W Olsztynie powstaną zielone przystanki? Sprawdzamy!

2019-09-07 12:02:41(ost. akt: 2019-09-06 12:32:08)

Autor zdjęcia: an

W mieście trudno schronić się przed upałem. Mieszkańcy Olsztyna narzekają, że wiaty przystankowe nie dają wytchnienia, a oczekiwanie na autobus podczas upałów jest nie do wytrzymania. Czy są szanse, że coś się zmieni?
Szklane wiaty przystankowe to nie najlepszy pomysł — uważają olsztyniacy. Szczególnie, kiedy jest lato, słońce praży niemiłosiernie, a ich konstrukcja przepuszcza promienie. — Na przystankach jest tak gorąco, że po kilku minutach nie można na nich wytrzymać. Wiadomo, że nikt nie zamontuje na nich klimatyzatora, ale szklana konstrukcja to skandal. Szczególnie dach. Przecież tam nie ma nawet odrobiny cienia. To chore, bo przystanek nie spełnia praktycznie żadnej funkcji — napisał nasz czytelnik.

Sprawą zajmowaliśmy się już rok temu, ale temat jak bumerang powraca każdego lata. — Proszę o interwencję w sprawie nowych przystanków autobusowych, które dają w kość pasażerom szczególnie w miejscach niezadrzewionych, wystawionych na ciągłą ekspozycję słoneczną i położonych wśród nagrzanego asfaltu. Pół biedy, jeśli ten szklany, z przezroczystym dachem przystanek znajduje się pod drzewami, ale gdy jest odwrotnie, to przebywanie w jego okolicy lub spoczęcie na ławce grozi ugotowaniem. Ciekawe swoją drogą, jaka tam jest temperatura? — napisała kilka dni temu pani Maria.

Jak zauważa nasza czytelniczka, stłoczeni pasażerowie często stoją za przystankiem, łapiąc chociaż trochę półcienia. — Przecież pasażerowie nie muszą oglądać przez dach chmur! Może trzeba podpowiedzieć służbom miejskim o położeniu na dachach jakiejś chociażby folii odbijającej promienie słoneczne lub tym podobnej rzeczy? Chyba to nie jest jakiś duży wydatek dla miasta?

Poszliśmy tym tropem i poszukaliśmy tych innych rozwiązań. Jedno z ciekawszych, które mogłoby się sprawdzić w Olsztynie, zastosowano w tym roku w Białymstoku. Powstały tam tzw. zielone przystanki, które zostały otoczone trawami ozdobnymi i krzewami. Na dachach wiat posadzono rośliny odporne na niekorzystne warunki. Rośliny pną się także po ścianach.

— Mieszkańcy Białegostoku ocenili ten pomysł bardzo pozytywnie. Nie dość, że atrakcyjnie wyglądają — choć pewnie będą jeszcze ładniejsze, kiedy posadzone tam rośliny się rozrosną — to jeszcze przynoszą pożytek. Rośliny posadzone wokół przystanku produkują w ciągu roku ok. 10 kg tlenu, poprawiają jakość powietrza, zmniejszają ilość pyłów zawieszonych i innych zanieczyszczeń. To oznacza zdrowsze powietrze w przestrzeni miejskiej. Ponadto roślinny dach przystanku obniża temperaturę i uprzyjemnia oczekiwanie na autobus w upalny dzień. Zatrzyma nawet 90 proc. deszczu spadającego na ten dach w ciągu roku. Z kolei woda opadowa gromadzona pod przystankiem będzie wykorzystywana do nawadniania pnączy na ścianie — mówi Anna Kowalska, zastępca dyrektora Departamentu Komunikacji Społecznej w Białymstoku.

Białystok zamierza ten pomysł kontynuować, podobnie zresztą jak zakładanie w mieście łąk kwietnych, które także powstały po raz pierwszy w tym roku i także zostały przyjęte z ogromnym entuzjazmem.

Czy takie „zielone przystanki” to dobre rozwiązanie dla Olsztyna, które znane jest przecież z hasła Olsztyn. Miasto Ogród? Zapytaliśmy o to Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. — Nie planujemy w tym roku modyfikować konstrukcji wiat — poinformował nas Michał Koronowski, rzecznik prasowy ZDZiT. — Przypominam, że ich głównym zadaniem jest dawanie pasażerom schronienia przed deszczem oraz śniegiem. Taka ochrona naturalnie jest możliwa do pewnego stopnia i zakładając krótki czas oczekiwania na autobus czy tramwaj. Wiaty przystankowe to w końcu konstrukcje otwarte i trudno mówić o pełnej ochronie, tym bardziej przed wysokimi temperaturami w upalne dni.

Wygląda więc na to, że podczas kolejnych upałów mieszkańcy Olsztyna będą mogli liczyć jedynie na to, że autobus lub tramwaj przyjedzie zgodnie z rozkładem jazdy i będzie w nim działała klimatyzacja.

agn

Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Monika #2788399 | 77.111.*.* 9 wrz 2019 12:03

    Cześć Panowie :) ,Mam na imie Monika i mam 25 lat jeżeli masz ochotę Napisz do mnie na www.wyspakobiet.eu/monika25 jeśli jesteś miłośnikiem kobiecych kształtów, lubisz piękne i inteligentne kobiety to zapraszam Cię do bliższej znajomości z moją osobą. Pozdrawiam Milutko :)

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. ddcccccc #2788374 | 79.187.*.* 9 wrz 2019 11:17

    Teraz mają być przystanki z basenem i prysznicami!

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. M #2788362 | 213.73.*.* 9 wrz 2019 10:56

      Stanowisko przedstawiciela w imieniu ZDZiT w sprawie „szklanych przystanko-wiat” informujące, że głównym ich zadaniem jest: - schronienie przed deszczem i śniegiem - a nie przed słońcem jest SZOKUJĄCE !!! Szanowne ZDZiT, Przed deszczem i śniegiem też nie chronią, bo są za wąskie. Ale to chyba już problem nie do naprawienia, bo nowych przystanko-wiat na jeszcze nowsze … nam nie wymienią …  Ale na ich „przezroczystość” jako ochronę przed słońcem – można JAKOŚ zaradzić. Tylko, że trzeba WOLI ZROZUMIENIA I WSCHŁUCHANIA SIĘ W GŁOS SPOŁECZEŃSTWA.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. Jakub #2788116 | 176.221.*.* 8 wrz 2019 17:54

      Patrząc jak dba się w tym mieście o trawniki to mam pewność, że wiosną wszystko zarośnie a latem uschnie. Znając stan finansów miasta to pewnie jakąś papę położą i na jakiś czas mają problem z głowy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    3. olsztynianin #2788075 | 88.156.*.* 8 wrz 2019 16:14

      BYDŁO MIASTOWE ZNISZCZY

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (24)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5