Dlaczego w Olsztynie musi być inaczej niż w Gdańsku i we Wrocławiu?

2019-01-29 11:48:54(ost. akt: 2019-01-29 12:06:35)
Społecznicy chcieliby zagospodarować ten niszczejący budynek

Społecznicy chcieliby zagospodarować ten niszczejący budynek

Autor zdjęcia: Stowarzyszenie Wartownia

Dlaczego burzą nasza kulturę? – pod takim dramatycznym pytaniem odbyło się spotkanie społeczników i animatorów kultury. Wspominali między innymi dawne czasy.
Na spotkaniu w Vinylu obecni byli weterani, tacy jak Wojciech From, prowadzący kultowy na początku lat 90. pub. Byli obecni właściciele nieistniejących już lokali Vegas i Boomtown.

Wspominano Masarnię i Masarnię II, w miejscu której, po zburzeniu, powstał parking, dawny Come In i Bohema Jazz Club, a także pomysł nieżyjącego już prof. Eugeniusza Małkowskiego, by w koszarach południowych przy ul. Gietkowskiej powstała galeria sztuki. Teraz budynkiem administruje Bank Żywności.

Współczesność reprezentowali członkowie stowarzyszenia Wartownia. Starają się o możliwość zagospodarowania pustej od 15 lat i niszczejącej zabytkowej wartowni przy ul. Dragonów. To budynek o powierzchni około 200 metrów kwadratowych.

Chcieliśmy ją przywrócić życiu dzięki wzorcowej rewitalizacji — mówi Jerzy Żyngiel z Wartowni. — Nie chodziło nam o pieniądze, ale o gwarancję wynajmu wartowni na określoną liczbę lat z 99-procentowym rabatem. Gdybyśmy mieli jakikolwiek tytuł prawny, moglibyśmy sporządzić dokumentację i starać się o pieniądze. Dostaliśmy odpowiedź, że będzie to możliwe tylko na trzy lata i bez zniżki.

Członkowie stowarzyszenia chcieliby w dawnej wartowni prowadzić społeczne laboratorium — miejsce spotkań, wystaw i koncertów.

Na swoim profilu na Facebooku społecznicy podają przykłady z innych miast, gdzie samorząd lub nawet firmy przekazują zabytkowe budynki na cele społeczne. Tak jest we Wrocławiu, gdzie w starej garnizonowej piekarni powstało Centrum Sztuki Piekarnia oraz lofty.

Z kolei w Gdańsku częścią projektu Stocznia Cesarska jest zagospodarowanie na sale wystawowe i pracownie artystów budynku Mleczny Piotr o powierzchni 2 tys. metrów kwadratowych. Zajmuje się tym fundacja Wspólnota Gdańska.

MZG

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. www.skupaut-olsztyn.pl #2671368 | 5.173.*.* 29 sty 2019 13:27

    jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. bart #2671341 | 213.76.*.* 29 sty 2019 12:40

    Niestety tylko beton liczy się w Olsztynie

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Koszary drugą starówką #2672217 | 83.12.*.* 30 sty 2019 15:18

    Nie dalej jak tydzień czy dwa temu podobny pomysł, by w Koszarach tworzyć nową kulturalną dzielnicę miasta, a wkład własny do projektu jej rewitalizacji zapewnić ze sprzedaży terenów byłego Komina, przedstawił niedawno radny Paweł Klonowski. Koszary mają tak ogromny potencjał, że mogłby stać się ciekawą alternatywą dla starówki. Tak się zresztą dzieje w innych miastach.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. miasto betonu #2671743 | 18.85.*.* 29 sty 2019 22:23

    Godne te działania są uwagi -w USA czy Kanadzie każda buda ponad 100 letnia o jkaimkolwiek znaczeniu jest chroniona a w Olsztynie..te zniszczone zruinowane budynki wygladają jka Pompeje. Cóż, miasto betonu .

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. imp #2671418 | 95.160.*.* 29 sty 2019 14:47

    Boomtown to był klub nie ma takiego drugiego w Olsztynie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5