Łynostrada już prawie na finiszu
2018-08-04 11:43:15(ost. akt: 2018-08-04 11:46:22)
Ma być gotowa w marcu 2019 roku. To chyba najdłużej realizowany projekt budżetu obywatelskiego, ale nakład czasu i pieniędzy powinien się opłacić. Łyna jest wyjątkową rzeką i mieszkańcy oraz turyści będą mogli to odkryć.
Projekt budowy jest zatytułowany „Rozwój dziedzictwa naturalnego poprzez budowę tras rowerowych wzdłuż rzeki Łyny w Olsztynie — Łynostrada”. Do końca lipca można było składać składać oferty na budowę najtrudniejszego z etapów Łynostrady. To odcinek pierwszy, biegnący od ul. Kalinowskiego do ul. Tuwima.
Trasa znajduje się na naturalnym terenie zalewowym. Początkowo projekt zakładał, że ścieżka będzie prowadziła groblą, ale ze względu na zły stan wałów, trzeba było ten plan zmienić. Dwudziestego lipca, po uzyskaniu zgody od spółki Energa i podpisaniu umowy użytkowania z Wodami Polskimi, projektant złożył wniosek o wydanie decyzji zatwierdzającej projekt budowlany i udzielającej pozwolenia na budowę. Termin wykonania zamówienia upływa 31 marca 2019 roku. Odcinek mierzy ok. 1200 m.
Na innych częściach trasy, jak wynika z raportu z placu budowy nadesłanego nam z ratusza, prace są zaawansowane.
Odcinek drugi biegnie od ul. Tuwima do al. Obrońców Tobruku i ma ok. 1200 m długości.
— Podjęliśmy decyzję o zmianie nawierzchni na mineralną — powiedziała nam Marta Bartoszewicz, rzeczniczka ratusza. — Jedenastego lipca ogłosiliśmy postępowanie na roboty budowlane. Termin składania ofert minął we wtorek 31 lipca. Prace mają zakończyć się 31 marca 2019 roku. Natomiast w trakcie realizacji jest druga cześć drugiego odcinka — od Obrońców Tobruku do parku Centralnego. To trasa długości ok. 660 m. Zaawansowanie robót jest bliskie 70 proc. — dodaje.
Miały się one zakończyć do końca lipca, ale wykonawca złożył pismo do inżyniera kontraktu o przedłużenie terminu realizacji do 24 sierpnia.
Część trzecia znajduje się Lesie Miejskim. Jej długość to blisko 5,5 km. Umowa została podpisana w maju. Termin zakończenia prac upłynął lipcu.
Prace trwają. Część czwarta to ścieżka rowerowa (ok. 200 m) biegnąca tunelem pod ul. 15 Dywizji, z połączeniem do już budowanej trasy rowerowej.
Ścieżka jest w trakcie realizacji i zaawansowanie prac — według informacji z ratusza — sięga 95 proc. Miały zakończyć się 1 sierpnia.
Przypomnijmy, że autorami pomysłu budowy szlaku pieszo-rowerowego wzdłuż Łyny byli społecznicy, m.in. stowarzyszenie Wizja Lokalna. Projekt wygrał głosowanie w OBO w 2015 roku. — Jego realizacja trwa długo, co rzuca się cieniem na całą ideę budżetu obywatelskiego — powiedział nam Paweł Klonowski, prezes Wizji Lokalnej. — Sprawna realizacja Łynostrady miała być dźwignią dynamizującą rozwój OBO i wzorcowym przykładem współpracy mieszkańców, organizacji pozarządowych i władz miasta. Tak się nie stało, bo byliśmy pomijani przy realizacji projektu. Cieszymy się jednak, że w końcu Łynostrada będzie i że społeczne działania mają sens.
MZG
Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (22)PawełKlonowski #2578585 | 83.12.*.* 12 wrz 2018 11:10
Plus, że trasa będzie przez całe miasto. Minus, że nie udało się zachować jednolitych standardów nawierzchni czy odseparowania ciągów. Porażka, że w tej oddolnej przecież inicjatywie, o której wyborze do realizacji przesądziło ogromne zaangażowanie i entuzjazm mieszkańców, totalnie zignorowano głos wnioskodawców i olsztyniaków, stawiając na jedyną słuszną urzędową wizję tego miejsca. Ogólnie dobrze, że sprawa w końcu, po tylu latach, zmierza do końca ;-)
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
Babcia #2568773 | 178.36.*.* 31 sie 2018 11:19
Mam wrazenie, ze wybory samorzadowe znacznie przyspieszyly budowe Lynostrady. Dobrze, ze ta swietna inicjatywa mieszkancow Olsztyna doczekala sie wreszcie realizacji.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
stary malkontent #2556986 | 94.254.*.* 17 sie 2018 09:58
Po przeczytaniu artykułu i "komentarzy" wsiadłem na rower i sprawdziłem jak to jest z ta naszą "Łynostradą" Zaczałem od Obrońców Tobruku. 20 metrów rower poniosłem, dalej super. Aż do wiaduktów. Tunel "Bareji zachwaszczony, dalej super. Widoki cudowne, trasa nawet na spacer pieszy nadaje się. Znowu przeszkoda bo ok 20 metrów w "budowie" . Była koparka i robotnicy ale przepuścili i przejechałem. Ja jestem zachwycony ! Trasa jest "cudo" ! A czy można lepiej ? Np w okolicy parku linowego. Ja bym podjechał (mam tylko 65 lat) . A dalej aż do Mostu "Smętka" też można przy Łynie a nie w lesie. Z mostem, obok strzelnicy i dalej trasa jest mało atrakcyjna bo dla mnie to "leśna szosa" wolałbym przez "Czarci pazur". Jestem pewny, że Łynostrada bedzie wspaniałą atrakcją. A tak przy okazji - czy ściezki wokół Długiego nie były na początku "złe". Teraz można tam spotkać tysiące mieszkańców. ( Za mostem jest ciasno). Liczę na dodatkową wąską ścieżynkę dla rowerów. Innych malkontentów zachęcam do obejrzenia Łynostrady. Zmienią się wam poglądy.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
Arbuz Betoniarz #2555028 | 88.156.*.* 14 sie 2018 00:01
Zły stan wałów? Zalać betonem i po problemie. W Olsztynie beton dobry na wszystko.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
pipar #2553105 | 31.178.*.* 10 sie 2018 13:14
Panie Pawle, ma Pan rację! Łynostrada to największa porażka OBO. Projekty znakomity. Realizacja do bani. Szkoda, że urzędnicy potrafili zaprzepaścić taki społeczny kapitał tego oddolnego przecież przedsięwzięcia.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz