Droga z Bartąga do Rusi jak jazda po księżycu

2019-01-06 21:43:42(ost. akt: 2019-01-06 23:19:17)

Autor zdjęcia: Czytelnik

Droga z Bartąga do Rusi nie należy do najbardziej zadbanych. Najgorszy jest jednak odcinek tuż pod jednym z nowo powstających mostów przy okazji budowy obwodnicy Olsztyna. Wygląda jak powierzchnia księżyca. Dosłownie.
Odcinek drogi z Bartąga do Rusi to droga powiatowa. Całkiem niedawno pojawił się tu nowy asfalt, choć nie na całej długości. Mimo to, z drogą jest o wiele lepiej niż na przykład w 2017 roku, ale pod budującym się tam mostem droga przypomina ser szwajcarski.

Odcinek jest bardzo krótki, nieasfaltowy i w zasadzie nie ma tam mowy o mijaniu się samochodów. Najlepiej jeździ się pojedynczo. I to bardzo powoli.
O stanie tego odcinka napisał też do nas pan Jarosław, który do starostwa powiatowego wysłał — jak mówi — kolejnego już e-maila w tej sprawie: „Szanowni Państwo, pisałem już do was w sprawie drogi Bartąg — Ruś. Do dnia dzisiejszego nic nie zostało zrobione. Czy musi stać się tragedia, zanim coś zrobicie? W piątek (28 grudnia — red.) w związku z wypadkiem na drodze krajowej numer 51 policja puściła ruch przez drogę powiatową od Bartąga w kierunku stacji PKP. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że tak fatalnie mogą wyglądać drogi powiatowe”.

Zapytaliśmy więc, czy starostwo zamierza coś w tej sprawie zrobić.

— Droga Bartąg — Ruś jest rzeczywiście drogą powiatową, jednak na czas budowy obwodnicy Olsztyna została przekazana Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która jest zobowiązana do jej właściwego utrzymania — wyjaśnia Magdalena Bujewicz-Mydlak ze Starostwa Powiatowego w Olsztynie. — Inwestycja jest realizowana przez firmę Budimex, do której 31 grudnia 2018 roku Powiatowa Służba Drogowa w Olsztynie zwróciła się o naprawę drogi — zapewniła.

Trafiła do nas treść tej prośby:
„W związku ze zgłoszeniami mieszkańców miejscowości Ruś dotyczących złego stanu nawierzchni drogi powiatowej nr 1372N, na odcinku objętym przebudową w ramach budowy obwodnicy Olsztyna, tj. teren budowy, proszę o wykonanie stosownych napraw na ww. odcinkach dróg powiatowych. Niewykonanie napraw nawierzchni przedmiotowych odcinków dróg wpływać będzie negatywnie na bezpieczeństwo wszystkich ich użytkowników. Ponadto zgodnie z zapisami Ogólnej Specyfikacji Technicznej (...), która była znana wykonawcy prac na etapie przetargowym, w punkcie (...) dotyczącym ochrony własności publicznej i prawnej, wykonawca powinien prowadzić prace budowlane, powodując minimalne niedogodności dla mieszkańców”.

O naprawę tego felernego odcinka zapytaliśmy więc wykonawcę. — Droga powinna zostać dzisiaj wyrównana (rozmawialiśmy w czwartek 3 stycznia) — zapewnił nas Michał Wrzosek, rzecznik prasowy firmy Budimex. Dodał też, że: — Na stan drogi duży wpływ ma zachowanie kierowców, zgodne z ograniczeniem prędkości w tym miejscu do 20 kilometrów na godzinę. Przekraczając dozwoloną prędkość, droga będzie się cały czas degradować. Apelujemy więc do kierowców jeżdżących tym odcinkiem o zastosowanie się do znaków drogowych.

Kierowców dziwi ten apel. — Z wiaduktu kapią spore ilości wody. Prędzej przez to robią się te dziury — mówi nam jeden z kierowców, którego spotkaliśmy w tym miejscu. — Poza tym nikt tam więcej niż te 20 kilometrów na godzinę nie jeździ, bo zwyczajnie się nie da. Chyba że ktoś chce sobie urwać koło albo ma auto terenowe, które sobie z takimi dziurami poradzi. Znaki zresztą nakazują pojedynczą jazdę. Trzeba się trzymać jednej strony i jechać bardzo powoli. Wtedy rzuca samochodem najmniej.

Michał Wrzosek tłumaczy, że nie zrzuca winy na kierowców. — Zwracam tylko uwagę, że ograniczenie prędkości ma duży wpływ na trwałość — zauważa. — Warto, żeby użytkownicy drogi wiedzieli to dla własnej wygody. Budimex, jako generalny wykonawca, będzie cały czas wyrównywał tą drogę — zapewnił.


Aktualizacja:
Droga została w piątek naprawiona. Ale w weekend znów pojawiły się na niej dziury. O dalsze działania zapytamy GDDKiA oraz firmę Budimex.

Komentarze (27) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kto wymysłił taki tunel łukowy? #2656838 | 37.8.*.* 6 sty 2019 22:01

    jak tam się miną dwa większe auta? Na przykład śmieciarka i pług śnieżny?? Taki sam był tunel na starej Bałtyckiej pod torami i drugi wylot na Barczewo. Wiem jak były poobijane. Ile aut tam zniszczono...

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. DONPEDRO #2656843 | 79.184.*.* 6 sty 2019 22:04

      To jest właśnie droga na Ruś - koniec świata !!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2. hahhahhh #2656847 | 81.190.*.* 6 sty 2019 22:10

      na księżycu nie byłeś drogi nie widziałeś , po co takie tępe tytuły jak na wp hahhahhh

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    3. Maniek #2656856 | 81.190.*.* 6 sty 2019 22:36

      Na górze most jak na zachodzie a na dole droga prosto z Afryki. Tak, taka jest ta Polska, pełna kontrastów.

      odpowiedz na ten komentarz

    4. olaf 22 #2656857 | 37.47.*.* 6 sty 2019 22:40

      Ja tam mym BMW daje rade

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (27)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5