Olsztyn świętuje wolność, która ma już trzydzieści lat [VIDEO]

2019-06-05 08:12:54(ost. akt: 2019-06-05 08:45:51)
Grażyna Binek z córką Martą

Grażyna Binek z córką Martą

Autor zdjęcia: Ada Romanowska

Olsztyn włączył się w obchody 30. rocznicy pierwszych wolnych wyborów. Przed ratuszem otwarto wystawę, wyłożono księgę pamiątkową i odśpiewano uroczyście hymn. Bo to data ważna nie tylko dla Polski, ale i dla olsztynian.
Dla Polaków 4 czerwca 1989 roku był przełomem. Tego dnia za pomocą kartki wyborczej pokonaliśmy reżim. Dlatego obchody rocznicy tego wydarzenia dla wielu są tak ważne. Dlatego przyszli wczoraj pod ratusz, żeby wspólnie z chórem Cantabile odśpiewać hymn Polski. I żeby wrócić wspomnieniami do przeszłości, choć nie była ona najlepsza. I żeby o niej nie zapomnieć. Marta, córka pani Grażyny Binek z tej okazji nie poszła do szkoły.

— Córka urodziła się w wolnej w Polsce, już w Unii Europejskiej. Nie wie więc, czym był PRL i jak wyglądało wtedy życie. Dlatego pragnę jej pokazać, w jakim świecie ja dorastałam. Obejrzała wystawę w gdańskim Europejskim Centrum Solidarności, która przybliża minione czasy. Trudno jej uwierzyć, że tak kiedyś było — mówi Grażyna Binek z Olsztyna. — Smutne jest to, że tak mało o 4 czerwca mówi się w szkołach. I że ten dzień nie jest celebrowany. Bardzo tego żałuję. Dlatego świętuję go razem z córką. Nie w szkole, ale przed ratuszem. A wcześniej w Gdańsku, we wspaniałej przestrzeni wolności i życzliwości.

Wojciech Ciesielski

I dodaje: — W perspektywie tego, co przed nami, czyli zagrożeń, jakie mogą nas dosięgnąć, ta data jest wyjątkowo dla mnie ważna. Gdy mówię o demokracji, mam na myśli otwartych ludzi, szlachetnych, czujących wolność i potrafiących o nią zadbać. I krzyczeć, gdy Polska jest zagrożona. A niestety jest. Bo mam poczucie, że żyję w czasach zachwiania równowagi władz. Dlatego nie zamykajmy się w wirtualnym świecie. Bo on nie da nam miłości, a tym bardziej wolności. Czasy sprzed trzydziestu laty mogliśmy przetrwać tylko dlatego, że byliśmy blisko siebie. Dzisiaj tej bliskości nam brakuje.

— Pamiętam te czasy, kiedy trzydzieści lat temu szłam głosować. Pamiętam nawet nazwiska… Był to niewątpliwie ogromny przełom, bo dzięki głosowaniu żyjemy teraz w lepszych czasach. Moi rodzice na przykład chodzili na wybory. Dostawali listę, której się nie skreślało. Teraz wybór przy urnach jednak jest. Nikt nam niczego nie nakazuje. Mamy wpływ na to, co dzieje się w Polsce. 4 czerwca 1989 roku dużo zmienił — twierdzi Dorota Dzundza z Olsztyna. — Pamiętam też doskonale, gdy na półkach sklepowych stał tylko ocet. I gdy, żeby coś w ogóle kupić, stało się w ogromnych kolejkach. Dziś sklepy są aż kolorowe od towarów. Ale nie tylko w sferze materialnej dużo się zmieniło. Przede wszystkim w duchowej i ideologicznej mamy więcej do powiedzenia.


— Atmosfera, jaka panowała trzydzieści lat temu, była niesamowita, a wręcz nieprawdopodobna — wspomina Wojciech Ciesielski, działacz Solidarności, w 1989 roku członek Komitetu Obywatelskiego. — Przed wyborami wszyscy czekali na nasze ulotki i gazetki. Cieszyliśmy się, choć czuć było napięcie i niepewność. Ale dziś żyjemy w innym świecie. I to jest najważniejsze.

— Polska dzisiaj rośnie w siłę. Kiedyś nie było tak łatwo wyjechać zagranicę, a dziś młodzież może zdobywać świat. Może pracować i studiować, gdzie chce — dodaje Danuta Drutel z Olsztyna. — To jest dopiero wolność!

Wystawa przed ratuszem będzie dostępna do końca czerwca. W Urzędzie Stanu Cywilnego do piątku można wpisać się do księgi pamiątkowej. Ciąg dalszy obchodów w środę. O godz. 10 odbędzie się uroczysta sesja olsztyńskiej rady miasta. Natomiast o godz. 12.30 rozpocznie się olsztyńska odsłona ogólnopolskiej akcji „Menu Wolności”. Przed Tartakiem Raphaelsohnów olsztyńscy restauratorzy będą serwować dzyndzałki, czyli warmińskie pierogi. Ma być ich dokładnie 1989.


Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. tak to jest #2751245 | 83.31.*.* 23 cze 2019 08:22

    Naród skłócony i zabobonny nigdy nie zazna wolności .

    odpowiedz na ten komentarz

  2. olsztynianka 79 lat #2743176 | 94.254.*.* 6 cze 2019 07:24

    Ostatnio Olsztyn ma pecha do przywódców dawnej i obecnej Solidarności.Szef związku w regionie Józef Dziki pijak ( utracił prawo jazdy po pijaku),Jerzy Szmit publicznie rozmodlony,faktycznie działa na dwa fronty.Zostawił żonę z dziećmi dla młodszej.Itd,itp.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  3. " Świętują Wolność" #2743157 | 83.6.*.* 6 cze 2019 03:01

    jaja jak berety bo na jednej scenie stoją faktycznie nieliczni, którzy walczyli o demokrację obok w większości komunistów, którzy krzyczą bić czerwonych. Już tym oderwanym od koryt zupełnie z bezsilności pomachlaczyło się w kalarepkach

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  4. Kryptos #2742861 | 89.228.*.* 5 cze 2019 17:56

    Ale czemu rocznica 4 czerwca jest obchodzona 5 czerwca? Coś mi umknęło?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. bolki #2742841 | 94.254.*.* 5 cze 2019 16:57

    Świętowali ci co obalili rząd Pana Olszewskiego.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (10)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5