Święty Mikołaj odwiedzi Olsztyn

2018-12-11 16:04:41(ost. akt: 2018-12-12 10:15:27)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Już po raz dziesiąty – od 13 do 16 grudnia olsztyńską starówkę wypełni magia świąt Bożego Narodzenia. Nie obejdzie się również bez odwiedzin gościa specjalnego - św. Mikołaja z Rovaniemi.
Specjalnego gościa zza koła podbiegunowego będzie można spotkać nie tylko na olsztyńskiej starówce, ale także w innych częściach stolicy Warmii i Mazur.

Już w czwartek (13 grudnia) o godz. 17:00 św. Mikołaj uroczyście otworzy jubileuszową edycję Jarmarku.

W piątek (14 grudnia) od 18:30 będzie go można spotkać w kościele przy ul. Bajkowej.

W sobotę (15 grudnia) od 16:00 św. Mikołaj zajrzy ponownie na Stare Miasto, by spotkać sie z najmłodszymi.

W planach są też spotkania Mikołaja z dziećmi w olsztyńskich szpitalach i placówkach kultury.

Jednym z najważniejszych wydarzeń będzie także uroczyste otwarcie Alei Rovaniemi z udziałem Św. Mikołaja i prezydenta Olsztyna. Wydarzenie odbędzie się w sobotę (15 grudnia) ok. 10:20 w pobliżu głównego placu Parku Centralnego (okolice fontanny).

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gosia #2641893 | 83.6.*.* 12 gru 2018 10:41

    Coco-Cola na stałe zamieniła nam wizerunek Santa Clausa. Podobizny z przełomu III i IV wieku przedstawiały świętego Mikołaja z Bari jako szczupłego, wysokiego mężczyznę, w biskupich szatach, z księgą, mitrą i pastorałem. Współczesnego pulchnego, rumianego Mikołaja w czerwonym płaszczu w czapce z pomponem, w saniach z reniferami, workiem prezentów i butelką coca-coli w ręku zafundowała nam firma produkująca ten napój. Do tej zmiany przyczyniły się, oczywiście, pieniądze. W latach 20. XX wieku cola uważana była za schłodzony napój pity jedynie w upalne, letnie dni. Gdy nadchodziła zima, firma odnotowywała ogromny spadek sprzedaży, toteż postanowiła zorganizować kampanię reklamową, która namówiłaby konsumentów do picia zimnego napoju z bąbelkami także w porze chłodnej. Z okazji Bożego Narodzenia 1931 roku Coca-Cola zleciła wymyślenie i namalowanie reklamy rysownikowi Haddon Sundblomowi, który zainspirował się wierszem Clementa Clarka Moore’a z 1822 roku A Visit from St. Nicholas uważanym za najpopularniejszy wiersz napisany przez Amerykanina. I stworzył wizerunek starszego, sympatycznego świętego z białą brodą i sporym brzuszkiem. Mikołaja ubranego w czerwony strój – (kolor butelek i reklam firmy…) – rozdającego prezenty dzieciom i podkradającego z domowych lodówek butelki schłodzonej coca-coli. I stało się! Ilustrator z Chicago, tworząc postać na potrzeby reklamy, zmienił wyobrażenie całego świata o czczonym od kilkunastu wieków świętym. Wizerunek skonstruowany na potrzeby reklamy butelkowanego napoju zakorzenił się w zbiorowej świadomości trwale i dzisiaj nie sposób wyobrazić sobie innego Mikołaja.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Pijoter! #2641551 | 37.47.*.* 11 gru 2018 20:35

    Pisz list, jeszcze zdążysz! Może nowe szyny przywiezie, to by były Święta!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5