Olsztyn: pies szuka swojego pana
2019-02-05 09:50:26(ost. akt: 2019-02-05 09:57:43)
4 lutego (poniedziałek) patrol Straży Miejskiej został poinformowany o tym, że na ul. Liliowej w Olsztynie błąka się pies.
Niestety mimo prób nie udało się ustalić właściciela zwierzaka. Pies został przewieziony do schroniska dla zwierząt przy ulicy Turystycznej 2 w Olsztynie.
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Pies #2680627 | 88.156.*.* 13 lut 2019 08:11
Niech właściciele psów trzymają je na smyczy(zgodnie z prawem) a psy nie będą ginąć . Przy Tęczowym Lesie jest taka pani co podobnego psa puszcza , a i jest też pani od buldoga - bez smyczy bez kagańca a dzieciaki z boku chodzą. Na zwróconą uwagę odpowiadają - Przecież on nie gryzie. To głupie babaztyle !
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
ja #2676563 | 89.228.*.* 6 lut 2019 09:01
A czy to nie jest pies z Porannej? w Gutkowie.Często uciekał właścicielom ,ale wracał.On lubi lużne spacery,starszy,sympatyczny psiak,mieszkał przy sklepie
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
hycel #2676488 | 176.105.*.* 5 lut 2019 23:34
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. pieski i kotki przerabiam na pyszny smalec !! palce lizać !! niebo w gębie !!
alllla 61 #2676292 | 89.69.*.* 5 lut 2019 16:57
taki post był na facebook czy to nie ten sam pies??? Brenna.info - turystyka i rekreacjaPolub stronę 26 stycznia o 10:38 · Taki piesek błąka się dzisiaj po Lachach w Brennej. Może ktoś go kojarzy? Prosimy o udostępnienie informacji. #terazwbrennej #brenna #brennalachy #pies #zaginąłpies #szukampsa
odpowiedz na ten komentarz
Przed laty, dwójka zwyrodnialców #2676226 | 83.6.*.* 5 lut 2019 15:28
,ieszkająca po 2 stronie tych bloków, w szeregowcu na Lawendowej, trzymała małego owczarka przy budzie na metrowym, wiecznie skręconym łańcuchu, z głową przy ziemi. Piesek jadł chleb namoczony w wodzie, aż wreszcie ktoś litościwy zabrał to biedne zwierzę. Szkoda tylko, że zwyrodnialcy nie ponieśli kary
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz