Tramwaje też smrodzą, ale inaczej
2018-12-04 19:59:45(ost. akt: 2018-12-04 19:59:49)
Radny Tomasz Głażewski (KO/Nowoczesna) jest znany z tego, że lubi czasem włożyć kij w mrowisko. Tym razem zrobił to z tramwajami.
- Eko?? Autobusy elektryczne jak i tramwaje odpowiadają w takim samym stopniu za emisje gazów cieplarnianych i szkodliwych substancji - napisał na swoim profilu na FB radny - Nie generują one spalin i zanieczyszczeń bezpośrednio w miejscu eksploatacji, ale efekt ich pracy przeniesiony jest w miejsca produkcji energii elektrycznej - stwierdził.
- Transport szynowy zawsze będzie efektywniejszy energetycznie od samochodowego, fizyki nie przeskoczymy, opory toczenia na szynie są kilka razy mniejsze niż koła ogumionego - stwierdził komentując post Marian Jurak, prezes Zarządu Oddziału Warmińsko-Mazurskiego PTTK. - A tak a propos troski o emisje gazów - to może wrócimy do biur i sklepów z oknami wykorzystujących naturalne oświetlenie i założymy otwierane okna, by wietrzyć zamiast używać klimatyzacji i wentylacji mechanicznej?
I na koniec jeszcze jedna opinia zamieszczona pod wpisem radnego:
Problem w tym że ogólnie transport zbiorowy jest gorszy od prywatnych czterech kółek Olsztyn to nie metropolia i po za skomunikowaniem Jarot z miastem większy transport zbiorowy nie zastąpi aut - jakoś nie wyobrażam sobie załatwić wszystko z autobusu z zakupami i dotarciem w krótkim czasie we wszystkie miejsca gdzie się wybieram, pomijam fakt marznięcia lub moknięcia na przystanku, smrodu w nieklimatyzowanym autobusie latem lub śmierdzących bezdomnych których w prywatnym aucie nie czuć -
Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (10)Jakub #2638844 | 176.221.*.* 7 gru 2018 12:57
Ten sam problem jest z samochodami elektrycznymi. Przy wytwarzaniu prądu potrzebnego do przejechania jednego kilometra do atmosfery przy elektrowni jest emitowane 160 g CO2. Natomiast spory samochód osobowy z dobrą instalacją gazową emituje 145g CO2. Wyjściem jest prąd uzyskiwany w elektrowniach wiatrowych i panelach słonecznych i na tym powinniśmy się skupić. Dodatkowo przy takich lokalnych instalacjach odpada konieczność budowy i utrzymywania linii przesyłowych.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
ELEKTROWNIA BRĄSWAŁD #2638481 | 88.156.*.* 6 gru 2018 23:12
Ile CO2 produkuje elektrownia wodna w Brąswałdzie ?
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
mot el #2638462 | 89.228.*.* 6 gru 2018 22:21
P. GLAZEWSKI, chodzi o to, że energetyka zawodowa z elektrowniami zlokalizowanymi w pewnym oddaleniu od skupisk ludzkich, ma możliwości doskonałego oczyszczania spalin jak i zupełnego spalania paliw nawet takich jak węgiel brunatny czy miał węglowy a sprawność systemu elektrowni zawodowej osiąga nawet 95%. Pojazdy takich możliwości nie mają poza tym sprawność silnika spalinowego wynosi tylko 35 - 40 %. To tak w maksymalnym skrócie, proponuję sięgać do danych technicznych a nie wymyślać bajek.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Kiedy?... #2637760 | 89.228.*.* 5 gru 2018 19:14
Jak Unia podniesie ceny prądu,a miasto podniesie ceny biletów,to kto będzie jeździł tramwajami?Wejdą do użytku autobusy elektryczne,które nie potrzebują szyn i sieci zasilającej(trakcji),ani torowisk.Po co wam to było olsztyniacy,kogo wy wybieracie w wyborach,kiedy wy przejrzycie na oczy?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
Real #2637530 | 88.156.*.* 5 gru 2018 13:31
No właśnie. Mam wrażenie, że olsztyńscy rządcy chcą być koniecznie tak oryginalni, że zamiast uczyć się od innych, którym się udało dobrze zorganizować komunikację wolą realizować pomysły bardzo innowacyjne w ich mniemaniu. A przecież wystarczy porozmawiać np z radnymi wrocławskimi, którzy tworzą system wart naśladowania. Stworzyli oni system Vozilla, który umożliwia wynajęcie na minuty pojazdów elektrycznych za pomocą smartfonu. Oni nie zaczynają od zakazów wjazdu czy ograniczeń UTRUDNIAJĄCYCH ludziom życie. Zaczęli od tworzenia naprawdę szerokiej bazy parkingowej i teraz wdrażają system Vozilla. Musze powiedzieć, że w efekcie będąc we Wrocławiu, w środku sezonu NIE MIAŁEM problemu z zaparkowaniem auta, z wjazdem gdziekolwiek. Dlaczego tam DAJE się i MOŻNA a u nas dziwna NIEMOC opanowuje miasto jak upiorna mgła?????!!!!! link dla ciekawskich....https://www.wroclaw.pl/vo zilla-miejska-wypozyczalnia-aut-elektryc znych-pytania-i-odpowiedzi
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)