"I odnowi oblicze Ziemi" to hasło tegorocznego Orszaku Trzech Króli

2019-01-06 00:42:04(ost. akt: 2019-01-06 13:05:25)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Co roku olsztyński Orszak Trzech Króli, który odbywa się 6 stycznia, wygląda inaczej, a scenariusz się zmienia. Teraz odbędzie się po raz szósty, a obok głównych bohaterów znajdą się też inne postaci. Wśród nich Jan Paweł II.
Hasłem tegorocznego Orszaku są pamiętne słowa, które wypowiedział św. Jan Paweł II 40 lat temu podczas pierwszej pielgrzymki do Polski — „I odnowi oblicze Ziemi” — podkreśla ks. Michał Tunkiewicz, organizator Orszaku. — W tym roku scenariusz będzie koncentrował się na tym przesłaniu i zachęcał do głębokiej refleksji. Orszak nie jest związany z ruchem politycznym i tutaj mile widziani są wszyscy — wierzący, niewierzący, praktykujący i ci mniej, gdyż jest to święto, które ma łączyć.

Organizatorzy Orszaku przygotowali 5 tysięcy koron, 2 tysiące śpiewników, 4 tysiące okolicznościowych kartek i 4 tysiące okolicznościowych nalepek, certyfikaty uczestnictwa. Oczywiście będzie też słodki poczęstunek, anielski i diabelski, gorąca herbata i inne atrakcje.

— Po raz kolejny zaplanowaliśmy transmisję na żywo. Tym razem będzie można zobaczyć wszystkie inscenizacje — dodaje ks. Michał Tunkiewicz. — Na Placu Solidarności stanie również telebim. Tutaj również nasz Orszak, tradycyjnie już, zatańczymy kolędę „Bóg się rodzi” w rytmie poloneza.


Jasełka bożonarodzeniowe w Europie pojawiły się w XIII wieku dzięki św. Franciszkowi z Asyżu i pierwszej bożonarodzeniowej szopce. Umieścił w niej figury św. Rodziny, pasterzy, zwierząt oraz Trzech Króli. W jasełkach, obok postaci Św. Rodziny i pasterzy, zawsze byli Trzej Królowie. Z kolei w XIX wieku w Hiszpanii zrodziła się nowa tradycja organizowania w uroczystość Objawienia Pańskiego jasełek ulicznych — Orszaków Trzech Króli. Biorą w niej udział uczestnicy przebrani za postacie biblijne, zaś królowie wraz ze swoją świtą rozdają dzieciom prezenty. Tradycje jasełkowe w Polsce były pielęgnowane do drugiej wojny światowej. Po jej zakończeniu, jeszcze do lat 60. ubiegłego stulecia, uroczystość Objawienia Pańskiego (6 stycznia, święto Trzech Króli) była dniem wolnym od pracy, podobnie jak w całej zachodniej Europie. Władze komunistyczne ustawowo je zlikwidowały.

Teraz Orszak, jako impreza rodzinna, przypomina o bogatej tradycji jasełkowej i zachęca do wspólnego przeżywania święta Trzech Króli. Najstarszym Orszakiem w naszym województwie jest ten organizowany w Miłakowie. Prawdopodobnie organizującą go najmniejszą parafią jest Durąg.


W końcu czas na najważniejszych bohaterów święta Trzech Króli. Mędrców, o których mówi Ewangelia św. Mateusza. Przybywają do Betlejem, aby złożyć hołd i dary Jezusowi — złoto, kadzidło i mirrę. W VI wieku nadano im imiona: Kacper, Melchior i Baltazar, w efekcie czego Mędrców — Magów nazwano Królami. Symbolizują trzy kontynenty — Europę, Afrykę i Azję. Orszak afrykański (niebieski) prowadzi Kacper. A w jego rolę wciela się po raz kolejny Abdul Elkhatib.

— Kiedy pierwszy raz poproszono mnie o udział w orszaku, było to dla mnie dużym zaskoczeniem. Teraz stało się tradycją. Trafiam też na spokojnego konia, bo ja jestem na co dzień spokojnym człowiekiem — opowiada Abdul Elkhatib, na co dzień pracownik UWM. — Zawsze dostaję białego konia, a oswajamy się z nim dużo wcześniej.

Odtwórca roli Kacpra przyznaje, że zawsze może liczyć na wsparcie znajomych.
— Wszyscy oglądają, wspominają, opowiadają o tym, co się wydarzyło. A ja zawsze denerwuję się, żeby wszystko wyszło tak, jak trzeba — dodaje Abdul Elkhatib.

Po raz trzeci w roli króla występuje Marek Mikołajczyk, dziś programista maszyn CNC. Debiutował w roli króla Kacpra, a do udziału zachęcili go jego znajomi z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Potem został królem Baltazarem.

— Czy mam tremę? Myślę, że przy kolejnym udziale w Orszaku jest już trochę mniejsza — wyjaśnia Marek Mikołajczyk. — Może człowiek jeszcze trochę się stresuje, ale już wie się, jak to wszystko wygląda. W czasie pierwszego Orszaku był bardzo duży mróz. W ubiegłym roku trafił mi się koń, który przestraszył się tłumu. Mam nadzieję, że w tym roku obędzie się już bez podobnych atrakcji (śmiech).

— W tym roku będę odgrywał rolę króla Melchiora. Choć w historii Orszaku wcielałem się już w wiele postaci, byłem kilka razy Baltazarem, ale też bratem Albertem, a także Orłem — wylicza z kolei Sebastian Polakowski, na co dzień katecheta. — Każdy nasz Orszak ma zawsze okolicznościowy akcent. Zawsze staramy się iść z duchem czasu, bo w 2019 roku mija 40 lat od pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II w Polsce. W naszym orszaku znajdzie się więc postać Jana Pawła II, w którego — uwaga — wcieli się dwóch aktorów-amatorów. Będą też gołębie pokoju, aż z Bartoszyc.

W olsztyńskim Orszaku weźmie udział ponad 50 aktorów-amatorów, 400 rycerzy, dwórek i heroldów oraz około 150 wolontariuszy, m.in. uczniów olsztyńskich szkół, studentów oraz ich rodziców.

— W Orszaku wezmę udział po raz drugi, ale tym razem przypadła mi w udziale rola anioła — mówi Agnieszka, uczennica siódmej klasy Szkoły Podstawowej im. św. Rodziny. — Co jest najważniejsze w Orszaku? Daje możliwość łączenia ludzi, spotkania się rodzin.

Każda rodzina może też wziąć udział w konkursie na najlepsze przebranie Orszaku Trzech Króli. Tym razem hasłem będzie „Rodzina anielska”. Rozstrzygnięcie konkursu zaplanowano na godz. 13.45 na Placu Solidarności. Będą nagrody.

VI Olsztyński Orszak Trzech Króli rozpocznie się o godz. 12.15 na placu św. Jana Pawła II w Olsztynie, a zakończy na Placu Solidarności. Orszaki ruszą wcześniej z trzech olsztyńskich parafii: św. Józefa, pw. M.B. Saletyńskiej oraz Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, O godz. 11 odbędzie się msza święta w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie pod przewodnictwem metropolity warmińskiego abp. Józefa Górzyńskiego.
 
kajot


Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nagórczak #2654778 | 88.156.*.* 3 sty 2019 19:38

    Patrząc na miniaturkę pomyślałem, że to występ kabaretu moralnego niepokoju. Klikam, patrzę, a to się dzieje naprawdę.....

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  2. az #2655378 | 213.76.*.* 4 sty 2019 16:57

    Panie PREZYDENCIE proszę ODDZIELIĆ urząd od kościoła. Proszę nie brać udziału w cyrkowych uroczystościach - no chyba, że jako osoba prywatna, proszę bardzo !!!!!!!!!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Bogdan #2655474 | 195.136.*.* 4 sty 2019 19:03

      Wiara tylko w kruchcie. W przestrzeni publicznej musi byc jedynie swieckie Panstwo. Te niby jakies tam to parady naszego okupanta

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    2. A kto ci każe chodzic do koscioła #2655559 | 88.156.*.* 4 sty 2019 21:41

      odwal się durniu od Koscioła i Religii. Zobacz co sie dzieje w bezbożnej Francji. Zaraz będzie wprwadony POwszechny islam

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz

    3. HeliumStator #2656344 | 77.242.*.* 6 sty 2019 06:40

      Wiara nie jest kabaretem, a to wszystko zmierza w kierunku kabaretu. Czytam Nowy Testament i coraz więcej mam wątpliwości w odniesieniu do tego co się dzieje w Kościele. Wiara w Pana Boga i Jego Syna oraz Ducha Świętego nijak się ma do tego co zaczyna wyprawiać polski kler.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (21)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5