+/-Olsztyn. Spierajmy się, kłóćmy i przekonujmy

2018-11-17 19:50:00(ost. akt: 2018-11-17 19:56:04)

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

Doczekaliśmy się kolejnej odsłony wojny o „szubienice”. Tym razem już nie o to, czy Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej ma stać w centrum Olsztyna. Tym razem jest to spór o tablicę, który wiodą ze sobą IPN i olsztyński ratusz.
Tablica ta ma wyjaśniać, dlaczego „szubienice” stoją w centrum Olsztyna (bo to zabytek i dopóki nim jest, to stać musi), choć stać w nim nie powinny (bo sławią zbrodniczą ideologię).

Ratusz zaproponował wersję, która bardziej skupia się na tym pierwszym. Tekst zaczyna się bowiem od artystycznego opisu, że ten pomnik to „Dwa pylony, które, symbolizują niezamknięty łuk triumfalny na tle nieba”.

Dzieło Dunikowskiego jest nazwane oryginalnym i posiadającym świetną modernistyczną formą. O tym, co sławi ów „niezamknięty łuk triumfalny” dowiemy się niewiele. Tyle że „Pomnik wzniesiono jako wyraz wdzięczności dla Armii Czerwonej” oraz , że jest on „swoistym elementem pamięci o czasach pogardy wobec elementarnych praw człowieka”.

W odpowiedzi Instytut Pamięci Narodowej przygotował swoją propozycję. Początek o pylonach pozostał ten sam (ale pomnik z modernistycznego stał się socrealistycznym). Potem już nie jest tak lajtowo jak w wersji ratuszowej.

Bo IPN proponuje nazywać rzeczy po imieniu. I tak na tablicy miałaby się znaleźć np. informacja o tym, że pomnik sławi Armię Czerwoną, która brała udział w eksterminacji oddziałów AK, dopuszczała się zbrodni na ludności cywilnej i była „gwarantem utrzymania zbrodniczego systemu komunistycznego, którego symbolem pozostaje monument autorstwa Xawerego Dunikowskiego”.

Nie piszę tego, aby przekonywać państwa do jednej czy drugiej wersji, choć bez bicia przyznam się, że bliższa mi jest wersja IPN. Piszę o tym, żeby zachęcić nas wszystkich do spierania się o Olsztyn. O rzeczy błahe i rzeczy istotne. Bo tylko spierając się, możemy przyczynić się do tego, abyśmy w Olsztynie zaczęli rozmawiać o naszej przyszłości. Spierajmy się, kłóćmy, przekonujmy. Milczenie nie jest złotem.

Igor Hrywna



Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. az #2625994 | 213.76.*.* 18 lis 2018 10:27

    IPN - miał stać na straży prawdy i tak raczej na początku istnienia było. Potem , przekształciło się w dziwną instytucję, która ma prawdę polityczną. Pomnik, który wrósł w otoczenie miasta, jest dla tych , którzy stracili życie walcząc wo NASZE MIASTO. To, że gdzieś na górze siedzieli polityczni idioci, którzy KNULI przeciw nam - nie zwalnia nas z poczucia przyzwoitości wobec poległych. IPN - nie sprawdziło się. I też mogę napisać,że wszyscy zatrudnieni - to kłamcy, ale tak nie napiszę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  2. toms #2626498 | 88.156.*.* 18 lis 2018 21:49

    zostawić pomnik, to zabytek i znak historii

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. historyk-amator #2627281 | 37.8.*.* 19 lis 2018 21:46

    Jak by nie kombinować - nie da się udowodnić, że w Olsztynie mówi się po polsku dzięki Piłsudskiemu, dzięki rządowi londyńskiemu czy dzięki żołnierzom wyklętym, A wojna nie polega na rozdawaniu cukierków. Nie mówmy o wdzięczności, może wolelibyśmy mieszkać w Wilnie, czy choćby w Mołodecznie, ale ta Polska tutaj z nieba nie spadła. Burzenie pomników nie zmienia historii.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. Kebiz #2626746 | 88.156.*.* 19 lis 2018 10:00

    IPN "zapomniał " dodać, że w USA biją Murzynów !

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. Jakub #2626152 | 176.221.*.* 18 lis 2018 13:17

    W ostateczności można usunąć symbole totalitarne a to co zostanie może być cokołem dla dwóch pomników n.p. Wałęsy i kogoś tam jeszcze.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (13)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5