Śmiertelny wypadek w Olsztynie. Nie żyje młody kierowca [ZDJĘCIA, VIDEO]
2019-01-09 06:26:04(ost. akt: 2019-01-09 13:49:43)
Do tragicznego zdarzenia doszło 9 stycznia około 2 w nocy. 24-letni mężczyzna kierujący fordem transitem zginął na miejscu.
24-letni mężczyzna jechał ulicą Płoskiego w kierunku centrum do skrzyżowania (Wilczyńskiego-Sikorskiego). Z nieustalonych dotąd przyczyn młody kierowca stracił panowanie nad busem. Prowadzony przez niego ford transit uderzył w krawężnik, odbił się i po przejechaniu kilkudziesięciu metrów uderzył w dwa słupy: oświetleniowy i sygnalizacji świetlnej.
Na miejsce wypadku przyjechała straż pożarna oraz pogotowie. Lekarz stwierdził zgon.
Sprawą zajęli się technik kryminalistyki i prokurator, którzy do rana pracowali na miejscu zdarzenia.
Przypominamy, że na drogach jest bardzo ślisko i wspólnie z policją apelujemy o wzmożoną ostrożność.
Komentarze (42) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Ploskiego #2663293 | 31.0.*.* 15 sty 2019 15:29
Z góry na dół jest b. niebezpieczne. Tam ściąga przód a tył zachodzi, zwłaszcza w wysokich i busach. Uważajcie na tę ulicę.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
przyjaciółka rodziny #2661564 | 213.76.*.* 12 sty 2019 21:51
Ledwo się znaliśmy, ale jednak. Byłam na Twoim pogrzebie i płakałam jak bóbr... Spoczywaj w pokoju
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
Kiero #2661152 | 89.228.*.* 12 sty 2019 05:57
Pytanie do wszystkich komentujacych czy ktos z was kiedykolwiek zadzwonil na policje do miasta zarzadcy drogi z informacja ze droga nie jest odsniezona lub ze cos na niej lezy np smieci lub jakies rzeczy ktore komus spadly odpadly i ktore stwarzaja zagrozenie ? Pewnie nie wiec jesli nie bedziemy zglaszac problemow to od pisania nic nie zmienimy. Ja kiedys dzwonilem i zglaszalem ze na baltyckiej lezy okolo 50 malych doniczek ktore utrudnialy jazde bo lezaly na dlugim odcinku po wykreceniu 112 polaczono mnie z kims od zarzadcy drogi. W pierwszej chwil potraktowali mnie jak bym sobie jaja robil rozumiem nie zawsze pewnie ktos dzwoni w takiej sprawie pytan bylo mnóstwo ciagle mysleli ze robie sobie jaja. Pamietajcie apelujcie zglaszajcie to moze cos sie zmieni.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
zzz #2660228 | 88.156.*.* 10 sty 2019 19:36
Drodzy "specjaliści" od wypadków drogowych - przestańcie, proszę, po prostu ZAMILKNIJCIE. W pamięci obliczacie przeciążenia, macie takie dokładne dane o prędkości, masie kierowcy, masie auta, masie załadunku, toru jazdy, stanie opon i ich przyczepności, rozłożeniu sił na osiach itd... - BRAWO. Czemu zatem nie wydajecie opinii tam gdzie trzeba i gdzie za to płacą tylko w komentarzach pod informacją o tragedii...? Szerokiej drogi i bezpiecznych powrotów do domu.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
od jazdy 50km/h #2659671 | 89.228.*.* 10 sty 2019 08:56
raczej się nie ginie
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)