Wiemy kto zniszczył dwa biletomaty w Olsztynie. Sam przyznał się do winy
2019-07-19 16:04:47(ost. akt: 2019-07-19 16:07:44)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu
Młody mieszkaniec stolicy Warmii i Mazur postanowił zgłosić się na policję i przyznać, do niszczenia biletomatów.
W piątek (19.07) 17-letni mieszkaniec Olsztyna zgłosił się do Komendy Miejskiej Policji i przyznał się do zniszczenia dwóch biletomatów na terenie miasta. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Zdarzenie miało miejsce 16 i 22 czerwca przy ul. Kościuszki i ul. Limanowskiego. Nastolatek tłumaczył swoje zachowanie złością, którą wyładował na napotkanych przez siebie urządzeniach.
17-latek wkrótce usłyszy zarzut zniszczenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie
Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (17)djblsh #2765681 | 212.160.*.* 22 lip 2019 12:01
A może najpierw zanim pójdzie siedzieć na koszt podatników, zapłaci za te szkody.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Anita #2765679 | 46.77.*.* 22 lip 2019 11:59
Publikujcie wizerunek to szybciej znajdziecie winnych podobnych przestępstw. Szkoda pracy Policji. Ludzie zwykle wiedzą, kto i co. Jakby jeszcze była jakaś nagroda rzęki kilku tysięcy zł, to mielibyście wykrywalność ponad 90% z samych donosów.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
dderrr #2765676 | 188.146.*.* 22 lip 2019 11:55
A co niektórzy pisali ,że to musiał być ktoś przyjezdny tzw.NOL a tutaj co? To mieszkaniec PGR OLSZTYN ! Sami sobie dewastujecie Olsztyn! "brawo"
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Tom #2765591 | 145.237.*.* 22 lip 2019 09:09
Upublicznianie wizerunku czyni cuda.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
myg #2764969 | 88.156.*.* 20 lip 2019 23:58
A służby jak zwykle bezradne...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz