Zapomnijcie o inwestycjach drogowych w Olsztynie na parę lat. Miasto musi część kasy dokładać do projektów współfinansowanych (powiedzmy że 15%), a skąd ma wziąć jak Jarosław kasę z Samorządów przepompował do 500+ ?
odpowiedz na ten komentarz
zdzichu #2801077 | 82.31.*.* 7 paź 2019 23:57
Ostatnio obserwowalem takie małe namalowane rondo (śniegu nie ma) w ojczyźnie rond i dziala toto bardziej na zasadzie uprzejmości niż przepisów. Na rondzie nadjeżdzający z prawej ma pierwszeństwo ale rzadko ryzykuje skorzystanie z niego bo głowną tną szybkie wozy. Wystawia nos na rondo wtedy ruch na "głownej" sie zatrzymuje i puszcza go.
odpowiedz na ten komentarz