Olsztyńska Łynostrada prawie gotowa. Czy powstaną kolejne ścieżki rowerowe?

2019-05-08 08:39:03(ost. akt: 2019-05-08 11:59:24)

Autor zdjęcia: Karol Kiłyk

— Wiosna się rozpędza. Zarówno ta kalendarzowa, jak i ta budowlana — napisał na swoim blogu prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Sprawdziliśmy, na jakim etapie są prace związane z budową głównego traktu rowerowego w Olsztynie – Łynostrady.
"Rozwój dziedzictwa naturalnego poprzez budowę tras rowerowych wzdłuż rzeki Łyny w Olsztynie — Łynostrada”. Taką nazwę nosi jeden z najtrudniejszych realizowanych w stolicy Warmii i Mazur projekt z pieniędzy Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego z 2015 roku.

Według założeń ma być wiodącą atrakcją rowerową przechodzącą przez cały Olsztyn. Jej długość wyniesie 8,5 km, z czego 6 km biegnie przez Las Miejski. Szlak ciągnie się od osiedla Brzeziny, przez Podgrodzie, park Centralny i Las Miejski do granic Olsztyna.

Zakończone zostały odcinki od Obrońców Tobruku do parku Centralnego o długości około 660 metrów oraz część obejmująca Las Miejski o długości około 5500 metrów. Podobnie jak ścieżka rowerowa biegnąca tunelem pod ul. 15 Dywizji z dołączeniem do realizowanego projektu trasy rowerowej.

Sprawdziliśmy, które fragmenty są jeszcze do dokończenia.

— Trasa rowerowa od ul. Kalinowskiego do ul. Tuwima o długości ok. 1,3 km została już zgłoszona do odbioru przez wykonawcę. Odbiór prac odbędzie się 14 maja — powiedziała nam Kamila Rostkowska-Różacka z Biura Komunikacji i Dialogu Obywatelskiego Urzędu Miasta Olsztyna. — Trasa rowerowa od ul. Tuwima do ul. Obrońców Tobruku o długości ok. 1,2 km jest w trakcie realizacji. Termin zakończenia to 30 czerwca.

Cała Łynostrada zostanie oddana do użytkowania w lipcu 2019 roku. Czy Miasto planuje kolejne budowy ścieżek rowerowych w Olsztynie? — Gmina jest w posiadaniu dokumentacji projektowych na rozbudowę sieci ścieżek rowerowych na terenie miasta i sukcesywnie je realizuje — zapewnia Kamila Rostkowska-Różacka. I dodaje: — W bieżącym roku planujemy wystąpić z wnioskiem o pozyskanie środków zewnętrznych na budowę ścieżki rowerowej przy al. Wojska Polskiego na odcinku 2,8 km od skrzyżowania z ul. Sybiraków do granicy administracyjnej Olsztyna. Realizacja tego zadania uzależniona jest od uzyskania dofinansowania.

Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. yupi #2734350 | 83.9.*.* 18 maj 2019 20:25

    druga część Łynostrady jest przepiękna, brawo dla projektantów, wykonawców i pomysłodawców! niech Olsztyn pięknie się rozwija!

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Kocanka piaskowa #2729656 | 213.184.*.* 10 maj 2019 09:45

    Z tego co widziałam, od Tuwima do Kalinowskiego jest trakt pieszo-rowerowy, który będzie generował podobne problemy między pieszymi, a rowerzystami, jak wszędzie, gdzie nie ma wyznaczonej ścieżki. Nad Jeziorem Długim chcą zlikwidować ścieżki rowerowe, bo podobno rowerzyści się za bardzo panoszyli... Zwykle kiedy tam jeżdżę/ spaceruję, widzę rowerzystów na ścieżkach, zjeżdżających z nich tyko na mijanki, jeśli już. Oczywiście są się niechlubne wyjątki. Za to piesi na ścieżkach to niestety częsty widok. I mam na myśli nie tylko pieszych na rolkach czy hulajnogach (bo w świetle prawa to są piesi). A teraz będzie tylko gorzej, bo piesi będą mogli legalnie iść środkiem, a nad rowerzystami będzie ciążyło, by dostosować prędkość... Obie grupy powinny szanować swoje przestrzenie i przestrzeń osób z tej samej grupy. Bo nawet jako piesza, mam tam czasem problem z wyprzedzeniem grupki pieszych rozciągniętej nie tylko na trakt, ale i na ścieżkę rowerową. Przy jasnym podziale na ścieżkę rowerową i trakt pieszy, obie grupy właśnie powinny czuć się bezpieczniej. Wtedy winna byłaby po stronie osoby przebywającej nie w swojej strefie. Inna rzecz to właśnie brak przejazdów rowerowych w miejscach, gdzie po obu stronach drogi jest ścieżka lub dopuszczenie ruchu rowerowego. Po przebudowie Obrońców Tobruku pojawił się przejazd rowerowy przy przejściu, które i tak wielu rowerzystów nielegalnie przejeżdżało. Jest przejazd, są znaki- kierowcy wiedzą, ze mogą się spodziewać rowerzysty. Zarządcy dróg w Olsztynie i okolicy powinni konsultować pomysły z grupami zainteresowanych celem poprawy bezpieczeństwa, stawiać odpowiednie oznakowanie. Np. na Wojska Polskiego ścieżka rowerowa zmienia strony, co jest problematyczne, bo chcąc od wiaduktu dojechać do Jakubowa, kilka razu trzeba przejeżdżać ze strony na stronę. A wystarczyłoby dopuścić ruch rowerowy i dać popularne hasło o dostosowaniu prędkości. Piesi wiedzą, że może jechać rower, rowerzyści są świadomi, iż są gośćmi na tej drodze. A prócz poprawy infrastruktury przydałyby się stworzenie prostych przypomnień o zasadach ruchu drogowego i dobrego wychowania dla wszystkich grup- pieszych, rowerzystów i kierowców (obecnie widzę kampanię społeczną odnośnie przejazdów kolejowych, co jest bardzo potrzebne).

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. renk #2729431 | 81.190.*.* 9 maj 2019 21:29

    A gdzie dokończenie ścieżki rowerowej na Iwaszkiewicza?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. APEL #2729099 | 81.190.*.* 9 maj 2019 13:22

    Tylko nie róbcie tak, że wybudujecie ścieżkę rowerową wzdłuż Wojska Polskiego, a za dwa lata ją na nowo rozkopiecie, bo znajdzie się kasa na rozbudowę DK51.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  5. red #2728965 | 5.173.*.* 9 maj 2019 09:46

    Tylko żeby trasy były oznakowane skąd dokąd dojadę i ile trasa ma kilometrów tak jest w Holandii.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (24)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5