Walczymy o czyste powietrze. Co z transportem zeroemisyjnym w Olsztynie?

2018-12-02 10:59:06(ost. akt: 2018-12-02 20:20:11)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Trwają konsultacje społeczne dotyczące wykorzystania w transporcie publicznym pojazdów zeroemisyjnych i stref czystego transportu. Bo walka o czyste powietrze w miastach stała się jednym z większych wyzwań naszych czasów.
Ruch samochodowy oparty na paliwach naftowych odpowiada w polskich miastach za 40 procent emisji CO2 i 70 procent emisji pozostałych zanieczyszczeń powodowanych przez transport drogowy. Tak mówi „Analiza kosztów i korzyści związanych z wykorzystaniem autobusów zeroemisyjnych wraz z analizą ustanowienia stref czystego transportu dla gminy Olsztyn” przygotowanej przez warszawską firmę Audytel, specjalizującą się między innymi w usługach zarządzania energią.

Przeprowadzenie tej analizy zlecił prezydent Olsztyna w odpowiedzi na zapisy ustawy z 11 stycznia 2018 o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która jest kluczowym elementem rozwoju rynku paliw alternatywnych w Polsce. Polski Sejm przyjął tę ustawę w związku z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej z 22 października 2014 roku w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych.

Dokument przygotowany przez warszawską firmę zawiera analizę kosztów i korzyści obecnie funkcjonującego w mieście systemu transportu publicznego. Autorzy zwracają uwagę na brak planów rozwoju zeroemisyjnego transportu autobusowego, co może wpłynąć na większe trudności z jego wdrożeniem w przyszłości. To znaczy wtedy, gdy największe zmiany komunikacyjne będą już zrealizowane, a sieć elektroenergetyczna będzie dostosowana do zasilania tramwajów. Należy zatem rozpocząć to planowanie już teraz, w momencie intensywnych zmian komunikacyjnych.

W rozumieniu ustawy autobus zeroemisyjny to pojazd wykorzystujący do napędu energię elektryczną wytworzoną z wodoru w zainstalowanych w nim ogniwach paliwowych lub wyłącznie silnik, którego cykl pracy nie prowadzi do emisji gazów cieplarnianych. Do tej kategorii pojazdów zalicza się także trolejbusy, czyli autobusy zasilane energią elektryczną pochodzącą z trakcji zawieszonej nad jezdnią.

W grudniu 2017 roku Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podpisały umowę, zgodnie z którą będą dofinansowywać miasta inwestujące w zeroemisyjny transport. Do wydania na ten cel było wtedy 2,2 miliarda złotych. Z kolei, według ekspertów, w ciągu najbliższych 10 lat na ulice polskich miast ma wyjechać 3500 autobusów zasilanych paliwami alternatywnymi i nasz kraj ma zostać liderem w zakresie tak zwanego bezemisyjnego transportu publicznego.

Wspomniana wyżej ustawa o elektromobilności nakazuje około 80 gminom i powiatom o populacji przekraczającej 50 tysięcy mieszkańców wprowadzenie do 2021 roku pięcioprocentowego udziału autobusów zeroemisyjnych we flotach transportu publicznego oraz zwiększenie tego udziału do 30 procent do roku 2028.

Prezydent Olsztyna zarządził konsultacje społeczne w tej sprawie. Mieszkańcy mogą do 3 grudnia zgłaszać swoje uwagi i opinie na stronie www.konsultacje.olsztyn.eu, przekazywać je także w formie pisemnej oraz wyrażać na otwartych spotkaniach organizowanych przez Urząd Miasta.

Jak informuje Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa olsztyńskiego ratusza: — Odnośnie odzewu, ten temat nie jest zbyt popularny (konsultacje rozpoczęły się 19 listopada — red.). Dotychczas dostaliśmy jeden e-mail w sprawie preferencji dla elektrycznych taksówek — mówi.

Na pytanie, czy może temat konsultacji został zbyt słabo nagłośniony i stąd tak mały odzew mieszkańców, Marta Bartoszewicz wyjaśnia, że informacje na ten temat podawano nie tylko w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta, ale również na stronie internetowej ratusza oraz na stronie konsultacji społecznych. Wysłano ją także do wszystkich mediów. Informacja została też umieszczona w newsletterze, który jest wysyłany do mieszkańców Olsztyna drogą elektroniczną.


Łukasz Czarnecki-Pacyński


Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. EWA #2636941 | 83.9.*.* 4 gru 2018 13:53

    Pamiętam badanie spalin samochodowych na stacjach kontroli pojazdów. Oczywiście, teraz nie ma takiego badania, bo komuś zależało na ściągnięciu samochodowego złomu do Polski. Poza tym Polacy palą w piecach węglem najniższej jakości ( i różnymi śmieciami). Te stare samochody i spalanie byle czego w piecach, to pewnie z powodu bogactwa, którego doświadczamy w ramach "wyrównywania różnic cywilizacyjnych" przy pomocy dotacji UE (udzielanych z radością przez kapitalistów znanych z dobrego serca.....) i już niedługo tania siła robocza kupi sobie "hybrydę" i przerobi system grzewczy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Gosia #2636936 | 83.6.*.* 4 gru 2018 13:44

    Miasto potrafi jedynie karać i pobierać haracz. Nic nie zmieni sposobu grzania domów przez olsztyńską biedę, która nie ma pieniędzy na leki i mleko i musi palić gałęziami... żaden zakaz ich nie wzbogaci! I nie zmniejszymy zanieczyszczenia spalinami, jeśli tysiące samochodów stoi w korkach i smrodzi... pare autobusów w stosunku do kilkudziesięciu tysięcy aut to jak "puścić bąka" na nadchodzące tsunami...

    odpowiedz na ten komentarz

  3. marek #2636840 | 88.156.*.* 4 gru 2018 12:01

    Jeśli chcecie naprawdę walczyć o czyste powietrze to dajcie sobie spokój z nieskoemisyjnymi autobusami, przestańcie gadać o zakazie palenia śmieciami (który obowiązuje od dawna). Jeśli chcemy mieć czyste powietrze należy wprawdzić zakaz palenia paliwami stałymi w całym mieście (węgiel i drewno). Tak jak zrobił to Kraków, gdzie zakaz ten bęzie obowiązywał od września 2019. To proces przynajmniej 5 letni więc już teraz należało by podejmować stosowne uchwały. Może czas lobbować za tym u prezydenta? Jakoś Majchrowski wproawdził zakaz a i tak wygrał bez problemu wybory prezydenckie, wiecie dlaczego? Bo tych któzy chcą oddychać czystym powietrzem jest o parę rzędów więcej niż tych którzy nam to powietrze zasmradzają.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. nooo #2636425 | 217.153.*.* 3 gru 2018 15:55

    To największe korki sa w godzinach nocnych? Bo wtedy czujniki pokazują największe zaniczyszczenie. Zróbcie porządek z trucicielami a nie się kierowców czepiacie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Same Janusze i Grażyny #2636348 | 3 gru 2018 13:48

      na tym forum.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (24)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5