Żart na dzisiaj? Działający biletomat [Aktualizacja]

2019-09-30 10:25:38(ost. akt: 2019-09-30 14:57:55)

Autor zdjęcia: Gazeta Olsztyńska

Znaleźć w Olsztynie działający biletomat, to jak wygrać szóstkę w totolotka. Ja niestety nie wygrałam. Na razie przegrałam 12 zł. Ale czy ZDZiT zwróci mi pieniądze wydane na bilety jednorazowe? Raczej nie. A powinien.
To miał być piękny niedzielny poranek. Swoje kroki skierowałam na przystanek Krasickiego-Wilczyńskiego w Olsztynie. Tam, przy przystanku stoi biletomat. Doładowanie karty miejskiej? Niby nic prostszego. Podchodzę, przykładam kartę i... — Nic z tego nie będzie – wyrwał mnie obcy głos z zamyślenia. — Zawieszony.
Na ekranie wyświetlił się napis: „proszę czekać”. Ale ile? Tego nie wiadomo. Kiedyś czekałam dwa dni.

Okazało się, że mężczyzna wyprowadzający mnie ze złudzeń był kolejną osobą, która próbowała zmierzyć się z niedziałającym sprzętem. Cóż, zrezygnowana, w autobusie linii 113 kupiłam bilet. Postanowiłam, że wysiądę w centrum miasta, zamiast pod Wysoką Bramą, żeby doładować kartę miejską w którymś z biletomatów. Docelowo jechałam nad Jezioro Długie. Przecież któryś z dwóch biletomatów musi działać — pomyślałam optymistycznie.

O ja naiwna. Nie działał żaden z nich. Oba zawieszone. Minęła mnie jakaś kobieta z frustracją wypisaną na twarzy. — Kolejne nie działają! — warknęła pod nosem.

Pieszo przedostałam się pod Wysoką Bramę i wsiadłam w autobus linii 111. Kupiłam kolejny bilet. Znów 3 zł wyrzucone w błoto. Ale że nie opuszcza mnie optymistyczne myślenie, to stwierdziłam w duchu, że wracając znad Jeziora Długiego skorzystam z biletomatów. Przecież niemożliwe, żeby tyle czasu były zawieszone.

Możliwe...


W drodze powrotnej, do centrum miasta zostaję podwieziona autem. Wracam do biletomatów. Po takim czasie powinny już działać. Jednak myślenie życzeniowe się nie spełnia, a ja kupuję kolejny bilet. To już 9 złotych.

Poniedziałek. Żeby dotrzeć do redakcji potrzebuję karty miejskiej. Nade mną wisi widmo mandatu albo kupno kolejnego jednorazowego biletu. Pełna optymizmu udaję się do biletomatu przy ul. Krasickiego-Wilczyńskiego. Przecież nie może być zawieszony od wczoraj! Od wczoraj może nie, ale od godz. 5:29 rano już tak. Jestem na przystanku o 8:20. Rachunek jest prosty...


Sfrustrowana kupuję kolejny bilet w autobusie. Od wczoraj wydalam 12 zł. Mniej szczęścia ma kolega z pracy, który i w autobusie biletu kupić nie może. Jedzie o godz. 8:15 autobusem linii 116, w którym jest awaria sprzętu. Na Pieniężnego napotkał też niedziałający biletomat.

Ktoś podpowiada, że po co te nerwy, że przecież mogę sobie doładować kartę miejską przez Internet. Mamy XXI wiek przecież. To ja w takim razie odwrócę pytanie: po co w takim razie porozstawiane po całym mieście biletomaty, skoro nie mogę z nich skorzystać? Dla ozdoby?

Tak jak ten przy redakcji przy ul. Partyzantów, który nie został jeszcze uruchomiony.

Nieczynny biletomat przy ul. Partyzantów (Plac Bema)

Pytam ZDZiT, co się takiego wydarzyło, że w mieście jest kolejna awaria biletomatów. Na odpowiedź czekam. Na działający biletomat również.

Aktualizacja:

— Na ul. Krasickiego oraz ul. Pieniężnego zawiesiło się oprogramowanie urządzeń, ale ich restart wykonany w poniedziałek rano przywrócił im pełną funkcjonalność. Z naszych informacji wynika, że biletomaty w centrum prowadziły sprzedaż bez zakłóceń — mówi Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT

AT


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Falisty #2798366 | 37.8.*.* 1 paź 2019 22:36

    Tak naprawdę biletomaty nie działają od kilku miesięcy. Te wolnostojące jak i w autobusach. Porażka jak wiele innych w tym mieście. Niestety. Najgorsze jest to, że Miasto twierdzi że nic się nie stało, wszystko jest ok.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. maryjan #2798011 | 37.128.*.* 1 paź 2019 09:42

    Od jakiegoś czasu Prezydent Olsztyna nieustannie trąbi na cały świat,że miasto nie ma na nic pieniędzy. Nawet zajęcia dla dzieci na basenie odwołują z powodu braku kasy. Informuje Pana,Panie Grzymowicz, że tak kasa , której Panu na wszystko brakuje, została przez Pana utopiona w takich właśnie "inwestycjach"

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Na Iwaszkiewicza #2797997 | 88.156.*.* 1 paź 2019 09:22

    ani automat, ani tablica niepotrzebna. Bilet można nabyć bez problemu w najbliższym sklepie. "Aborygeni" już od jakiegoś czasu nie utrudniają do niego dostępu. Jedna linia i wyświetlane odjazdy i nie działający automat. Za te pieniądze lepiej by wykonano zatoczkę, a miejsca było sporo. A teraz podwójna ciągła, przejście za autobusem, skrzyżowanie, wspomniany niby automat i tablica świetlana zamiast tradycyjnej za grosze.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. jak pisałam wczesniej na ten temat artykuły #2797908 | 81.190.*.* 1 paź 2019 00:03

    To były hejtowane i nikomu to nie przeszkadzało. Ja już nie mam problemu z biletomatami. Po bilety wybieram się już trzy dni przed końcem miesiąca, wtedy zawsze jakiś działa. Najpierw jadę na Kanta, jeśli tam nie działa, a tam rzadko się zdarza, to jadę od razu pod Galerię, bo tam są dwa i tam zawsze jeden działa, tzn. trzy dni przed końcem miesiąca, bo potem, to nie wiem. Na Witosa często albo zbite coś, albo karty nie działają, to nawet nie wysiadam, jadę dalej. Na Sikorskiego-Wilczyńskiego po drodze też nie wysiadam, bo co i rusz tam nie działa płatność kartą, od razu jadę pod Galerię. Po prostu planuję wyprawę po bilety już tak, żeby rezerwować czas jednej godziny trzy dni przed i wiem, że kupię. Bo potem to już różnie, a w ostatni dzień miesiąca to nawet biletomaty w autobusach się zawieszają...

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. Mk #2797798 | 88.156.*.* 30 wrz 2019 20:37

    Dzisiaj około 60 osób czekało przy aurze kolejce, w ulewie, aby dokonać formalnością puncie obsługi klienta komunikacji miejskiej, pochodziła 17. Jedyny punkt czynny do 18, a wiadomo, ze studenci do Olsztyna wracają. Kończą się legitymacje uczniowskie, koniec miesiąca i wielu chętnych. Nikt tego nie przewidział. Za to kontrolerzy jutro będą szaleć.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (22)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5