Olsztyn pięknieje nie tylko za sprawą nowych ulic i parków. Rusza 4. edycja Olsztyn Street Art Garden

2018-07-10 16:56:40(ost. akt: 2018-07-10 16:00:17)
Projekt Anny Wojszel "Wiocha w mieście" zajął w ubiegłorocznej edycji festiwalu drugie miejsce

Projekt Anny Wojszel "Wiocha w mieście" zajął w ubiegłorocznej edycji festiwalu drugie miejsce

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Olsztyn pięknieje, to fakt. I to nie tylko za sprawą nowoczesnych ulic, nowych parków i kwiatów. Za poprawę kolorytu miasta odpowiada też festiwal Olsztyn Street Art Garden. Przed nami już 4. edycja. Organizatorzy czekają na zgłoszenia.
— Jeśli masz pomysł i chociaż jakiś zarys tego, co chciałbyś zrobić, masz jakąś, nawet dość ulotną myśl, jak poprawić estetykę naszego miasta, nie zwlekaj, tylko zgłoś się. My we wszystkim pomagamy — podkreśla Andrzej Sadowski, pomysłodawca i współorganizator festiwalu Olsztyn Street Art Garden. I wcale nie musisz być uznanym twórcą. Nikt nie będzie sprawdzał twojego artystycznego dorobku czy dyplomów.

— Do wzięcia udziału zapraszamy nawet przedszkolaki z opiekunami. Prosta myśl, proste wykonanie, prosty przekaz czasem są zdecydowanie trafniejsze niż monumentalne dzieła uznanych artystów — zachęcają organizatorzy. Wspaniałym przykładem są choćby dwie przytulające się do siebie skrzyneczki na olsztyńskich Jarotach. Ktoś kilkoma ruchami domalował rączkę i dwie pary oczu. Jedne oczy są smutne, drugie, obejmując, pocieszają „smutasa”. — To najbardziej znany na świecie olsztyński street art. Przytulające się skrzynki są popularne zarówno wśród miłośników streetu jak i wśród mieszkańców Jarot, Pieczewa i osiedla Generałów. Bardzo prosty, a jednocześnie bardzo emocjonalny street— zauważa Sadowski.

Olsztyn Street Art Garden wniósł świeży powiew w olsztyńską przestrzeń miejską. Od momentu jego powstania, 4 lata temu Olsztyn wzbogacił się o kilkadziesiąt ciekawych prac. Np. kiedyś obskurna brama przy I LO teraz zachwyca „Lotem w marzenia” Katarzyny Krystyny Pieróg (w 2016 roku praca zdobyła główną nagrodą w wysokości 3,5 tys zł), wrażenie na przechodniach wciąż robi kolorowa ośmiornica powstała podczas pierwszej edycji Olsztyn Street Art Garden. Jej autorem jest Jarosław Tarasiewicz.

— Często jeździmy tamtędy na rowerze. Mojego syna zachwyca ten mural. Jest na etapie fascynacji morskimi potworami i w ogóle morzem. Po powrocie do domu sam próbuje tworzyć swoje głowonogi, dopytuje się również o różne rodzaje zwierząt wodnych. Ten obraz wyjątkowo go inspiruje — zauważa pani Karolina Szymańska, mama sześcioletniego Artura.

Wielu olsztyniaków zachwyca też mural w tunelu przy ul. Grunwaldzkiej. Przedstawia słońce, plażę i roześmianych ludzi. To praca „Na jeziorach” Justyny Sołowiej. Artystka stworzyła ją w 2013 r. dzięki stypendium artystycznemu prezydenta Olsztyna. Pani Karolinie podoba się nie tylko sam pomysł i wykonanie, ale również lokalizacja muralu.

— Tu kończy się cywilizacja miasta, a zaczyna świat natury. Wchodzimy w ten niebieski przesmyk, który swoim charakterem przywołuje najwspanialsze, związane z wodną rekreacją skojarzenia, a wychodząc z niego, od razu jesteśmy nad Jeziorem Długim — opisuje.

W tamtym roku w ramach Olsztyn Street Art Garden okolice wiaduktu wzbogaciły się o kolejną atrakcję — wykonany z kafelków rower. Niestety ozdoba systematycznie niszczona jest przez wandali. — Ktoś się uparł, aby co rusz bazgrać tam jakiś bohomaz. Twórczyni roweru zawzięcie jednak walczy o to swoją kreację — podkreśla Andrzej Sadowski.

Ubiegłoroczny zwycięzca to „Odblask” Joanny Kaczmarczyk. Autorka w niesamowity sposób przyozdobiła ekrany dźwiękochłonne na ulicy Tuwima. Piękny przystanek, który widzimy na ulicy 1 maja w Olsztynie, to również owoc zeszłorocznej edycji festiwalu. Stworzyła go Anna Wojszel, studentka dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego, absolwentka Liceum Plastycznego, na co dzień graficzka w agencji reklamowej. W ubiegłym roku doceniona została również instalacja "Za co kocham Olsztyn" Aleksandry Szewczyk — 1000 karteczek naklejonych obok siebie z pochlebnymi opiniami o naszym mieście robiły wrażenie na wszystkich przechodzących tego dnia olsztyńskim Starym Mieście. — Świetny pomysł. Po raz kolejny za sprawą prostych narzędzi i prostej techniki autorzy dali ludziom do myślenia, pobudzili do refleksji — opowiada Sadowski. I dodaje: — Każdy pomysł jest dobry, by oswoić, ubarwić przestrzeń. Mamy nadzieję, że w tym roku oryginalnych pomysłów również nie zabraknie.

Organizatorzy czekają na zgłoszenia do 15 lipca (szczegóły: na stronie olsztynstreetart.pl). Po tym terminie będzie czas na realizację pomysłu, a 1 września nastąpi finał imprezy. Zostaną wręczone nagrody autorom najbardziej pomysłowych prac. Odbędzie się też wspólne malowanie farbami oraz hip-hopowe zajęcia dla młodzieży.

Agnieszka Porowska

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Adam #2533784 | 5.172.*.* 10 lip 2018 17:23

    Pomysł jak najbardziej pozytywny, bo w Olsztynie zdecydowanie brakuje "koloru". Smutne jednak w tym projekcie jest to, że za jego organizacje zabierają się ludzie, którzy się na tym kompletnie nie znają. A potem wychodzą śmieszne farmazony, a idea zjada własny ogon... Ale grunt to się pokazać kosztem innych.

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  2. dar #2533844 | 88.156.*.* 10 lip 2018 18:29

    Czy konkurs olsztyński, w Polsce, dla Polaków musi mieć angielską nazwę? o co w tym chodzi?

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. Rafik #2534172 | 95.222.*.* 11 lip 2018 07:41

      Bo Olsztyn to piękne miasto z fajnymi ludźmi ! :)

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    2. Jakub #2534365 | 176.221.*.* 11 lip 2018 11:44

      Wystarczy pójść na starówkę by nie dać się zwieść propagandzie. Pod samym ratuszem są powody do wstydu a dalej to samo albo gorzej. Nawet dom Menelsohna jest w fatalnym stanie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    3. Dupczyńska Natalia #2534300 | 89.228.*.* 11 lip 2018 10:27

      Pięknieje ha ha ha a po70 latach od wojny nadal nie odbudowane kamiennice blisko ratusza szpecą miasto na przeciw dawnego baru mlecznego...

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (8)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5