Czy w Olsztynie powstanie cmentarz dla zwierząt?

2019-09-30 07:26:50(ost. akt: 2019-09-30 07:32:35)
Zdjęcie jest tylko ilustracją tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją tekstu

Autor zdjęcia: Pixabay.com

Sprawa grzebowiska dla zwierząt wraca dość regularnie i wciąż nie jest rozwiązana. Temat ten wzbudza wiele emocji, bo obecnie właściciele zmuszeni są postępować ze swoim pupilem, który zakończył życie jak z odpadem komunalnym.
Dla wielu pies, kot lub jakiekolwiek inne zwierze to prawdziwy przyjaciel. Właściciele często nie wiedzą, co zrobić ze szczątkami swoich zwierząt, kiedy te umrą. Dlatego bardzo często sami zakopują je chociażby w przydomowych ogródkach i w lasach, a za to grozi kara.

W Olsztynie brakuje miejsca, gdzie możemy godnie pożegnać naszych czworonożnych przyjaciół. Możliwa jest tylko utylizacja zwłok zwierzaka, ale nie wszystkim to odpowiada. Inne miasta, jak np. Toruń czy Gdańsk oferują mieszkańcom zwierzęce cmentarze.

Choć dla niektórych olsztyniaków pomysł ten wydaje się nie do przełknięcia, to każdy, kto kiedyś miał zwierzaka i przyszedł czas pożegnania z nim, wie, jak trudna i bolesna to chwila. Dlatego powstanie ogólnodostępnego grzebowiska dla zwierząt w Olsztynie jest tak istotne.
Liczbę zwierząt domowych w Olsztynie szacuje się na około 40 tysięcy.
— Na przestrzeni lat było wiele prób stworzenia w Olsztynie cmentarza dla zwierząt. Łącznie z tworzeniem tych "dzikich" jak to miało miejsce dwa lata temu na Pieczewie. Kiedyś na ul. Dworcowej ktoś nie chciał oddać swojego psa jako odpad komunalny, więc zakopał go pod blokiem. Sprawa wyszła na jaw, kiedy zwłoki zostały wykopane przez innego psa. Takich przypadków jest wiele. Spawa jak bumerang wraca na sesjach rady miasta — mówi Elżbieta Krywko, prezes Fundacji „Mruczący Terapeuta”.

Czy jest szansa na stworzenie cmentarza w Olsztynie? Miejsce na ten cel zostało przewidziane uchwałą Rady Miasta Olsztyna z 30 maja 2007 r. Wyznaczona została działka miejska nr 99-4/6 o powierzchni 0,5 ha w rejonie Pieczewa. Jednak przez 12 lat nic się w tym temacie nie zadziało. Fundacja "Mruczący Terapeuta" w tegorocznej edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego zgłosiła projekt pt. "Park Pupila Grzebowisko dla Zwierząt w Olsztynie". W bardzo krótkim czasie udało się zebrać 107 na 50 potrzebnych podpisów.

"Grzebowisko dla zwierząt jako element otaczającej nas przestrzeni, stanowi widoczny symbol przemijania życia i jego kruchości. Jest terenem, świadomie wydzielonym z przestrzeni i zakomponowanym, który obok spełniania podstawowego obowiązku jakim jest pochowanie zwłok, realizuje szereg innych zadań, które wiążą się ze strefą sacrum (są miejscem zadumy, wspomnień). Lokalizacja grzebowiska, wpisująca się w otoczenie, zachowujące warunki założenia parkowego, pozwoli, aby grzebowisko nie pełniło tylko funkcji grzebalnych, ale było także miejscem zadumy o wielowątkowej treści kulturowej oraz wysokich walorach przyrodniczych, architektonicznych i krajobrazowych. Pamiętać należy bowiem, że sama przestrzeń grzebowiska wyraża pewien porządek, jest nośnikiem informacji i pewnych wartości" — czytamy we wniosku.

Szacunkowy koszt powstania Parku Pupila to pół miliona złotych.
— Jestem dobrej myśli, chociaż dochodzą do mnie głosy: "A po co to wszystko? Przecież cmentarz dla zwierząt nie jest dla zwierząt, bo ich już nie ma i im wszystko jedno". Ale dla właścicieli zwierzę jest jak członek rodziny i nie jest im obojętne. Bo przecież, jak można oddać swojego przyjaciela, żeby został potraktowany jak odpad komunalny i spalony razem ze śmieciami? — pyta Elżbieta Krywko.

I dodaje: — Ale takie miejsce ma też inne walory. Jest to obszar, który może edukować młode pokolenie i uczyć ludzi wrażliwości. Gdzie słowa szacunek, godność i miłość nie są tylko pustymi słowami. Uważam, że ten przybytek naprawdę ma sens i mam nadzieję, że tym razem to się uda.

Głosować na ten i inne projekty będzie można w dniach 1-15 października 2019 roku. Warto jednak zaznaczyć, że w tym roku głosowanie odbywa się na innych zasadach niż w latach ubiegłych. Aby głos był ważny, trzeba wskazać nie jeden, a 6 projektów: trzy miejskie i trzy osiedlowe. Inna jest też pula pieniędzy, która wynosi 6,4 mln. zł.

Milena Siemiątkowska


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij



Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. OLSZTYNIANKA #2797521 | 83.6.*.* 30 wrz 2019 11:58

    BARDZO DOBRY POMYSŁ. NASI PRZYJACIELE ZASŁUGUJĄ NA GODNY SPOCZYNEK

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

  2. Tak !!! #2797577 | 83.9.*.* 30 wrz 2019 13:31

    Mamy cywilizację XXI wieku i temat jest bezdyskusyjny. Oczywiście, miasto musi mieć grzebowisko tak jak inne miasta...

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  3. Jak się chce #2797409 | 88.156.*.* 30 wrz 2019 09:12

    To można wszystko zrobić. Przecież taki pochówek nie będzie za darmo. Stad większość kosztów na organizację takiego grzebowiska na pewno się zwróci. Miasto wojewódzkie powinno mieć taki cmentarz. Teraz niby nie ma problemu. Nie ma ale tylko dla tych co nigdy zwierzaka w domu nie mieli i go bardzo nie kochali. Oni są przeciwni. Ale tacy zawsze się znajdą. Szanujcie jednak uczucia tych co zmuszeni są albo złamać prawo, albo /straszne słowo/ zutylizować swojego przyjaciela.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  4. Magda #2797507 | 88.156.*.* 30 wrz 2019 11:41

    zdecydowanie T A K !!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  5. Martyna #2797713 | 176.221.*.* 30 wrz 2019 18:00

    Super pomysł. Nie podoba mi się argument "A po co to wszystko? Przecież cmentarz dla zwierząt nie jest dla zwierząt, bo ich już nie ma i im wszystko jedno" hmm.. to samo moze tyczyć również ludzi. Wg mnie bardzo fajny pomysł, szczególnie, że nasi pupile, to nasza rodzina. Powinniśmy od zwierzat uczyć się wrażliwości i miłości. To one kochają nas bezwarunkowo. Dzieci uczyć szacunku do czworonogów. Takie miejsce powinno być w Olsztynie

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (14)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5