Podwyżka cen prądu będzie kosztować Olsztyn 6 milionów złotych. Co przez to stracimy?

2018-10-07 14:54:16(ost. akt: 2018-10-07 14:59:08)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Przed Olsztynem niezwykle trudne zadanie. Przez podwyżkę cen prądu z miejskiej kasy na pewno odpłynie blisko 6 milionów złotych. Tę lukę trzeba będzie załatać, a za takie pieniądze można by sporo zrobić. Co może nas ominąć?
Przez rosnące ceny węgla, na którym oparta jest nasza energetyka, a także przez wzrost cen uprawnień do emisji CO2 Olsztyn straci kilka milionów złotych. To już pewne. Jesienią wiele samorządów zawiera kontrakty z dostawcami na kolejny rok. Proponowane w przetargach ceny nie napawają jednak optymizmem. Olsztyn nie jest tu niestety wyjątkiem, bo przetargu na zakup energii jeszcze nie rozstrzygnęliśmy. A na dodatek...

— ...już wiemy, że najlepsza oferta znacznie przewyższa cenę, którą otrzymaliśmy w ubiegłorocznym postępowaniu. W związku z tym, że na ostateczną cenę mają wpływ dwie składowe, czyli cena przesyłu oraz zużycie, to prognozujemy, że w przyszłym roku ceny wzrosną średnio o około 35 procent — powiedziała nam Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta w Olsztynie. — To oznacza, że za oświetlenie uliczne zapłacimy prawie 700 tysięcy złotych więcej, a za zużycie prądu w budynkach należących tylko do naszej gminy (szkołach, przedszkolach, jednostkach budżetowych, spółkach gminy) zapłacimy ponad 5 milionów 200 tysięcy złotych więcej — dodała.
Według zestawienia kosztów, które otrzymaliśmy od władz miasta, wynika, że łączny wzrost opłaty za energię elektryczną ma wynieść w przyszłym roku 5 milionów 920 tysięcy złotych.

A może być jeszcze gorzej po 2020 roku, bo najwyższe hurtowe ceny i taryfy dla wszystkich grup odbiorców, według szacunków Instytutu Energetyki Odnawialnej, będziemy mieli właśnie wtedy.

Na szczęście na razie nie czeka nas wzrost cen biletów komunikacji miejskiej, a przez podwyżki cen energii mogłoby tak być. Tramwaje wykonują jednak mniej niż 10 procent wszystkich połączeń komunikacyjnych. A to oznacza, że bardziej dotkliwe dla miasta w kontekście komunikacji miejskiej są wciąż wzrosty cen paliw niż cen energii elektrycznej.

Skoro Olsztyn straci 6 milionów złotych, to jest duże prawdopodobieństwo, że w przyszłym roku budżet na wydatki się uszczupli. Co można by było wybudować za takie pieniądze? Olsztyński rower miejski mógłby funkcjonować przez 6 lat (rowerów mogłoby być wówczas nawet 500). A skoro o rowerach mowa, to za 6 milionów złotych wybudowalibyśmy 10 kilometrów ścieżek rowerowych albo 11 tysięcy stojaków rowerowych.

Piesi też nie mieliby powodu do narzekania, bo miasto mogłoby wyremontować 30 kilometrów chodników. Kierowcy zyskaliby 2000 miejsc parkingowych, a jeśli chodzi o estetykę, to za te miliony można kupić 11 tysięcy koszy na śmieci.
Dzięki takim pieniądzom utrzymaniem czystości placów, ulic i chodników w okresie letnio-jesiennym moglibyśmy się nie przejmować przez... trzy lata. Gdyby prąd był tańszy, oświetlilibyśmy też więcej ulic, bo za 6 milionów można by zamontować 7000 latarni. Jeśli zaś chodzi o transport publiczny, to za tę kwotę miasto mogłoby kupić sześć autobusów Solaris Urbino lub 600 wiat przystankowych.

Nie musielibyśmy się też martwić organizacją Olsztyńskiego Lata Artystycznego przez pięć lat, posadzilibyśmy 15 tysięcy drzew, 150 tys. krzewów albo mielibyśmy 150 tys. metrów kwadratowych urządzonych trawników. To także 6000 ławek z oparciem, coś dla zdrowia, czyli dziesięć boisk ze sztuczną nawierzchnią, 200 siłowni plenerowych, 75 dwustumetrowych placów zabaw lub około 12 miesięcy utrzymania basenu olimpijskiego. A to tylko przykłady.
Do tematu podwyżki prądu i jej konsekwencji będziemy wracać.

Komentarze (50) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. AntyGrzym #2596512 | 213.76.*.* 7 paź 2018 17:36

    Miejmy nadzieję, że przez drogi prąd stracimy te poronione tramwaje a normalny następca Grzyma znajdzie wyjście z tego tramwajowo-betonowego dołka.

    Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Miki #2596429 | 37.47.*.* 7 paź 2018 15:54

      Jakbw takim mieście akademickim może nie być żadnych projektów, rozwiązań, konceptów zaproponowanych przez studentów i ich mentorów? Bo po UWM same tumany się plączą. A Ratusz dba żeby przypadkiem nikt z młodych się nie wybił, bo jeszcze pośle komuszo-pgrowskich towarzyszy na emerytury

      Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. niech duren-durnie #2596451 | 88.156.*.* 7 paź 2018 16:23

        Dalej kupuja te tramwaje,Porobili w parkach latarni chocby jez Dlugi a lampy swieca sie nocami bez celu.Najgorzej jak mamy rzadzacego nieudacznika ktory znow stara sie o relekcja,Najlepiej zrobic podwyzki ,dobrze ze nie jezdze jego tramwajami.

        Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Waf #2596743 | 7 paź 2018 21:34

          Unia dala wodotryskow i zimnych term to trzeba teraz oddac w limitach co2. Usa i Chiny jakos nie robia problemow rozwijaja swoje gospodarki

          Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

        2. t34 #2597236 | 95.41.*.* 8 paź 2018 17:26

          na 500 + jakos trzeba zarobic dzieki PiSory

          Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          Pokaż wszystkie komentarze (50)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5