Kilkanaście osób ewakuowanych, część z nich straciła dach nad głową. Przyczyną nielegalna produkcja alkoholu? [AKTUALIZACJA]

2018-12-29 22:18:35(ost. akt: 2018-12-30 18:38:51)
W budynku zniszczone zostały dwie ściany. Jedna z nich dzieliła dwa mieszkania

W budynku zniszczone zostały dwie ściany. Jedna z nich dzieliła dwa mieszkania

Autor zdjęcia: Arch. prywatne

W sobotę (29 grudnia) wieczorem doszło do wybuchu w wielorodzinnym budynku w miejscowości Krupoliny w gminie Barczewo. Jedna osoba została ranna, kilkanaście musiało zostać ewakuowanych.
Jak powiedział nam Sławomir Filipowicz, rzecznik PSP w Olsztynie, mimo że zastępy do Krupolin pojechały zaalarmowane o wybuchu pieca, strażacy wraz z policjantami pracującymi na miejscu zdarzenia wstępnie wykluczyli, by to piec był powodem nieszczęścia.

- Prawdopodobną przyczyną był wybuch mieszaniny gazów palnych - powiedział nam rzecznik olsztyńskich strażaków.

Niewykluczone zatem, że rację miała nasza czytelniczka, która zaalarmowała nas o wybuchu, a która napisała też, że jego powodem była nielegalna produkcja alkoholu.

W budynku zawaliły się dwie ściany działowe i jedna z nich zniszczyła także mieszkanie sąsiednie do tego, w którym doszło do wybuchu.

W dwukondygnacyjnym budynku przebywało 14 osób, w tym sześcioro dzieci. Wszyscy mieszkańcy zostali ewakuowani, a jeden mężczyzna trafił do szpitala.

Mieszkańcom lokalu, w którym doszło do wybuchu przydzielone zostało pomieszczenie socjalne, a ich sąsiedzi z parteru tę noc spędzą u swojej rodziny. Przedstawiciele Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego zdecydowali, że mieszkańcy pierwszego piętra mogą wrócić do swoich mieszkań.

Na miejscu pracowało 6 zastępów PSP z Olsztyna oraz zastęp strażaków z Barczewa.

AKTUALIZACJA:

Udało nam się porozmawiać z panią Anią, której siostra straciła dach nad głową w wyniku wybuchu, do którego doszło w sąsiednim mieszkaniu. Jak podkreśla kobieta, jej siostra już w przeszłości miewała problemy z sąsiadami. Niewykluczone, że tym razem ich niefrasobliwość mogła doprowadzić do tego nieszczęścia. Bo nieoficjalnie wciąż mówi się o tym, że najprawdopodobniej wybuch był efektem produkcji alkoholu.

Jak wygląda sytuacja w tej chwili? Jak powiedziała nam pani Ania, jej siostra i inni mieszkańcy budynku w miejscowości Krupoliny w napięciu oczekują na przyjazd rzeczoznawcy z Warszawy. To on zdecyduje, jaka będzie przyszłość tego domu. Niewykluczone, że budynek będzie musiał zostać wyburzony, ponieważ jego konstrukcja mogła zostać naruszona i - w konsekwencji - będzie stanowiła zagrożenie dla mieszkańców.

- Ściana, która się przewróciła do mieszkania mojej rodziny, spadła na siostrę i szwagra. Na szczęście dzieci nie było w pokoju. Szwagier nie chciał pojechać do szpitala, ale boli go głowa - relacjonuje pani Anna. - Martwię się o niego, wolałabym, żeby został przebadany.

Pani Ania przyjęła do swojego domu dzieci siostry, które ze zniszczonego budynku wyszły w piżamach i kurtkach. Nic więcej nie wolno było stamtąd zabrać. Zresztą, jak przyznaje krewna poszkodowanej rodziny, trudno byłoby się do czegokolwiek dostać, bo wiele rzeczy zostało po prostu przywalonych gruzem.


Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Tojawaszakrolowa #2651694 | 37.47.*.* 29 gru 2018 23:38

    Haha. No tak, barczewska patologia się bawi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. aaa #2651708 | 176.221.*.* 29 gru 2018 23:49

      od dawna są ,były problemy z tymi ludźmi. jestem rodzina osób które straciły dach nad głową. wiecznie była wzywana policja Ale nic z nimi nie robili...Ale tak się kończy nielegalną produkcją bimbru...Ale takim się upiecze bo przedstawia żółte papiery i tyle...a inni teraz cierpią bo mają chorych sąsiadów

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. tragedia #2651722 | 5.173.*.* 30 gru 2018 00:12

        no to ładnie, co teraz ci ludzie zrobią? oczywiście państwo całe życie zdziarało z nich podatki i teraz ma ich w dooopie, nawet jakby wzięli kredyt na mieszkanie to w tym po...ym państwie banki ich zjedzą, współczuję wszystkim którzy spłacają kredyty mieszkaniowe przez całe życie, a ja dziękuję Bogu że nie muszę tego robić i mam nadzieję że nie będę

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      2. cde #2651724 | 95.160.*.* 30 gru 2018 00:18

        Kilka m-cy temu na ul. Iwaszkiewicza w Olsztynie tą samą "metodą" przesunięto ściany działowe mieszkania i wymontowano z niego okna

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      3. poszkodowami #2651742 | 31.0.*.* 30 gru 2018 01:01

        Najbardziej poszkodowaną rodziną jest małżeństwo z dwójką dzieci sąsiadujące z osobami nielegalnie produkujący bimber u których doszło do wybuchu! Sąsiad u którego doszło do wybuchu zachowuje się jakby był najbardziej poszkodowany,żartując z ludźmi a po przyjeździe policji stwierdził że musi jechać do szpitala. Kobiecie i dziecku którzy stracili wszystko pogotowie udzieliło pomocy,mężczyźnie i drugiej córce nic się nie stało.Od lat walczyli z nielegalnym bimbrem za ścianą i tą patologią niestety bez rezultatów.Musiało dojść do tragedii żeby władze zauważyły ten problem.

        Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (7)

        Pokaż wszystkie komentarze (11)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5