Ludzie nie chcą tracić czasu

2018-12-09 08:00:00(ost. akt: 2018-12-10 09:07:42)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Olsztyn planuje rozmieścić przy drogach wyjazdowych na obrzeżach miasta parkingi, na których będzie można zostawiać samochód i dalej jechać autobusem miejskim. Czy ten pomysł na rozładowania korków w mieście zda egzamin?
Dziś w Olsztynie jest zarejestrowanych 130 tysięcy samochodów. Jeżeli dodać do tego pojazdy, którymi do miasta przyjeżdżają mieszkańcy województwa oraz goście spoza województwa, to liczba pojazdów na naszych ulicach dramatycznie wzrasta. Przejazd — i to nie tylko przez centrum — w godzinach szczytu staje się bardzo uciążliwy.

Jak informuje Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa rausza, na razie wytypowano 47 lokalizacji parkingów P&R, z tego 14 priorytetowych ze względu na bliskie sąsiedztwo komunikacji publicznej. Ostatecznego wyboru tych lokalizacji władze miasta dokonają po konsultacjach z mieszkańcami Olsztyna oraz niektórych gmin ościennych.

Zapytaliśmy kilku wójtów i burmistrzów, co sądzą o takich planach rozładowania ruchu w stolicy województwa i czy mieszkańcy ich gmin chętnie będą z tego rozwiązania korzystali.

Andrzej Maciejewski, burmistrz Barczewa, stwierdził krótko:

— Nasi mieszkańcy oczekują na uruchomienie komunikacji publicznej oraz budowę ścieżek rowerowych z Wójtowa i Nikielkowa do Olsztyna, a nie budowy parkingów.

Wojciech Giecko, wójt gminy JonkowoWójt Jonkowa Wojciech Giecko jest bardziej ostrożny.

— Za wcześnie jeszcze na wypowiedzi w kwestii P&R — uważa. — Olsztyn prowadził wprawdzie badania opinii mieszkańców naszej gminy ten temat, ale prawie nikt się tym nie zainteresował. Poza tym w Warszawie parkingi P&R usytuowano w punktach dobrze skomunikowanych z centrum miasta: w pobliżu stacji metra oraz przystanków autobusowych i tramwajowych. Pomysł, żeby mieszkaniec Jonkowa zostawiał swój samochód przy stacji PKP Gutkowo i potem czekał na pociąg wielu z nas uważa za zwykłą stratę czasu.

Chciałbym przypomnieć, że nawet w okresie wielkiego remontu ulicy Bałtyckiej, kiedy pozostawiony do komunikacji jeden pas ruchu w każdą stronę był nieustannie zapchany samochodami, nikt z jonkowian nie szukał możliwości przyjazdu do miasta pociągiem. Olsztyn jest na tyle duży, że dotarcie do kilku rozrzuconych po mieście instytucji autobusem MPK może być zbyt czasochłonne.

Tę opinię podziela wójt gminy Gietrzwałdu Jan Kasprowicz.

— Większość mieszkańców gminy Gietrzwałd jest związanych z Olsztynem czy to przez pracę, szkołę, sprawy administracyjne, czy też zwykle zakupy, rozrywkę i kulturę. Wszak to centrum naszego regionu. A więc dobra dostępność komunikacyjna tego miasta jest dla nich warunkiem rozwoju i wygodnego życia.

Z drugiej strony gwałtowny wzrost liczby samochodów osobowych codziennie zmierzających do centrum nie tylko zatyka miasto, ale też degraduje środowisko. Chcemy rozwijać wygodny i ekologiczny transport publiczny. Aby to zrobić, musimy rozmawiać z mieszkańcami i innymi samorządami. Tylko tak znajdziemy dobre rozwiązania.

Koncepcja Park & Ride sprawdza się na świecie. Dlaczego ma się nie sprawdzić u nas? Takie parkingi są potrzebne nie tylko na rogatkach Olsztyna. W czasie konsultacji mieszkańcy mówią nam o dobrych, funkcjonalnych i dostosowanych do ich potrzeb rozwiązaniach. Na małą skalę takie parkingi w gminie Gietrzwałd działają już od lat (przy stacjach PKP w Unieszewie i Biesalu, przy DK 16 w Podlejkach). Oczywiście muszą iść za tym kolejne kroki, takie jak rozwijanie kołowej komunikacji publicznej i torowej. To są naczynia połączone ale od czegoś musimy zacząć.

Łukasz Czarnecki-Pacyński
redakcja@gazetaolsztynska.pl





Komentarze (80) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jed #2639868 | 88.156.*.* 9 gru 2018 10:41

    A może najpierw zlikwidujemy urzędniczy parking na zapleczu ratusza? Przecież urzędnicy tak źle mówiący o samochodach chętnie przesiądą się do tramwaju. Wszyscy! Główny tramwajarz też.

    Ocena komentarza: warty uwagi (43) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. dorota #2639777 | 83.9.*.* 9 gru 2018 08:19

      Kompletnie poroniony pomysł. Nikt o zdrowych zmysłach wioząc zimą dzieci do przedszkola, szkoły, na zajęcia, gdziekolwiek do Olsztyna, nie zostawi samochodu w odległym od centrum miejscu i nie będzie czekał na komunikację miejską, która w naszym mieście szwankuje bez przerwy szczególnie zimą - patrz pękające szyny naszych cudownych tramwajów, tylko mając samochód będzie z niego korzystał jadą bezpośrednio do miasta. Ludzie pracujący nie mają czasu na takie fanaberie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz

    2. cde #2639826 | 95.160.*.* 9 gru 2018 09:52

      Przykład parkingu mamy na dworcu. Odwozisz kogoś na dworzec lub chcesz zabrać to nie ma gdzie stanąć.

      Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)

      1. korknik #2639805 | 83.28.*.* 9 gru 2018 09:23

        Przede wszystkim powinno się budować alteratywy dla najbardziej obciążonych ulic, jak np. Sikorskiego, Krasickiego, Bałtycka i Leonharda. Ta ostatnia powinna być odciążona przez obwodnicę, ale pozostałe zamiast być udrażniane, są wręcz blokowane przez kolejne światła, skrzyżowania czy planowaną budowę. Zwężenie Partyzantów, Kościuszki i Piłsudskiego do jednego pasa, to po prostu sabotaż.

        Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. Parodia #2639943 | 178.235.*.* 9 gru 2018 12:24

          Trzeba być bezmyślnym lub niekompetentnym, żeby nie przewidzieć normalnego parkingu przy Dworcu PKP. Tragedia co tam się dzieje, już za to w trybie pilnym ktoś powinien być pociągnięty do odpowiedzialności.

          Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

          Pokaż wszystkie komentarze (80)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5