Horyzonty Cafe: Kameralnie w starym kinie

2018-07-19 09:00:00(ost. akt: 2018-08-20 13:54:56)   Artykuł sponsorowany
Horyzonty Cafe mają szczęśliwą rękę do wesel

Horyzonty Cafe mają szczęśliwą rękę do wesel

Autor zdjęcia: Natalia Jaśkowska

Życie pisze najlepsze scenariusze. Czasem także najpiękniejsze.
Oto jakieś 2 lata temu zagadnął mnie sąsiad, Karolek, chłopak na schwał, choć bardzo nieśmiały.

— Nie miałaby pani jakiej miłej restauracji, żeby mi polecić? Pani zawsze tak dobrze poorientowana…

— A to ma być na co? — zapytałam bez wstępów. — Spotkanie biznesowe, z przyjaciółmi, randka?

— Biznesowe to nie… Raczej to chyba będzie randka — wydusił w końcu z wysiłkiem, a jego policzki zaczęły przypominać ogromne czerwono-rumiane jabłka.

— To idźcie do Horyzonty Cafe — poradziłam bez wahania. — Bardzo miła, kameralna restauracyjka, w dawnym kinie „Polonia” na Pieniężnego. Zawsze mają świeże produkty, bardzo dobre ziemniaki, dużo ziół. Stawiają na kuchnię polską, więc nie będziecie się pocić nad jakimś homarem czy inną kałamarnicą. Desery są wyśmienite. A i ceny mają bardzo przystępne. W sam raz na twoją studencką kieszeń. Poza tym jest to miejsce czyste i schludne, a wiesz, że jeśli ja tak mówię, to praktycznie można tam jeść z podłogi.

Obrazek w tresci

— To by mi nawet pasowało… — ożywił się Karolek. — Bo potem planowałem spacer po starówce, a to przecież niedaleko.

— Pewnie! Możecie pójść też do Parku Centralnego, do kina, do zamku… Wszędzie blisko. Zapisz sobie dokładnie: ulica Pieniężnego 17/12. Telefon do nich jest 89 541 30 30 lub komórkowy: 514 624 783. Możesz już sobie zarezerwować stolik. Jeśli będziesz miał jakieś pytania, napisz do nich maila: horyzontycafe@gmail.com. Z doświadczenia wiem, że odpowiadają szybciej niż w godzinę. I jeszcze czas pracy: od poniedziałku do piątku pracują od 10.00 do 19.00, w soboty od 10.00 do 18.00, a w niedziele obsługują tylko przyjęcia okolicznościowe. Ale kto idzie na randkę w niedzielę…

Karolek zanotował sobie dokładnie i poszedł w swoją stronę.

Wprawdzie wrażeniami po randce w Horyzonty Cafe się nie chwalił, ale dziś zapukał do mnie w towarzystwie pięknej młodej kobiety. Kiedy ich zaprosiłam, uroczyście wręczyli mi gładką dużą kopertę. A co w niej było? Zaproszenie na ich ślub i wesele!!!

Obrazek w tresci

— Posłuchałem wtedy pani rady — powiedział Karolek ze śmiechem. — Zaprosiłem Karolinę do tej restauracji. Horyzonty Cafe.

— I od razu kupił mnie tym, że nie wysilał się na jakieś wyszukane lokale, trącące snobizmem i innym światem — wtrąciła Karolina. — Potem się okazało, że właścicielka ma na imię tak jak ja, natychmiast się zorientowała, że to nasza pierwsza randka i dostaliśmy stolik w ustronnym miejscu. Było intymnie, delikatnie, cudownie…! Potem poleciłam ten lokal swoim dziadkom — obchodzili właśnie 50-tą rocznicę ślubu i szukali czegoś kameralnego, ale w dobrym stylu. Nie dość, że pani Karolina osobiście upiekła i ozdobiła wielki tort cytrynowy, to w Horyzonty Cafe seniorzy mają zniżki. Jak później rodzice podliczyli — wyszło taniej, niż gdyby zorganizować tę imprezę u nas w domu. No a teraz zapraszamy panią…

— Może gdyby nie pani i ta rada, żebym Karolinę zabrał do Horyzonty Cafe — wcale bym nie ujął jej wtedy tak bardzo? I zostałbym starym kawalerem…?

— Starym kawalerem to byś nie został — odparłam z namysłem. — Ale ładniejszej dziewczyny mógłbyś już nie znaleźć, to fakt. A zaproszenie przyjmuję. I jutro idę szukać odpowiedniej kiecki!



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5